Reklama

Ma już sześć wieków

Tegoroczne uroczystości odpustowe w Beszowej w dniu Świętych Apostołów Piotra i Pawła miały szczególnie podniosły charakter. Parafialna wspólnota obchodziła 600. rocznicę fundacji swej świątyni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół w Beszowej ma długą i bogatą historię. To jeden z najcenniejszych przykładów gotyckiej architektury w regionie. Jego ogromna bryła widoczna jest już z odległości kilku kilometrów. Fundatorem budowli był Wojciech Jastrzębiec, pochodzący z niedalekich Łubnic duchowny, który po Mikołaju Trąbie został drugim prymasem Polski. Rodzinne strony darzył Jastrzębiec wielkim sentymentem. Był właścicielem ogromnych dóbr w tej okolicy. W Rytwianach wybudował warowny zamek, a w 1407 r. rozpoczął budowę świątyni w Beszowej. W owym czasie sprawował już godność biskupa poznańskiego. Wcześniej był m.in. kanclerzem świętej królowej Jadwigi. Prace przy nowej fundacji trwały prawie 15 lat. Obok kościoła stanął również budynek klasztorny. W lutym 1421 r. Wojciech Jastrzębiec już jako biskup krakowski przekazał cały kompleks Paulinom, którzy pracowali w Beszowej aż do roku 1819, kiedy to decyzją władz zaborczych konwent został zlikwidowany. Ostatni zakonnik, ojciec Hilarion Bobrowski, ówczesny prowincjał galicyjski, pozostał przy kościele jako proboszcz jeszcze przez kilkanaście kolejnych lat.
Obecność Paulinów w tym miejscu zaowocowała wieloma cennymi inicjatywami społecznymi. Zakonnicy prowadzili przyklasztorny szpital, a także szkołę parafialną. Posiadali wspaniałą bibliotekę. To w Beszowej funkcjonował zakonny nowicjat dla całej Galicji. Przez pewien czas pracował tu o. Augustyn Kordecki, późniejszy przeor i bohaterski obrońca Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego.
W końcu XVIII stulecia proboszczem w Beszowej był ks. Szczepan Hołowczyc, który po utworzeniu w roku 1819 diecezji sandomierskiej został jej pierwszym biskupem, a niedługo potem otrzymał godność arcybiskupa warszawskiego i prymasa Królestwa Polskiego.
W 1778 r. spustoszyły świątynię maszerujące tędy wojska rosyjskie. Pięć lat później goszczący w Beszowej wizytator generalny zwrócił uwagę na fatalny stan budynków klasztoru i kościoła. We wrześniu 1836 r. zawaliła się część kościelnego dachu. Cały kompleks wymagał pilnej konserwacji. W 1910 r. wyburzono fragment zabudowań klasztornych.
Choć I wojna światowa oszczędziła nadwyrężone mury świątyni, kościół ucierpiał znacznie podczas okupacji hitlerowskiej. W trakcie walk na przyczółku Baranowsko-Sandomierskim, niemiecka bomba niemal kompletnie zniszczyła kaplicę świętych Aniołów Stróżów. W kolejnych latach pojawiły się nowe problemy: pęknięcia ścian, dziury w stropie. Zabytkowej budowli groziła katastrofa budowlana. Próby zabezpieczenia obiektu poprzez wykonanie najpilniejszych prac remontowych podjął się w 1976 r. ks. Bogusław Piątek. Obecnemu proboszczowi parafii w Beszowej, księdzu Krzysztofowi Serafinowi udało się pozyskać środki na przeprowadzenie najpilniejszych prac konserwatorskich. Pomogli parafianie, władze samorządowe, liczni prywatni sponsorzy. Wszystkim im podziękował przewodniczący jubileuszowym uroczystościom bp Edward Frankowski. - Ta niewielka parafia włożyła mnóstwo wysiłku, aby ten kościół uratować - mówił Ksiądz Biskup. - Godna podziwu jest postawa Proboszcza, który razem z wiernymi i z konserwatorami podejmuje starania mające na celu zdobycie funduszy na odnowę wspaniałego sakralnego obiektu. W tej świątyni jest ukazana wielka wiara naszych przodków, którzy wierzyli głęboko w to, że największym skarbem jest Jezus Chrystus w Najświętszym Sakramencie i że dla Boga nie można żałować ani trudu, ani ofiar, ani wyrzeczeń.
W trakcie rocznicowych uroczystości odczytany został przysłany specjalnie na tę okazję list wicepremiera Przemysława Gosiewskiego. Młodzież z miejscowych szkół przygotowała program artystyczny, nawiązujący do bogatych dziejów parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję