Reklama

Stolica na nartach

Ilu Polaków jeździ na nartach? Jak oblicza Polski Związek Narciarstwa, mniej lub bardziej regularnie 2-2,5 mln osób, i jest ich z roku na rok coraz więcej. Statystycznie najwięcej jeździ warszawiaków

Niedziela warszawska 6/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, czy sezon narciarski będzie udany, na ogół decyduje ilość śniegu na stoku. W tym roku narciarze nie mogą narzekać. Nastrój mogą popsuć rosnące ceny i tłok. A także problemy komunikacyjne: coraz dłuższe korki na kiepskich drogach. A kolej jest… jaka jest.
Najprzyjemniej wyjechać na dłużej, gorzej, gdy mamy kilka dni. Wtedy trzeba jechać najbliżej jak się da, albo zostać w Warszawie i skorzystać z dwóch wyciągów w ośrodku na górce Szczęśliwickiej. „Malowniczo wkomponowany w zieleń parku, Całoroczny Stok Narciarski Szczęśliwice, jest jednym z największych i najpiękniejszych tego typu ośrodków w Europie” - tak reklamuje się ośrodek.

Zima w mieście

I choć parametry tutejszego stoku nie imponują doświadczonym narciarzom (różnica poziomów 44 m, długość zjazdu 227 m, średnie nachylenie 12 stopni), początkujący i ci, którzy chcą potrenować, albo przypomnieć sobie, jak się jeździ, nie powinni być zawiedzeni. Tym bardziej, że początkujący mają możliwość skorzystania z pomocy instruktorów.
- W ośrodku działa kilka szkółek narciarsko-snowboardowych i nie ma w nich tłoku. Nie ma też problemu, gdy ktoś przyjdzie bez swojego sprzętu. Na miejscu jest wypożyczalnia desek, butów, nart i kijków - podkreśla Arkadiusz Ryder, kierownik ośrodka.
Frekwencja na stoku zależy od dnia tygodnia i warunków. Tegoroczny rekord - 3 tys. jeżdżących - zanotowano tu w święto Trzech Króli. W ubiegłym roku prowadzono tu w czasie ferii akcję „Zima w mieście”; zorganizowane, umówione wcześniej grupy młodzieży ze szkół, świetlic, mogły wtedy za darmo pojeździć. Czy w tym roku ta akcja będzie prowadzona? - w ubiegłym tygodniu nie było jeszcze wiadomo, bo wszystko zależało od dofinansowania przez władze miasta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liczą dutki

Jednak bardziej doświadczeni narciarze i snowboardziści omijają Szczęśliwce z daleka. Stoków o lepszych parametrach muszą szukać pod Kamieńskiem k. Bełchatowa, 180 km od Warszawy, gdzie przed kilkoma laty wyrósł kompleks narciarski, zbudowany na zwałach kopalnianych.
Czteroosobowa kanapa, z ułatwiającym wsiadanie ruchomym chodnikiem, gwarantuje dwóm tysiącom wwożonych co godzinę osób, spory komfort. Do tego działają dwa „orczyki”, wciągające na górę do 1400 osób na godzinę. Główna trasa ma długość prawie 800 m, a różnica poziomów to ponad 120 m. Jak na górę przystało, o bezpieczeństwo dbają tam ratownicy GOPR z grupy beskidzkiej.
Zaprawieni w narciarskich bojach, po przygodę muszą jednak jechać dalej, na południe. Byle nie do Zakopanego. Pięknie tam, ale tłoczno, i swoje kilkadziesiąt minut do najpopularniejszych - i nie najtańszych wyciągów, trzeba odstać. - Nam to nie przeszkadza, że jest dużo gości. Serdecznie zapraszamy, bo gdy są goście, to są dutki, czyli pieniądze. Gorzej z tymi, którzy chcą pod Tatrami pojeździć - mówi Bogdan Drupka, instruktor narciarstwa z okolic Zakopanego.

Reklama

Podróże kosztują

Gdzie jeżdżą warszawiacy na narty? Wszędzie! - podkreśla Arkadiusz Ryder z ośrodka na Szczęśliwcach.
- Najbliżej jest do Kamieńska i do Kielc, gdzie też wyrosły ostatnio wyciągi, ale jeżdżą nawet na Mazury, na stok do Gołdapi i do Sopotu, gdzie też od biedy da się pojeździć - mówi.
Południe Polski, Słowacja i Czechy to w tym sezonie miejsca najczęściej odwiedzane przez polskich, także warszawskich, narciarzy. W Czechach na narciarzy czeka w tym sezonie mnóstwo nowości. Ponad miliard koron zainwestowano w nowe ośrodki narciarskie i modernizacje. Coraz większą uwagę czeskie ośrodki poświęcają rodzinom z dziećmi, powstają tu dziecięce parki narciarskie, wyposażone w wyciągi dla dzieci i sprzęt pomocny w nauce jazdy.
- Wyjazdy do Czech mają największe znaczenie dla mieszkańców zachodniej Polski, skąd tam najbliżej - mówi Piotr Burda z serwisu narty.pl. - Mieszkańcy środkowej Polski częściej wybierają Beskidy, Podhale albo Słowację.
Mimo mody, lawinowo nie rośnie liczba wyjazdów do Austrii i Włoch. Przede wszystkim ze względów finansowych. Bo oprócz hoteli, wyciągów, kosztuje także podróż, dodatkowo w tym sezonie uciążliwa. Nie jest tanio, jeżdżą tam ci zasobniejsi.

Pozytywna moda

O narciarzy, szczególnie tych z Warszawy (- Mają najwięcej pieniędzy - oceniają specjaliści.), walczą firmy produkujące klasowy sprzęt narciarski. Zasada, że strój narciarski ma być elegancki i zapewniać ciepło, nie zmieniła się od lat, ale dziś moda zimowa to wyścig technologii. Niektórzy producenci próbują stroje na narty zamieniać w gadżety - wbudowują w kurtki termometry, a nawet wyposażają je w dogrzewające baterie. Gadżeciarze muszą mieć jednak pieniądze: gadżet bardzo podnosi cenę odzieży.
Modne w tym sezonie są lakierowane „puchówki”. Łączą zalety zaawansowanej technologicznie odzieży z zaletami kurtek puchowych: są lekkie i ciepłe. Modne w tym sezonie są… kaski ochronne. - Byłem niedawno we Włoszech - tam 90 proc. ludzi jeździ w kaskach - mówi Piotr Burda. - Na naszych stokach jeżdżą w nich głównie dzieci, ale jest też coraz więcej dorosłych. To przykład pozytywnej mody.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję