Reklama

Galicja na pielgrzymim szlaku

Wakacje w mieście? W swojej miejscowości? Okazuje się, że wcale nie muszą być nudne, szare i spędzane przed komputerem i telewizorem. Zwłaszcza te organizowane przez łódzkie parafie i wspólnoty. Atrakcje każdego dnia, wspólne wyjścia, gry sportowe, zabawy, a przez to także nauka - jak zgodnie funkcjonować w grupie, jak organizować czas sobie i innym

Niedziela łódzka 32/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U progu lata odbyła się pielgrzymka z parafii Łaznów do sanktuariów w Polańczyku, Średniej Wsi, Jasieniu, Dukli, Bardejovie i Lwowie, a więc miejsc dawnej Galicji. Organizatorem pielgrzymki był ks. kan. Stanisław Mendel, proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Łaznowie. Oprócz parafian łaznowskich w pielgrzymce uczestniczyli także mieszkańcy: Rokicin, Aleksandrowa Łódzkiego, Brzezin, Koluszek, Justynowa i Tomaszowa Mazowieckiego. Przez trzy dni uroki zwiedzanych miejsc ukazywał Antoni Antosz - przewodnik po Beskidach i Bieszczadach.
Pielgrzymkę rozpoczęła Msza św. w kościele w Łaznowie. Pierwszym jej etapem był kościół Wniebowzięcia NMP w Średniej Wsi nad Sanem z XVI wieku, jedna z najstarszych drewnianych świątyń w Bieszczadach. Potem modliliśmy się w sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku. Po krótkim rejsie statkiem po Jeziorze Solińskim zwiedziliśmy też zaporę wodną na Sanie.
Zanim opuściliśmy Polskę, zatrzymaliśmy się w sanktuarium św. Jana z Dukli znajdującym się pod opieką Ojców Bernardynów. Tutaj Ksiądz Proboszcz odprawił Mszę św. w intencjach uczestników pielgrzymki i ich rodzin. Wnętrze zabytkowej świątyni zdobią malowidła nawiązujące do życia Świętego i łask otrzymanych od Boga przez naród polski za jego wstawiennictwem. Przed południem przyjechaliśmy do Bardejova na Słowacji (miasta wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości). Zwiedziliśmy przepiękną, gotycką bazylikę mniejszą dedykowaną św. Idziemu i rynek Starego Miasta z ratuszem, a potem kościoły: franciszkański i greckokatolicki. Dawną granicę słowacko-polską przejechaliśmy w Radoszycach - naszym celem była Komańcza, gdzie w latach 1955-1956 więziony był kard. Stefan Wyszyński, prymas Polski. Zabytkowy budynek na wzgórzu jest dzisiaj siedzibą Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek - opiekunek tego miejsca.
Do Lwowa jechaliśmy przez Ustrzyki Dolne. Podziwialiśmy architekturę miasta, poznawaliśmy dzieje trzech tutejszych katedr: greckokatolickiej, łacińskiej i ormiańskiej, cerkwie i inne obiekty sakralne oraz architektoniczne. W katedrze łacińskiej pw. Wniebowzięcia NMP Ksiądz Proboszcz odprawił Mszę św., po czym kontynuowaliśmy spacer po Lwowie. Zwiedziliśmy także cmentarze: Łyczakowski i Orląt Lwowskich.
W drodze powrotnej, już w Polsce zwiedzaliśmy Lesko. Obecnie poddawany jest renowacji kościół farny, zabytkowe kamieniczki, podziwialiśmy także zamek zbudowany przez możny ród Kmitów, a odrestaurowany przez Wincentego Pola w XIX wieku. Już na ziemi świętokrzyskiej modlitwą i śpiewem dziękowaliśmy Bolesnej Królowej Polski, Matce Ziemi Świętokrzyskiej w Kałkowie-Godowie za opiekę nad pielgrzymką, prosiliśmy o błogosławieństwo dla nas i naszych rodzin. To nowoczesne sanktuarium, którego serce stanowi kościół będący wotum dziękczynnym za ocalenie narodu polskiego od ateizmu oraz błagalnym o pokój na świecie, jest imponującym dziełem ks. inf. Czesława Wali. Sanktuarium w Kałkowie-Godowie jest też centrum duszpasterstwa dla osób niesłyszących i niepełnosprawnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję