Reklama

Rywalizowali o Puchar Proboszcza Parafii Domanowo

Niedziela podlaska 10/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz kolejny ks. Walenty Wojtkowski, proboszcz parafii pw. św. Doroty Męczenniczki w Domanowie, zorganizował w dzień swoich imienin, 14 lutego, II Walentynkowy Turniej Halowej Piłki Nożnej o Puchar Proboszcza Parafii Domanowo. Turniej odbył się w hali Szkoły Podstawowej w Domanowie. Patronat nad imprezą objęli Franciszek Iwańczuk, dyrektor Szkoły Podstawowej w Domanowie, oraz Krzysztof Jaworowski, wójt gminy Brańsk.
Na turniej zgłosiło się 10 drużyn: Pietraszki, Markowo, Bemart-Turowski, Pruszanka Baranki, Pruszanka Stara, Patoki I, Patoki II, Mień, policja z Brańska oraz klerycy z Drohiczyna. Dzięki uprzejmości księży proboszczów na sali w Domanowie mogliśmy zobaczyć także diakonów, którzy w czasie odbywania praktyk katechetycznych i duszpasterskich w parafiach naszej diecezji licznie stawili się na turniej, wnosząc swoje doświadczenie sportowe, wolę walki i ogromne poświęcenie.
Faza wstępna rozgrywek turnieju została przez organizatorów ustalona w systemie grupowym. Mecze składały się z połów po 10 minut. Ustalone zostały 3 grupy, w których każdy grał z każdym. Z grupy wychodziła już tylko jedna drużyna, która automatycznie była liczona do finału rozgrywek. Seminarzyści trafili na tzw. grupę śmierci, w której znaleźli się zawodnicy z Mnia oraz Pietraszek. Pierwszy mecz kleryków z Mniem został nazwany przedwczesnym finałem. Po zaciętej, wyrównanej i efektownej grze 3:2 wygrali klerycy. Kolejny mecz z Pietraszkami decydował, która z drużyn wyjdzie z grupy. Zawodnicy pokazali kawałek dobrej piłki, grając mądrze i pokazowo, a dzięki zgraniu i większej liczbie bramek (4:2) wygrali alumni. Do rundy finałowej awansowały także drużyny z pierwszej i drugiej grupy. I tak z grupy pierwszej - Markowo, wygrywając 10:3 z policją oraz remisując 2:2 z Bemartem-Turowskim. Z grupy drugiej Patoki I w drodze do finału pokonały 7:2 Patoki II oraz 11:1 zespół Pruszanka Baranki.
W przerwach meczów na hali, ku niemałemu zdziwieniu i radości publiczności, pojawiała się grupa dzieci, prezentując wszystkim przybyłym dobrze przećwiczony i dopracowany w najdrobniejszych szczegółach taniec nowoczesny. Grupa, prowadzona przez nauczycielkę wychowania fizycznego Monikę Zalewską, składa się z 23 osób stanowiących dwie formacje tancerzy, na co dzień spotykające się w Szkole Podstawowej w Domanowie.
Po losowaniu drużyn finałowych na parkiet hali wybiegły drużyny Patok I oraz Markowo, które w zaciętym i trudnym meczu zremisowały ze sobą 3:3. Po chwili przerwy z Markowem grali już klerycy. Mecz, trudny i bogaty w bramki, ostatecznie zakończył się wynikiem 4:4. O wszystkim więc miało zadecydować spotkanie między seminarzystami a zespołem Patok I. Kibice mieli satysfakcję z prezentowanego poziomu gry obu zespołów, które nie przypadkiem znalazły się w finale turnieju o Puchar Proboszcza Parafii Domanowo. W tym decydującym meczu lepszymi okazali się klerycy, wygrywając spotkanie 4:1. Warto tutaj podkreślić wzorową postawę kibiców, którzy swoją liczną obecnością oraz głośnym dopingiem sprawili, że grający zawodnicy czuli się jak na prawdziwym turnieju piłkarskim. Po wygranym finale odbyła się jeszcze ceremonia wręczenia nagród przez wójta, dyrektora oraz proboszcza Domanowa. Wszystkie drużyny turnieju dostały pamiątkowe dyplomy oraz piłki halowe. Pierwsze miejsce zajęli klerycy WSD w Drohiczynie, którzy wystąpili w składzie: ks. Jarosław Przeździecki, dk. Sylwester Falkowski, dk. Łukasz Suszko, dk. Tomasz Przewoźny, dk. Wojciech Wysocki oraz alumni: Piotr Jarosiewicz, Michał Grudziąż i Emil Skobel. Drugie miejsce zajęła drużyna z Markowa, trzecie - Patoki I. Gratulując wszystkim uczestnikom turnieju, proboszcz ks. Walenty Wojtkowski zaprosił na kolejne spotkania, które zorganizuje w maju i w lutym następnego roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży

2024-04-26 17:30

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

prezydent

Adobe.Stock

Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego z rodziców. Wpływają one na skalę zjawiska alienacji rodzicielskiej i przyczyniają się do wzrostu samobójstw wśród dzieci i młodzieży - dodała Rada.

W czasie piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, która obradowała w KPRP, dyskutowano na temat zjawiska alienacji rodzicielskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję