Reklama

Darz bór!

Tuczępy. Mała, urocza wioska na Zamojszczyźnie, przytulona do rozlicznych wzgórz, pagórków i lasów. W centrum drewniany kościółek pw. św. Anny. Przyjezdnym wydaje się jakby nagle, zaskakującym zrządzeniem losu, przenieśli się na bieszczadzkie lub tatrzańskie szlaki. Bajkowe widoki - zwłaszcza późną jesienią, kiedy drzewa złocą się i czerwienią liśćmi, a zachody słońca, wyostrzone pierwszymi przymrozkami, zapierają dech w piersiach. No i to powietrze. Przejrzyste, pachnące...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niekoniecznie trzeba być człowiekiem lasu, by docenić to, co się dzieje w przyrodzie. Ale właśnie ludzie lasu - myśliwi i leśnicy 10 listopada br. przyjechali do Tuczęp, by w gronie najbliższych, przyjaciół i kapelanów uczcić swojego patrona św. Huberta. By dzielić się doświadczeniami, zarażać na nowo pasją, radować możliwością bycia razem. Spotkanie rozpoczęła uroczysta Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył ks. Bronisław Bucki, niegdyś duszpasterz myśliwych, obecnie emeryt, nadal szczerze i głęboko im oddany. Koncelebrowali: ks. Bolesław Michalski z Zawalowa, ks. Ryszard Ostasz z Gdeszyna, ks. Waldemar Joniec z Buśna oraz gospodarz parafii św. Anny w Tuczępach ks. proboszcz Jerzy Piasecki, który na początku bardzo serdecznie powitał wszystkich zebranych, wyrażając radość z możliwości goszczenia u siebie członków Koła Myśliwskiego 56 Basior z Jarosławca oraz przedstawicieli Polskiego Związku Łowieckiego. W ich też intencji sprawowano tego dnia Najświętszą Ofiarę.
Okolicznościową homilię wygłosił ks. Bronisław. Przypominając sylwetkę św. Huberta, zwrócił uwagę na przemiany zachodzące we współczesnym świecie, który często posługuje się półprawdami i kieruje człowieka ku jego zagładzie, sprawiając, że zapomina on o najważniejszych sprawach. Przytaczając słowa z Księgi Mądrości, mówiące o poznawaniu Boga na podstawie piękna Jego stworzeń, przypomniał, że człowiek powinien służyć Bogu i chylić głowę wobec wspaniałego aktu stwórczego.
„Patrząc na skomplikowane cykle przyrodnicze, powiązane ze sobą ekosystemy... gdzie dla każdego stworzenia, każdej roślinki jest określone miejsce, podziwiamy Stwórcę tego wszystkiego i mówimy: jeśli tak piękny i rozumny jest świat, to jaki musi być jego Stwórca?” - mówił, zwracając jednocześnie uwagę na niebezpieczeństwo poprawiania przez człowieka tego harmonijnego dzieła i wykazując, że to poprawianie dotychczas kończyło się fatalnie zarówno dla ludzi jak i dla przyrody. W dziele ochrony przyrody i nauki życia w harmonii z nią, podkreślił trudną do przecenienia rolę leśników i myśliwych - ludzi, których łączy pasja jaką jest łowiectwo, rozumiane jako „pobieranie darów przyrody bez uszczuplania jej zasobów naturalnych”. Troszczą się oni nie tylko o dokarmianie zwierzyny i ptacta, ale realizują szeroko zakrojony plan rozwoju pogłowia zwierzyny drobnej. Na koniec złożył zgromadzonym na Eucharystii myśliwym, leśnikom oraz ich rodzinom, najlepsze życzenia, powierzając opiece św. Huberta.
Po Mszy św. na jej uczestników czekała jeszcze mała niespodzianka. Dzieci klas V i VI z miejscowej szkoły podstawowej zaprosiły wszystkich do obejrzenia programu artystycznego, z racji przypadającej następnego dnia rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Krótka, ale jakże bogata w treści lekcja historii. I hymnu państwowego - mało kto pamięta dziś wszystkie jego zwrotki. Dzieci odświeżyły dorosłym pamięć, a ich występ spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem i wzruszeniem. Dalsze „Hubertusowe” uroczystości przeniosły się do miejscowej remizy strażackiej, gdzie na gości czekała ciepła, myśliwska strawa. Do późnych godzin snuto wspomnienia z polowań, spotkań z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, plany na przyszłość... Może za rok na św. Huberta myśliwi znowu zagoszczą w Tuczępach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję