Reklama

100 lat u św. Augustyna

3 dni - od 27 do 29 sierpnia - Bracia Kapucyni świętowali 100-lecie kościoła św. Augustyna we Wrocławiu. Był dzień poświęcony historii i tradycji świątyni, podkreślono misyjny charakter parafii, a niedzielnym uroczystościom odpustowym ku czci św. Augustyna przewodniczył abp Marian Gołębiewski. Metropolita Wrocławski dziękował Kapucynom za lata ofiarnej posługi, za bogatą działalność duszpasterską. Nie zabrakło wyrazów wdzięczności i uznania od parafian.

Niedziela wrocławska 37/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świątynia dwóch tradycji

Kościół przy ul. Sudeckiej został wybudowany na początku XX wieku dla prężnie wtedy działającej wspólnoty protestanckiej, nosił wezwanie św. Jana Chrzciciela. Po II wojnie światowej Bracia Kapucyni odkupili od Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego tę świątynię. W roku 1948 przeniesiono wezwanie ze zniszczonej świątyni św. Augustyna na były kościół ewangelicki, a w zarząd parafię otrzymali Kapucyni Prowincji Krakowskiej. Kościół ewangelicki w czasie działań wojennych został zniszczony w 45%. Odbudowany i w pełni przystosowany dla celów duszpasterstwa katolickiego został staraniem duszpasterzy parafii - Braci Mniejszych Kapucynów. Konsekrowany został 8 grudnia 1983 r. przez kard. Henryka Gulbinowicza.
Jest to kościół w stylu eklektycznym. Ma 9 wież. Budowla centralna wzniesiona na planie krzyża greckiego, tzn. posiadającą krótką nawę i podobne ramiona transeptu oraz prezbiterium zamknięte półkolistą absydą. Szczególnym kultem cieszy się w kościele św. Augustyna łaskami słynący obraz Matki Bożej Pocieszenia z Hodowicy k. Lwowa, przywieziony do Wrocławia przez repatriantów. Jak mówią Kapucyni: - Ten mały wizerunek Maryi jest prawdziwym skarbem naszej parafii. 30 kwietnia 1961 r. świątynia została podniesiona do godności sanktuarium maryjnego dla całego Dolnego Śląska. Matka Pocieszenia jest szczególną patronką rodzin i młodych małżeństw.
By przypomnieć bogatą historię kościoła i podkreślić jego ekumeniczny charakter Bracia Kapucyni zorganizowali 27 sierpnia m.in. sympozjum „Świątynia dwóch tradycji” i modlitwę ekumeniczną, której przewodniczył bp Ryszard Bogusz, biskup diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.

SOS dla Afryki

Obchody 100-lecia parafii miały bardzo misyjny charakter. Proboszcz o. Edward Kryger podkreślał otwartość wspólnoty parafialnej na misje, zaangażowanie Braci Kapucynów i parafian w działalność misyjną. Wśród uroczystości nie zabrakło Mszy św. w stylu afrykańskim i koncertu uwielbienia. Na wrocławskim Rynku odbyła się wielka akcja „SOS dla Afryki”: - Wychodzimy na zewnątrz, na wrocławski Rynek, by pokazać choć trochę kultury afrykańskiej, by przybliżyć działalność misyjną i potrzeby ludzi żyjących w Afryce - mówił o. Benedykt Pączka, sekretarz misyjny Kapucynów Prowincji Krakowskiej. Była pigmejska wioska, chaty z palmowych liści, można było obejrzeć przepięknie rzeźbione afrykańskie meble, sprzęty gospodarstwa domowego, drewniane figurki, a także narzędzia, skóry dzikich zwierząt i broń używaną do polowań. Najwięcej osób gromadziło się, by spróbować afrykańskich potraw i miodu z Czarnego Lądu. Ma on delikatny zapach palonego drewna, bo w ten sposób Afrykańczycy odpędzają pszczoły. Tłumy były też przed sceną, gdzie najpierw wystąpił polsko-kongijski zespół Bongo Bongo, a po nim grupa Raz Dwa Trzy i Maleo Reggae Rockers. Podczas festynu Bracia Mniejsi Kapucyni zbierali pieniądze na budowę i wyposażenie dwóch szkół w Czadzie. Potrzeba na ten cel 50 tys. euro. Na Rynku prowadzili kwestę, ale można też było kupić książki na kiermaszu czy wziąć udział w loterii. 29 sierpnia w 10 największych wrocławskich parafiach Bracia Kapucyni posługujący na misjach głosili kazania i zbierali datki. - Parafia, w której chcemy wybudować dwie szkoły, jest obszarowo bardzo rozległa. Obejmuje przeszło 50 wiosek, z których najdalej położone są o ok. 100 km od centrum misji - tłumaczy o. Benedykt Pączka. - W każdej wiosce jest często ponad 3000 osób, które borykają się z problemami głodu, braku wody i braku oświaty. Każda rodzina ma około 10 dzieci, z których tylko część ma możliwość uczęszczania do szkół. Szkoły są płatne i ciągle brakuje miejsc. Klasy liczą około 40-50 dzieci, dachy ze słomy, ławki z wystruganych gałęzi, ściany ze splecionych traw. Misjonarze pomagają mieszkańcom w zbieraniu funduszy na budowę szkół, rozumiejąc, że bez edukacji nie ma ewangelizacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję