Reklama

Ewangelizacja i dialog w internecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadeszła nowa era - era rewolucji informatycznej. Obecnie jesteśmy w stanie komunikować się ze sobą w tempie i na skalę, z jaką nie mieliśmy do czynienia nigdy wcześniej. Nowe czasy potrzebują nowych form przekazu. Zmianie ulega także forma kontaktu z wiernymi. Duszpasterze, choć niektórzy nadal jeszcze nieśmiało zaczynają korzystać z ogromnego potencjału i możliwości jakie stwarza internet, który może być doskonałą formą ewangelizacji i dialogu, zwłaszcza wśród ludzi młodych. W naszej diecezji rośnie liczba parafii i instytucji kościelnych, które zakładają własne strony internetowe. Jednak rekordy popularności bije obecnie serwis nasza-klasa. Portal niewątpliwie stał się fenomenem, bo przecież od dłuższego czasu istniały już strony łączące ludzi ze szkół, do których uczęszczali, jednak te nie odniosły aż tak wielkiego sukcesu. Na portalu odnajdują się zapomniane osoby z rodziny, starzy przyjaciele z podwórka, czy też ludzie o tym samym nazwisku lub należący do tej samej wspólnoty. Można tam odnaleźć stronę, która skupia oazowiczów czy członków Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Afiliacja, czyli bycie w grupie z innymi ludźmi, z którymi ma się wspólne doświadczenia daje każdemu poczucie wyjątkowości i specyficznej więzi z dawnymi koleżankami, kolegami, wspólnotami i kręgami. Na portalu nasza-klasa.pl nie brakuje także osób duchownych, które, jak zauważyłam mają ogromne grono znajomych. Dzięki portalowi odnajdują i są odnajdywani przez dawnych znajomych, byłych i obecnych parafian. W ten sposób buduje się także jakaś wspólnota. Coraz częściej zdarzają się osoby, które proszą księdza o duchową poradę lub wsparcie. Wydaje się, że pisanie maili do kapłana jest mniej stresujące i krępujące niż zapytanie o to wprost. A korespondencja przez portal jest w miarę dyskretna. Niektórym tego typu kontakty są potrzebne, dlatego kapłani udzielają tą drogą także duchowych porad. - Spośród 600 moich znajomych bardzo dużo, bo ok. 50% to moi byli parafianie z pierwszej placówki duszpasterskiej - mówi ks. Tomasz Zmarzły z parafii pw. Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. - Miłe jest to, że sami mnie znajdują i pamiętają o „ich księdzu” i wspólnych działaniach, zarówno podczas katechezy, jak i w kościele. Duży procent (20%) to młodzież, z którą zetknąłem się w Dąbrowie Górniczej - w szkole i poza nią. Samo przyznanie się, że się kogoś zna jest wyrazem opowiedzenia się po jego stronie i zainteresowaniem się tym samym - w moim przypadku - religijnym aspektem życia, do którego należy świadectwo życia duchownych. Myślę, że portal ten przypomina o tym, co ważne i jest ponadczasowe i jest dobrym narzędziem komunikacji oraz ewangelizacji - dodaje ks. Tomasz.
Powstał nowy portal społecznościowy nasza-barka - tym razem przeznaczony dla osób żyjących wartościami chrześcijańskimi. Ruszył 2 kwietnia br. o godz. 21.37. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na apel Jana Pawła II o wykorzystanie nowoczesnych zdobyczy techniki do ewangelizacji.
Warto pamiętać, że żaden wirtualny kontakt nie zastąpi bezpośredniego kontaktu człowieka z człowiekiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję