Dziś na szlaku pielgrzymowania do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych Łodzi znalazła się świątynia pw. Matki Bożej Różańcowej na łódzkich stokach. To właśnie tam - pod przewodnictwem księdza biskupa Ireneusza Pękalskiego - duchowni i zaledwie kilku wiernych, modlili się o ustanie pandemii i łaskę zdrowa i dla dotkniętych koronawirusem.
W słowie pouczenia pasterskiego wikariusz generalny zauważył, że - zachowanie Jezusa budziło sprzeciw chociażby wówczas, kiedy nawiedzał celników i grzeszników. W pewnym momencie Jezus powiedział w ten sposób, kiedy odeszli od Niego wysłannicy Jana Chrzciciela o nim samym – nie jadł chleba i nie pił wina, a jak go ocenili niektórzy? – zły duch go opętał. Przyszedł Syn Człowieczy – mówi Jezusa – je i pije, a wy mówicie: przyjaciel celników i grzeszników. Znak sprzeciwu! Tak było z uczniami Jezusa od samego początku, bo Jezus przepowiadał: mnie prześladowali i to was prześladować będą! – zaznaczył bp Pękalski.
Pielgrzymowanie do Kościołów Stacyjnych wciąż trwa, ale obecność wiernych jest niewielka – co wskazuje na zastosowanie się przez nich do zaleceń łódzkich pasterzy. Pod koniec liturgii odśpiewano Suplikację modląc się o ustanie epidemii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu