Reklama

Zdrowie

Nowa normalność. Etapy znoszenia ograniczeń związanych z COVID-19

Od 20 kwietnia przystępujemy do stopniowego zdejmowania pewnych obostrzeń; po pierwsze otwarcie lasów i parków, przy czym nie traktujmy tego jako zaproszenia do niekontrolowanej rekreacji, do bardzo szerokich wyjść - oświadczył w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Izolacja, identyfikacja i informatyzacja - tak możemy określić zasady nowej rzeczywistości - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.<


Podziel się cytatem
/p>

Szef rządu podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowski przedstawił pierwszy etap łagodzenia restrykcji wprowadzonych z powodu epidemii koronawirusa.

[zdjecie id="90831"][/zdjecie]

Morawiecki podkreślił, że jest bardzo głęboki sens w tym co robi rząd. "Ten sens dostrzegam przede wszystkim w tym, że poprzez nasze działania, obostrzenia kupujemy sobie czas. Kupujemy czas, ale jednocześnie powodujemy, że dużo więcej osób może ocalić również swoje życie" - zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"W ramach nowej rzeczywistości gospodarczej chcemy zaproponować pewne nowe reguły" - zapowiedział premier. "W jakiś sposób symboliczny można nazwać tę nową rzeczywistość zasadą trzech "i": jest to izolacja, identyfikacja i informatyzacja" - oświadczył Morawiecki.

Premier dodał, że izolacja to zachowanie właściwego dystansu. Ale przede wszystkim musimy nosić maseczki ochronne, by zmniejszyć prawdopodobieństwo transmisji koronawirusa - podkreślił.

"Identyfikacja - będziemy coraz lepiej starali się opanować sztukę badania, kto z kim miał kontakty" - mówił premier. Jak dodał wdrażana jest aplikacja dla osób przebywających w kwarantannach. "Dzięki temu będziemy mogli coraz więcej wiedzieć kto mógł potencjalnie być zakażony" - powiedział.

"Informatyzacja - to jak najwięcej pracy zdalnie, tam gdzie można ją wykonywać; jak najwięcej cyfrowych procesów, po to żeby nie musieć wchodzić w bezpośredni kontakt pomiędzy poszczególnymi osobami" - powiedział Morawiecki.

[zdjecie id="90832"][/zdjecie]

Reklama

Od poniedziałku chcemy zliberalizować zasady dotyczące handlu, żeby w sklepach do 100 m2 była możliwość obsługi czterech klientów na jedną kasę, a w sklepach powyżej 100 m2 - 1 osoba na 15 m2; taka zasada - 1 osoba na 15m2 obowiązywałaby też w kościołach - przekazał premier Mateusz Morawiecki.

"Jednocześnie pracownicy sklepów będą poddawani kontroli zdrowia, w szczególności mierzenie temperatury" - dodał. Zaznaczył przy tym, że zostają utrzymane obostrzenia dotyczące stosowania środków dezynfekujących. "Zasada jedna osoba na 15m2 również będzie obowiązywała w kościołach" - poinformował Morawiecki.

Premier powiedział, że wyjątek od obowiązku noszenia maseczek ochronnych zakrywających usta i nos rząd chce zastosować wobec rolników. "Rolnicy wchodzą w swoje wiosenne, letnie prace - tam dystans jest z natury rzeczy dużo większy i przy tej pracy, którą wykonują rolnicy jest ważne, żeby tam zastosować ten wyjątek" - podkreślił.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w czwartek, że na dalszych etapach łagodzenia przepisów związanych z epidemią koronawirusa będą otwierane kolejno rzemiosło, a następnie handel i usługi, także w tych obszarach, gdzie jest bardzo bliski kontakt człowieka z człowiekiem.

[zdjecie id="90833"][/zdjecie]

Szef rządu podkreślił też, że informacje o łagodzeniu przepisów będą przedstawiane w odpowiednich interwałach czasowych. "Może co tydzień, ale może co dwa" - podkreślił. Zastrzegł, że to zależy od kryteriów dotyczących stanu epidemii.

Reklama

"Chcemy przedstawiać te kolejne etapy, które dzisiaj pokrótce zarysowujemy, w których będziemy dalej zmniejszać te obostrzenia, zmniejszać, łagodzić, ale jednocześnie utrzymywać ten nowy system, nowy reżim koronawirusa, który na nas wszystkich, na całym świecie, nakłada pewne obowiązki" - dodał premier.

Jestem przekonany, że mamy odpowiednie narzędzia do tego, aby ostatecznie poradzić sobie z koronawirusem - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, walka z koronawirusem się nie kończy, ale przechodzimy do kontrofensywy.

"Widać wyraźnie, że polskie społeczeństwo w ogromnej większości reaguje na obowiązek kwarantanny i dystansowania społecznego we właściwy sposób, dlatego jesteśmy przekonani, że możemy kilka z nich poluzować w racjonalny sposób, jednocześnie dając sygnał, że pewien typ zachowań musi być z nami na dłużej" - zapowiedział premier.

Reklama

Wszystkie obowiązujące obostrzenia, ich zaostrzanie czy zmniejszanie, uzależnione jest od krzywej obrazującej ilość zakażeń Covid-19

Podziel się cytatem
- oświadczył w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zastrzegł, że jeśli ilość zachorowań nie będzie się zmniejszać "będzie trzeba poczekać dłużej na kolejne etapy łagodzenia" obostrzeń. Ocenił, że patrząc na Hiszpanię, Włochy czy Francję sytuacja w Polsce jest "lepsza w odniesieniu do całego społeczeństwa".

Premier zaznaczył, że przy etapowym zmniejszaniu obostrzeń, jednocześnie konieczne jest utrzymanie dyscypliny społecznej. "Ta nadzieja to powrót do w miarę normalnego funkcjonowania w gospodarce i społeczeństwie. Na pewno pewne obostrzenia jeszcze długo będą obowiązywały, chociażby zakaz większych zgromadzeń, imprez czy koncertów" - zaznaczył szef rządu.

Premier dodał, że łagodzenie obostrzeń będzie wprowadzane tylko w dziedzinach, w których nie występuje prawdopodobieństwo gwałtownego przyrostu zakażonych koronawirusem.

Możliwość korzystania z galerii handlowych będziemy sukcesywnie zwiększali, ale w reżimie sanitarnym ilości osób na przestrzeń handlową, zasłaniania twarzy, dystansowania się, dezynfekcji - powiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

PAP

Podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim, minister Szumowski został zapytany o horyzont czasowy pełnego, tzn. bez limitu klientów, przywrócenia działania sklepów w galeriach handlowych.

Reklama

"Nie wrócimy do czasów sprzed epidemii dopóki nie będziemy mieli szczepionki" - oświadczył Szumowski. "Możliwość korzystania ze sklepów, z galerii będziemy sukcesywnie zwiększali, ale w reżimie sanitarnym ilości osób na przestrzeń handlową, w reżimie sanitarnym zasłaniania twarzy, dystansowania się, dezynfekcji powierzchni. Powrót do pełnej normalności będzie wtedy, kiedy zniknie epidemia" - zapowiedział minister zdrowia.

Zgodnie z obecnymi przepisami, w związku z epidemią koronawirusa sklepy w galeriach handlowych - za wyjątkiem sklepów spożywczych, drogerii oraz aptek - są zamknięte. W sklepach, na targach i na poczcie obowiązują ograniczenia liczby klientów. Wszyscy klienci muszą robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach, a od godz. 10 do 12 sklepy i punkty usługowe mogą przyjmować oraz obsługiwać jedynie osoby powyżej 65 roku życia. W pozostałych godzinach sklepy i lokale usługowe są dostępne dla wszystkich - w tym także dla osób powyżej 65. roku życia.

Policja będzie kontrolowała przestrzeganie nakazu zakrywania nosa i ust - zapowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zaznaczył, że nakaz noszenia maseczek będzie obowiązywał do momentu pojawienia się szczepionki przeciw koronawirusowi.

Minister na czwartkowej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim był pytany o łagodzenie restrykcji związanych z epidemią koronawirusa, który to proces ma rozpocząć się od poniedziałku.

Szumowski zaznaczył, że przechodzenie do kolejnych etapów łagodzenia obostrzeń będzie zależało od liczby chorych, liczby wolnych łóżek szpitalnych, wolnych respiratorów, czyli od stopnia panowania nad epidemią.

Reklama

Poinformował, że policja będzie kontrolowała przestrzeganie nakazu zakrywania nosa i ust, który zaczął obowiązywać w czwartek. "Tutaj obowiązują powszechne reguły łamania zakazów prawnych" - powiedział minister zdrowia.

Dopytywany później, jak długo będzie obowiązywał nakaz noszenia maseczek, Szumowski stwierdził, że dopóki nie będzie dostępna szczepionka przeciw koronawirusowi.

Szumowski podkreślił, że zasada zachowywania dystansu społecznego, jeżeli to nie są rodziny, nadal obowiązuje.

[zdjecie id="90835"][/zdjecie]

Na pewno wszystkie restrykcje nie będą mogły być zniesione na czas wakacji; wakacji nie będziemy spędzali tak, jak je spędzaliśmy kiedyś - powiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Podczas wspólnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski byli pytani, czy wszystkie restrykcje mogą zostać zniesione np. na wakacje, a jeśli nie, to czy branża hotelarska będzie mogła liczyć na wsparcie rządu.

"Na pewno wszystkie restrykcje nie będą mogły być zniesione na czas wakacji, ale - jak państwo widzicie - wiele z tych restrykcji będzie można w taki sposób ująć, aby one nie ograniczały całkowicie naszej aktywności. Oczywiście to nie oznacza, że będziemy tak spędzali wakacje, jak je spędzaliśmy kiedyś" - odpowiedział Szumowski.

Natomiast premier Morawiecki podkreślił, że branża hotelarska jest jedną z ważniejszych w gospodarce i może liczyć na wsparcie, m.in. w ramach tarczy antykryzysowej, postojowego.

Reklama

Jak dodał, jeśli są to firmy zatrudniające do 9 osób, mogą liczyć na zwolnienie z ZUS, a jeśli zatrudniają do 49 osób - 50-proc. zwolnienie z ZUS.

"Jeśli jednak są to firmy, które wymagają większego zastrzyku płynności, dodatkowego kapitału, czy gwarancji albo pożyczki, która może być umorzona nawet do 75 proc., to również jak najbardziej branża hotelarska jest tą branżą, która może liczyć i będzie liczyć na pewno na wsparcie państwa" - powiedział premier.

Etapy zdejmowania obostrzeń nie oznaczają, że epidemia się kończy; przez dłuższy czas musimy nauczyć się żyć z tymi podstawowymi zasadami funkcjonowania - powiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał, że łagodzenie przepisów będzie zależało od wzrostu zachorowań.

Premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia zapowiedział stopniowe łagodzenie przepisów związanych z epidemią koronawirusa.

Podziel się cytatem

Szumowski podkreślił, że etapy zdejmowania obostrzeń nie oznaczają jednak, że epidemia się kończy. "Będziemy musieli nauczyć się żyć z epidemią przez dłuższy czas. Nie ma takich danych, które mogłyby z całą pewnością powiedzieć, że epidemia wygaśnie za miesiąc, dwa, pięć miesięcy. Jedyna datą, która jest pewna, to pojawienie się szczepionki i leków. Kiedy to nastąpi, trudno powiedzieć, dlatego przez najbliższy, dłuższy czas musimy nauczyć się żyć z tymi podstawowymi zasadami funkcjonowania w czasach epidemii" - powiedział Szumowski.

Reklama

Wskazał, że w dalszym ciągu bardzo ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad - zasłanianie twarzy w miejscach publicznych, dezynfekcja rąk i powierzchni, zachowywanie dystansu, przebywanie na kwarantannie i izolacji w zależności od sytuacji. "Kolejny punktem jest ochrona osób najsłabszych, najbardziej narażonych od powikłania, czyli osób starszych, chorych. Oczywiście maksymalnie, jeżeli to tylko możliwe, ważne jest używanie form zdalnych prac. To są zasady, z którymi musimy się nauczyć żyć przez najbliższy rok, być może półtora roku, jeżeli nie dwa lata" - powiedział minister.

Zauważył, że plan nie ma konkretnych dat, ponieważ przejście z jednego etapu do drugiego będzie zależało od liczby zachorowań i dynamiki rozprzestrzeniania się wirusa.

[zdjecie id="90836"][/zdjecie]

"Od przestrzegania warunków, od tego, na ile będziemy zachowywali ten dystans zależy, czy będziemy mogli przejść do następnego etapu" - dodał szef MZ.

Podkreślił jednocześnie, że rząd nie może doprowadzić do złego stanu polskiej gospodarki. "Jeżeli tak by się stało, ludzie będą umierali na inne choroby - onkologiczne, choroby sercowo-naczyniowe i choroby rzadkie. Żeby móc leczyć wszystkich pacjentów, państwo musi funkcjonować, musimy mieć nowoczesne leki i terapie, a na nie musimy mieć środki" - zaznaczył Szumowski.

"Medycyna jest związana z finansami na całym świecie, w Polsce również. Dlatego w perspektywie roku, czy półtora nie możemy pozwolić sobie na całkowitą izolację w tak długim czasie, musimy wprowadzić zasady możliwie bezpiecznego funkcjonowania" - powiedział Szumowski.

Reklama

Dodał, że poluzowania, o których mówił premier, które zaczną obowiązywać od poniedziałku: możliwość pójścia do lasu, do parku, dają nam pewien oddech. Jednak, zdaniem Ministra Zdrowia powinny być używane z dużym rozsądkiem. "To nie jest zachęta do nieograniczonego przebywania w tych przestrzeniach. My cały czas powinniśmy się maksymalnie izolować. Tylko maksymalnie izolować się nie da w naszych domach przez rok, dlatego potrzebujemy tego wyjścia" - mówił.

Wezwał, aby używać rozsądnie "możliwości, z których teraz wszyscy będziemy mogli skorzystać". "Używajcie ich rozsądnie i w taki sposób, aby poprawić swoją kondycję psychiczną, ale nie narazić innych na zachorowanie" - zakończył.

Szumowski pytany przez dziennikarzy o to, kiedy zostanie zniesiony obowiązek noszenia maseczek, powiedział, że "jak będzie szczepionka na koronawirusa".

W przyszłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki wskaże kolejną datę, kiedy będziemy przechodzili do drugiego etapu łagodzenia restrykcji związanych z epidemią koronawirusa - zapowiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

2020-04-16 19:49

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające! Kandydatka na prezydenta Biejat: podpisałabym ustawę o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe

2024-12-17 12:53

[ TEMATY ]

homoseksualizm

PAP/Leszek Szymański

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat

Kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta, wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat zadeklarowała w Studiu PAP, że podpisałaby ustawę o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.

Biejat we wtorek w Studiu PAP powiedziała: Obecny prezydent bardzo mocno staje po stronie swojego środowiska politycznego i wikła się w spory polityczne. Uważam, że rolą prezydenta i tak to powinno wyglądać, jest przede wszystkim stanie po stronie ludzi i pilnowanie tego, żeby w centrum polityki był właśnie człowiek.
CZYTAJ DALEJ

Święty Łazarz

Niedziela przemyska 10/2013, str. 8

[ TEMATY ]

św. Łazarz

Wskrzeszenie Łazarza, fot. Flickr CC BY-SA 2.0

Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.

Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny. Podziel się cytatem Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
CZYTAJ DALEJ

Gorzko było w sądzie w Warszawie…

2024-12-17 18:51

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

prawda

Milena Kindziuk

Sąd Okręgowy

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Wtorkowy poranek, 17 grudnia 2004 roku. W metrze tłok, stolica budzi się do życia. Czytam w komórce prognozę pogody: „Cały dzień ma być wietrznie, pochmurno, deszczowo”. Przeglądam najnowsze wiadomości: „Król Karol przyjedzie do Polski”; „MEN idzie na konfrontację w sprawie lekcji religii”; „los ministra edukacji wisi na włosku”; „rządowa agencja sprzedaje masło”; „rodzice wygłodzonej trzylatki zostali zatrzymani”; na Powązkach uroczystości pogrzebowe Stanisława Tyma…”.

Dojeżdżam do siedziby Sądu Okręgowego w Warszawie. „Proszę położyć na taśmie torbę do kontroli” – słyszę po wejściu od strażnika. Po chwili, spóźniona biegnę na górę, na kolejną rozprawę dotyczącą „prowokacji na Chłodnej”, czyli podrzucenia w 1983 roku do mieszkania ks. Popiełuszki kompromitujących materiałów (m.in. wybuchowych, także ulotek). 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję