Reklama

Słowo pasterza

Nasze postawy wobec miłosiernego Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgii Kościoła nie ustaje wołanie o nawrócenie. Dzisiejsza Ewangelia mówi nam o spotkaniu Jezusa z niewiastą cudzołożną i z tymi, którzy ją przyprowadzili. Nie wiemy, skąd pochodziła owa kobieta, jakich miała rodziców, jaki miała dom rodzinny. Nie wiemy, dlaczego obrała złą drogę. Zapewne nie doznała w życiu prawdziwej miłości. Dla jednych była przedmiotem pożądania, zabawy, zmysłowej rozkoszy, dla drugich - przedmiotem wzgardy i pośmiewiska. Grzech zrujnował jej życie. I oto zawitał w jej życiu piękny dzień, dzień spotkania z miłującym Chrystusem, dzień spotkania z Kimś, kto inaczej na nią spojrzał, kto dojrzał w niej wartość, kobiecą godność, duszę zgnębioną grzechem. Jezus stanął w jej obronie przed tymi, którzy chcieli ją ukamienować. Na końcu usłyszała od Niego słowa: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz!”.
Faryzeusze i uczeni w Piśmie to ludzie, którzy szukali grzechów i win u innych. Byli bardzo ostrzy w ocenie, niezwykle surowi dla otoczenia. Zauważali u drugich najmniejsze uchybienia. W przypadku owej kobiety byli ciekawi, jak postąpi Chrystus. Oczekiwali na słowa potępienia. Ale Jezus był przedziwnie spokojny i łagodny. I oto usłyszeli słowa: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień” (J 8, 7b). Słowa te podziałały na obecnych od razu. „Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku” (J 8, 9). W ten sposób Chrystus pohamował zapalczywość i agresję obłudników.
Jezus jawi się nam w tym zdarzeniu jako pełen sprawiedliwości i miłosierdzia. Nie omieszkał wytknąć faryzeuszom ich grzechów: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień” (J 8, 7b). Kobiecie zaś okazał zrozumienie i miłosierdzie.
Wśród tych postaci możemy odnaleźć siebie. Jesteśmy podobni trochę do owej grzesznej niewiasty, ale także do tych, którzy ją przyprowadzili i oskarżali. Masz z pewnością jakieś grzeszne przywiązania, złe nawyki: może brak cierpliwości, może wybuchowość, może nagminne czepianie się drugich. Doświadczasz przy tym czasem napastliwości tzw. sprawiedliwych, którzy cię raz po raz słusznie czy niesłusznie, oskarżają. I co na to Chrystus? On nie aprobuje twoich grzesznych czynów, ale cię nie potępia jako człowieka:
„I Ja ciebie nie potępiam - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!”. Wydaje ci się chyba, że jesteś bardziej podobny do tych, którzy przyprowadzili ową niewiastę. Może lubisz wydawać wyroki, urabiać opinie, dostrzegasz z łatwością zło w twojej żonie, mężu, teściowej, synowej. Na wszystko masz receptę. Potrafisz wszystkich reformować, a siebie zostawiasz w świętym spokoju. Łatwo jest reformować drugich, łatwo jest im wytykać braki i grzechy. Trudniej jest wziąć się za siebie. Okazuje się, że najwięcej jest na świecie lekarzy i prokuratorów, sędziów. Jezus mówił kiedyś do faryzeuszy, że widzą drzazgę w oku brata, a belki nie dostrzegają w swoim oku (por. Mt 7, 3-5). Kto głośno potępia, oskarża, rozrywa szaty nad drugimi, zwykle sam ma coś na sumieniu: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień” (J 8, 7b).
Tyle już w Wielkim Poście słyszałeś wezwań do nawrócenia, do oczyszczenia wewnętrznego. Chyba najwyższy czas, żeby podejść bliżej do Chrystusa, żeby pełniej doświadczyć Jego miłosierdzia. Trzeba popatrzeć w przyszłość! To co jest ważne, jeszcze jest przed nami. Przyszłość trzeba dobrze zaplanować, zagospodarować, żeby nie przegrać życia. Zadbaj, aby te lata, które ci pozostały, były bardziej podobne do życia przyjaciół Chrystusa.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Żołnierz Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Florian w młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich stacjonujących w Mantem (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria). Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan podczas rządów Dioklecjana, został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom, jednak stanowczo tego odmówił. Poddano go chłoście i torturom. Namiestnik prowincji – Akwilin – kazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami; wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i utopiono go w rzece Enns.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję