W homilii bp Artur Miziński mówił o roli świeckich w Kościele, szczególnie o zadaniach członków Akcji Katolickiej. Mają oni pracować nad formacją swojej wiary oraz współpracować z hierarchią na miarę swoich charyzmatów i możliwości. Powinni też publicznie zajmować stanowisko zgodne z nauczaniem Kościoła, zwłaszcza tam, gdzie zagrożona jest wiara i moralność chrześcijańska. Człowiek wiary musi dawać innym nadzieję. „Do was należy więc dawanie owej nadziei w środowiskach, w których żyjecie i pracujecie - powiedział. - Bo każde poważne i prawe działanie jest czynną nadzieją. Nie wolno nam zamykać oczu na panujące zło, na wady i słabości człowieka. Nie należy jednak wpadać w pesymizm i beznadzieję. Jezus Chrystus, nasza nadzieja, oczekuje od nas otwartych serc, gotowych przyjąć moc Ducha Świętego. To Duch Święty może uczynić z nas prawdziwych uczniów Jezusa. Być uczniem Chrystusa to nie tylko «być» dobrym chrześcijaninem, wiernie wypełniającym przykazania i nakazy kościelne. To coś więcej, to radykalizm ewangeliczny, gorliwe naśladowanie Mistrza. To miłość wyciągająca dłoń do zagubionych, pomost pomiędzy zbłąkanym a Bogiem”. Ksiądz Biskup wręczył również księdzu proboszczowi Piotrowi Nowakowi nominację na asystenta parafialnego oddziału Akcji Katolickiej.
Po Mszy św. ks. prof. Alfred Wierzbicki wygłosił wykład pt. „Źródło chrześcijańskiej nadziei”, w którym powołując się na encyklikę „Spe salvi” Benedykta XVI mówił, że obecnie „nadzieja staje się czymś całkowicie świeckim. Horyzont nadziei zostaje ulokowany w granicach możliwości człowieka. To poważne wyzwanie dla nadziei chrześcijańskiej”. Prelegent zauważył, że ludzie pragnąc osiągnąć szczęście, związali nadzieję z rozwojem nauki i techniki. Ogromny wpływ miały też rewolucje, które przyjęły jednak działania antyreligijne. „Z ducha rewolucji zamiast systemów sprawiedliwości społecznej zrodziły się systemy zniewolenia”. Ks. Wierzbicki podkreślił, że moralność zakłada wymiar wolności, wewnętrznego doskonalenia. Nadzieja chrześcijańska to doskonalenie moralne osoby, a nie tylko zewnętrzny rozwój świata i budowa struktur. „Człowiek potrzebuje innej, dalej idącej nadziei i tylko coś nieskończonego może go zaspokoić” - mówił.
Kolejny prelegent, poseł na Sejm RP Krzysztof Michałkiewicz, mówił o wyzwaniach polityki społecznej w Polsce. Zanalizował sytuację, jaka nastąpiła w naszym kraju po przemianach ustrojowych, kiedy polityka społeczna zmierzała przede wszystkim do łagodzenia skutków bezrobocia i biedy przez rozbudowę systemu pomocy społecznej. Wiele problemów wciąż przeżywają rodziny, zwłaszcza z większą ilością dzieci oraz osoby niepełnosprawne. Polityka powinna iść w kierunku ich aktywizacji zawodowej i integracji ze społeczeństwem na wzór, jaki udało się wypracować w wielu krajach Europy. Kolejnym problemem jest emigracja i związane z nią osłabienie więzów rodzinnych. „Państwo nie prowadzi też żadnej polityki wobec osób starszych - powiedział Krzysztof Michałkiewicz. - Nie może także być tak, że rodzina, która ma więcej dzieci, automatycznie skazuje się na ubóstwo. Rodzina, która nie chce oddać osoby chorej czy niepełnosprawnej, jest skazana na trudniejszą sytuację ekonomiczną”. Paradoksalnie, w krajach, w których religia nie odgrywa wielkiej roli, rządy pamiętają, że są odpowiedzialne za społeczeństwo, dają duże wsparcie niepracującym, albo wprowadzają różnego rodzaju elastyczne formy czasu pracy. „U nas tego typu myślenie jest ciągle przed nami” - powiedział.
Znaczący głos w sprawach polityki społecznej i problemach nurtujących mieszkańców Lublina zabrał radny dr Marek Jakubowski. W dyskusji mówiono o alkoholizmie, o sytuacji dzieci i młodzieży, o możliwości rozwiązywania problemów na szczeblu lokalnym i zadaniach, jakie mogliby podjąć członkowie Akcji Katolickiej.
Ks. dr Marek Szymański, asystent kościelny Akcji Katolickiej, podsumowując dzień skupienia powiedział, że „Akcja Katolicka żyjąca w nurcie Kościoła ma budzić nadzieję w świecie, a to oznacza, że nie tylko poszukiwać idei, ale również dać odpowiedź na konkretne potrzeby współczesnego czasu. Kościół ma do zaoferowania konkretną myśl, na której można zbudować porządek społeczny. Jednak to my jesteśmy tymi, którzy albo będą wiarygodni jako świadkowie myśli Ewangelii i nadziei, albo niewiarygodni”. Na zakończenie spotkania prezes zarządu Instytutu Akcji Katolickiej Kazimierz Czerwiński wręczył wybranym prezesom parafialnych oddziałów nominacje na dekanalnych koordynatorów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu