Obfity deszcz, który towarzyszył pielgrzymom Rodziny Radia Maryja, to bardzo wyraźny i dobry znak, że ziarno Słowa Bożego padnie na glebę użyźnioną, wilgotną i ciepłą. Słowo Boże padnie na glebę urodzajną, nawilżoną strumieniami łaski Bożej, ocieploną ogniem miłości Bożej i wyda plon obfity, który zaowocuje pięknym życiem uczniów Chrystusa i dzieci Maryi Matki Królowej Polski” - mówił bp Edward Frankowski podczas nocnej Mszy św. Rzecz znamienna, że deszcz spadł w sobotę i niedzielę w tym samym czasie, bezpośrednio po Eucharystii. Ponad 200 tys. gorących serc zgromadziło się w sobotę i niedzielę, 12 i 13 lipca, na Jasnej Górze na pielgrzymce Rodziny Radia Maryja. Każdy przyjechał z osobistymi intencjami, by zawierzyć Jezusowi przez ręce Matki dzieło katolickich mediów. Radość, dziękczynienie za nie, a także ogromna troska o dzieła ewangelizacyjne - wyrażające się w modlitwie i jedności z Pasterzami Kościoła - to znaki charakterystyczne pielgrzymki. Mimo niepokojących prognoz pogody, nic nie zakłóciło słuchaczom katolickiej rozgłośni z Torunia wspólnego świętowania. W opadach uczestnicy zobaczyli deszcz błogosławieństw.
Polska pod płaszczem Maryi
„Jesteśmy od Bałtyku po gór szczyty, od Odry do Bugu. Witajcie, wielka Rodzino Radia Maryja, na Jasnej Górze - tymi słowami witał zebranych o. Roman Majewski, przeor jasnogórskiego klasztoru. - Przychodzimy tu razem, bo w jedności siła i o tym trzeba zawsze pamiętać. Uważajcie na wszystkich, którzy chcą was podzielić, bo najpierw uderzą w pasterza i rozproszą się owce. Bądźcie silni jednością z pasterzami. W imieniu całej naszej jasnogórskiej wspólnoty paulinów dziękuję wam, bracia i siostry, za to, że tu jesteście, pielgrzymujecie, trwacie na modlitwie u stóp Królowej Polski, wspieracie ten klasztor, który z mocą odpiera każdego nieprzyjaciela, demaskuje każdego fałszywego przyjaciela” - dziękował Ojciec Przeor kilkusettysięcznej rzeszy pielgrzymów za przybycie.
Księża biskupi dostrzegają nadzieję w Radiu Maryja, dlatego rokrocznie spora ich delegacja gromadzi się na Jasnej Górze. Jak sami mówią, przyjeżdżają z potrzeby serca. „Jeżeli tylko czas mi pozwala, uczestniczę corocznie w pielgrzymce - mówił bp Stanisław Stefanek, pasterz Kościoła łomżyńskiego. - Oddajemy pod opiekę Jasnogórskiej Matki Kościoła wielką pracę ewangelizacyjną wszystkich zespołów, które tworzą program katolickich mediów wyrosłych z radia powołanego pod imieniem Maryi. Udział księży biskupów włącza tę pracę w apostolskie dzieło Kościoła” - dodał Ksiądz Biskup. Potwierdzają to słowa bp. Ignacego Deca z sobotniej homilii: „Przybywamy na Jasną Górę, by, dziękując Bogu za nasze i każde powołanie w Kościele, dziękować także za dar Radia Maryja, które pełni w naszej Ojczyźnie wobec Polaków w kraju i za granicą tak doniosłą misję. Bardzo się cieszymy, że Radio Maryja jest ogromnym dobrodziejstwem dla narodu, Kościoła, bastionem prawdy oraz religijnych i narodowo-patriotycznych wartości”. „Nasze dzisiejsze zgromadzenie w domu Matki i przy Sercu Matki jest znakiem pragnienia oraz dążenia do jedności. Przybyliśmy tutaj jako członkowie nowej rodziny, potrzebnej w naszych czasach, rodziny Radia Maryja, aby dać świadectwo, że rozumiemy znaczenie środków przekazu w głoszeniu królestwa Bożego, w pełnieniu misji ucznia i tworzeniu jedności, o której mówił Jezus Chrystus, opartej na wierze w Ojca i Syna, i Ducha Świętego; a więc płynącej z miłości” - dodał bp Antoni Dydycz w niedzielnej homilii. W tym roku w spotkaniu uczestniczyło 10 biskupów: Antoni Dydycz z Drohiczyna, Ignacy Dec ze Świdnicy, Stanisław Napierała z Kalisza, Stanisław Stefanek i Tadeusz Bronakowski z Łomży, Stefan Regmunt z Zielonej Góry, Edward Frankowski z Sandomierza, Tadeusz Werno z Koszalina oraz Edward Janiak i Józef Pazdur z Wrocławia, a także o. Ryszard Bożek, przełożony Warszawskiej Prowincji Redemptorystów.
„Siejba Bożego Słowa”
Choć centralne uroczystości miały miejsce w niedzielę, już w sobotę duża delegacja Rodziny Radia Maryja zebrała się na modlitwie. Po Eucharystii pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca wspólnota zawierzała się na modlitwie różańcowej i apelowej, rozważanie prowadził o. Piotr Chyła, wikariusz generalny redemptorystów. Komu starczyło sił, ten pozostał jeszcze na czuwaniu w kaplicy Cudownego Obrazu. Wraz z pielgrzymami modlił się niestrudzony bp Edward Frankowski. „Już 16 lat, codziennie, przez całą dobę, dokonuje się ta wielka «siejba Bożego Słowa», które nie wraca bezowocnie. Od 55 lat naród polski staje do apelu przed Cudownym Wizerunkiem Maryi Królowej Polski. Od wielu lat Apel Jasnogórski jest transmitowany przez Radio Maryja, a od 5 lat jest przekazywany przez Telewizję Trwam. I dzięki temu z tej cudownej kaplicy obejmuje wszystkich, Rodzinę Radia Maryja w Polsce i Polonię na całym świecie - mówił Ksiądz Biskup w homilii. - Przybyliśmy tu dzisiaj, ażeby złożyć Jej meldunek, że gotowi jesteśmy wsłuchiwać się w Jej słowa, wpatrywać się w Jej przykład, przyjmować tak cenne dla nas Jej polecenia i rozkazy oraz wypraszać przez Maryję Boskie moce, ażeby Ona przez nas zwyciężała i królowała - zapewnił Ksiądz Biskup i dodał: - Rodzina Radia Maryja trwa wiele godzin na modlitwie nie tylko w intencjach radia, telewizji, «Naszego Dziennika», lecz także modli się za media w Polsce, by ukazywały prawdę, były uczciwe w przekazywaniu informacji. Rodzina Radia Maryja modli się, by środki przekazu w Polsce stanowczo sprzeciwiły się terroryzmowi medialnemu wobec osób mocno zasłużonych dla Kościoła i Ojczyzny. Maryja jest nam dana przez Boga na trudne czasy. Przyrzekamy uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby Polska była rzeczywistym królestwem Twoim i Twojego Syna, poddanym całkowicie pod Twoje panowanie w życiu osobistym, rodzinnym, narodowym i społecznym” - mówił bp Frankowski.
Polonia z Radiem Maryja
Na spotkaniu nie zabrakło rodaków mieszkających na stałe poza granicami kraju. Byli Polacy m.in. z Rosji, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii, Szwecji i USA. 10-osobowa grupa przyjechała z Norwegii. Pan Bogdan z żoną i trzema synami. Pani Anna z trójką dzieci na czele z duszpasterzem o. Gerardem Filakiem. Pani Jadwiga przyjechała z Zurichu dziękować za pomyślnie zdaną maturę syna. Nie jest po raz pierwszy na pielgrzymce, jest stałym uczestnikiem Forum Polonijnego odbywającego się corocznie w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Polaków ze Szwecji reprezentowały panie - Maria, która nie potrafi zliczyć, ile razy uczestniczyła w święcie Rodziny Radia Maryja, zarówno tym na Jasnej Górze, jak i grudniowych rocznicach w Toruniu, Danuta i Irena, uczestniczące w pielgrzymce po raz pierwszy, choć pewnie nie ostatni. Wcześniej mogły jedynie przeżywać uroczystości za pośrednictwem Telewizji Trwam, dzięki zamontowanym w Sztokholmie antenom do odbioru programu TVT.
Tradycyjnie już prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki, przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja, podjął się zredagowania telegramu do Benedykta XVI. „Swą obecnością przy Maryi chcemy zaświadczyć, że jesteśmy uczniami Chrystusa. Teraz, kiedy rozpoczął się w Kościele Rok Świętego Pawła, staramy się jeszcze więcej czerpać z nauczania i działalności Apostoła Narodów. W szczególności zaś pamiętamy o tym, że apostołował on radośnie, mimo cierpień i szykan, jakich doświadczał - czytał prof. Kawecki na Szczycie Jasnogórskim w liście do Papieża. - Pozostając w duchowej łączności z Waszą Świątobliwością, zapewniamy o naszej nieustannej modlitwie w intencjach Ojca Świętego i naszym synowskim oddaniu Piotrowi naszych czasów. Prosimy o Boże błogosławieństwo” - zakończył Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja.
Zrobimy, co zaplanowaliśmy
W czasie pielgrzymki Ojciec Dyrektor poruszył ważny problem geotermii i bezprawnego odebrania środków na ten cel przez obecny rząd. „Czy mamy się poddać? - pytał Dyrektor Radia Maryja zebranych przed Szczytem. - Dostaliśmy koncesję od poprzedniego rządu na 2 lata, żeby to robić. To nie jest tylko dla studentów w Toruniu, to jest dla Polski. I Polsce chcemy pokazać, co Polska ma, jakie ma bogactwa” - tłumaczył. „Niezrozumiałym jest to, że wszystkie państwa w Europie mogły odkryć swoje bogactwa naturalne, tylko w Polsce robi się trudności. Obecny rząd próbuje zablokować geotermię w Toruniu, ale ta próba się nie powiedzie, bo my po prostu mamy tylko jedno wyjście. Zrobić to, co zaplanowaliśmy” - mówił o. Jan Król, co spotkało się z owacją Rodziny Radia Maryja, będącej potwierdzeniem, że słuchacze zrobią co w swojej mocy, by pomóc w realizacji wytyczonego planu. „Na pewno nie zrobimy tego bez was tu obecnych” - dodał Ojciec Jan. „Będziemy to robić dla Polski, dla wszystkich Polaków i niczego nie weźmiemy dla siebie - mówił Ojciec Dyrektor. - Mówią o imperiach. Tu jest imperium, wy nim jesteście, bo imperium to ludzkie serca i umysły” - mówił i dziękował za pierwszą cegiełkę na geotermię prof. Janowi Szyszce. Ten z kolei tłumaczył, że bezpieczeństwo kraju wymaga, żeby wykorzystać własne źródła energii. „Geotermia to odnawialne źródła i do tego jesteśmy zobowiązani” - podkreślił prof. Szyszko.
Pomóż w rozwoju naszego portalu