Reklama

Wiadomości

Projekt: rząd przedłuża zakaz połączeń lotniczych do 43 krajów

Rząd do 1 września chce przedłużyć zakaz połączeń lotniczych do 43 krajów w związku z epidemią koronowirusa - wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów skierowanego do podpisu premiera. W porównaniu z dotychczasowym stanem z wykazu usunięto Księstwo Andory.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi o projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie zakazów w ruchu lotniczym, który we wtorek ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

"W związku z rozprzestrzenianiem się zakażeń wirusem SARS-CoV-2 istnieje konieczność skorzystania z prawa do wprowadzenia zakazów w ruchu lotniczym, niezbędnych ze względu na bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, w celu minimalizacji zagrożenia dla zdrowia publicznego"- czytamy w uzasadnieniu.

Podziel się cytatem

Reklama

Jak dodano, rozporządzenie Rady Ministrów z 11 sierpnia 2020 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym obowiązuje do 25 sierpnia 2020 r.

"W związku z tym konieczne jest wydanie nowego rozporządzenia wprowadzającego zakazy w ruchu lotniczym w odniesieniu do lotów międzynarodowych po powyższym terminie. Ujęty (...) wykaz państw i terytoriów, z których wykonywanie lotów jest objęte zakazami w ruchu lotniczym, stanowi co do zasady powtórzenie wykazu określonego w aktualnie obowiązującym rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2020 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym" - czytamy.

Reklama

Jak dodano, w porównaniu z dotychczasowym stanem prawnym z wykazu usunięto Księstwo Andory, z uwagi na brak istnienia w tym kraju lotniska, z którego mogą być wykonywane loty międzynarodowe. Ponadto dawną nazwę Królestwa Suazi zastąpiono aktualną nazwą Królestwa Eswatini.

"Utrzymanie wykazu w takim kształcie uzasadnia dobiegający końca okres wakacyjny i związana z tym konieczność zapewnienia bezpiecznego i niezakłóconego powrotu do Rzeczypospolitej Polskiej osobom przebywającym na urlopach poza granicami kraju" - czytamy.

Jak zapisano, rozporządzenie traci moc z dniem 1 września 2020 r., a wchodzi w życie z dniem 26 sierpnia 2020 r. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ drag/

2020-08-25 15:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Międzyreligijny szczyt G20: religie pomagają w pandemii

[ TEMATY ]

szczyt

koronawirus

Adobe Stock

W Rijadzie zakończyło się „G20Interfaith Forum”. Ten międzyreligijny szczyt G20 obradował w stolicy Arabii Saudyjskiej w dniach 13-17 października. Dokument ogłoszony na zakończenie spotkania podkreśla rolę wspólnot religijnych w kryzysie spowodowanym koronawirusem.

Jego sygnatariusze, w tym wiedeńskie centrum dialogu KAICIID i Sojusz Cywilizacji Narodów Zjednoczonych (UNAOC), podkreślili znaczenie bliskich kontaktów między rządami i zwierzchnikami religijnymi, także na płaszczyźnie ONZ. Na przykład kraje G20 powinny oficjalnie włączyć „Interfaith Forum” do dyskusji na swoich przyszłych szczytach.

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję