Reklama

„Owczarnia” po raz drugi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomimo mało sprzyjającej aury młodzież nie zawiodła. Z trzynastu parafii diecezji świdnickiej przybyła 18 czerwca br. wraz ze swoimi duszpasterzami, katechetami, siostrami zakonnymi. Przywiozła młodzieńczą radość, spontaniczność i wakacyjny nastrój. Plac przed świątynią parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku już od godz. 14 zapełniał się grupkami dziewcząt i chłopców. Od samego początku dało się wyczuć serdeczną atmosferę. Około godz. 14.30 ks. Krzysztof Ora, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej, zaprosił młodzież do świątyni na adorację i Eucharystię. Modlitwę rozpoczął ks. Dominik Wargacki, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zachęcił młodzież do modlitwy i wewnętrznej koncentracji na Jezusie Eucharystycznym. - Tak mnie skrusz, tak mnie złam, tak mnie wybaw, Panie, byś został tylko Ty, jedynie Ty - śpiewała „Effata”, ewangelizacyjna diakonia diecezji świdnickiej. Młodzież dziękowała Panu Jezusowi za rodziców, wychowawców, za tych, którzy przyjęli w bieżącym roku sakrament bierzmowania. Dziękowała za rok szkolny. W słowach przeprosin młodzi wymieniali brak czasu na modlitwę, niepełne uczestnictwo we Mszy św., świętokradcze przyjmowanie Komunii św. W Godzinie Miłosierdzia odczytano fragmenty Dzienniczka św. Faustyny dotyczące znaczenia modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego. Następnie pomodlono się do Miłosierdzia Bożego.

Wakacje to również wysiłek

- Nasza wierność Chrystusowi, nasza z Nim przyjaźń domagają się wysiłku. Również podczas wakacji róbcie wszystko, aby o Panu Bogu nie zapomnieć - zachęcał w homilii ks. Julian Rafałko. - Pamiętajcie, że Pan się o nas troszczy. Troszczy się o każde stworzenie, tym bardziej o człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga. Pan stwarza okoliczności, w których się znajdujemy. Dzisiejsze nasze spotkanie, obecność, czas i miejsce, o to wszystko On się zatroszczył. Do nas należy rozpoznawać obecność Boga, odkrywać okoliczności, które Pan stwarza. Używajmy do tego naszych zmysłów łącznie ze zmysłem religijnym. Mamy więc rozpoznawać dar czasu, miejsca, również osób, których stawia na naszej drodze - podkreślał kapłan. - Korzystajmy również z daru Słowa Bożego, na którym budujemy nasze zgromadzenie modlitewne. Wiara domaga się wiedzy, wiemy, że z czasem wiele się zaciera i zapomina. Musimy więc tak jak w nauce, studiowaniu wciąż powtarzać, wciąż w sobie wzbudzać głód poszukiwania i zgłębiania wiary. Zaufajmy w tym Panu Bogu, bo przecież wiara to również zaufanie Panu. Odpowiedzmy sobie, czy nie jest w nas zbyt wiele aktywności, świat współczesny stwarza wrażenie, jakby wszystko zależało od człowieka, od jego zaangażowania. Starajmy się zachować zdrowe proporcje. Pamiętajmy, Pan Bóg się o nas troszczy. Troszczy się również o waszą młodość, nikt inny nie rozumie waszej młodości lepiej niż wasz najwierniejszy Przyjaciel Jezus. On jest zawsze blisko was, również na wakacyjnych szlakach, gdziekolwiek was zaprowadzą, tam już czeka na was Chrystus, nie zapominajcie o Jezusie - namawiał ks. Julian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Goście z Czech i Słowacji

- W Czechach remonty, w Polsce również naprawiają drogi, wyszło ponad 120 km. Normalnie jest niewiele ponad 90 km - dzieli się w rozmowie ks. Paweł Mistr z diecezji Hradec Králové w Czeskiej Republice. - Przyjechałem tu z dwoma współpracownikami z miejscowości Vysoké Mýto - ze świeckim teologiem, moim asystentem Rene Mandysem oraz z Janko Kumorkiem, pochodzącym ze Słowacji. Jadąc do Kłodzka na „Owczarnię”, mijaliśmy Owczą Górę, uśmiechnęliśmy się, kojarząc to z nazwą spotkania. Jesteśmy skromną delegacją, ale kto wie, co z tego się urodzi - dodaje z uśmiechem ks. Paweł. Czechy to kraj misyjny, w niektórych miejscowościach jest zaledwie kilka procent przyznających się do Kościoła rzymskokatolickiego. Dużo świątyń stoi pustych, nierzadko proboszcz parafii ma rozległy teren pod sobą, kilka kościołów i zaledwie kilkunastu, najwyżej kilkudziesięciu parafian. Kapłani żyją skromnie, czasami z trudem wiążąc przysłowiowy koniec z końcem. Na terenie Czech pracuje wielu księży Polaków. Jak mawiał kard. Vlk, prymas senior Czech, czas spłacać dług za św. Wojciecha. Czechy to wymagająca misja, księża Polacy, dzieląc się na temat swojej pracy, nie ukrywają tęsknoty za krajem, za młodzieżą w świątyniach, zaangażowanymi świeckimi. Takie inicjatywy jak przedwakacyjna „Owczarnia”, jak się okazuje, to również sposób na „ładowanie akumulatorów” przez naszych czeskich braci.

Muzyka, modlitwa i dobra zabawa

Po Mszy św. kłodzka parafia ugościła młodzież i opiekunów smacznym bigosem, jak zapewniał ks. Rafałko najlepszym na świecie. Nie zabrakło pysznego ciasta i napojów. Na profesjonalnej scenie, zainstalowanej dzięki przychylności władz miejskich, odbył się koncert zespołu „Anti Babylon System”, grającego muzykę reggae. Wcześniej młodzież z Ząbkowic Śląskich w kaplicy przedstawiła program poświęcony bł. Janowi Pawłowi II. - Jest super - dzielą się chłopcy, kopiąc piłkę w przerwie. - Szkoda, że nie ma żadnych rozgrywek podczas „Owczarni”, byłoby fantastycznie, zapalili się do pomysłu. - Jesteśmy z Kłodzka, a my ze Słupca - odpowiada grupka chłopców i dziewcząt. - W wakacje wybieramy się na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. W zeszłym roku też byliśmy, było bardzo fajnie - dodają z entuzjazmem. Wśród młodych jest również Jarek Komorowski, katecheta z Kłodzka. Podczas Mszy usypia mu dzieciątko na rękach. Na pielgrzymkę wybiera się wraz z małżonką i dwójką dzieci, to już kolejna jego pielgrzymka. - Kłodzka grupa jest wyjątkowa - zachwala pielgrzymów Jarek. - To zasługa młodzieży, która jest wspaniała, ojców franciszkanów. Idzie nas około dwustu. Mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie. Wakacje to piękny czas, jednak propozycje ich spędzenia często są poza zasięgiem finansowym rodziców. Tym bardziej warto rozważyć propozycję pieszej pielgrzymki, na którą mogą się wybrać praktycznie wszyscy, na przeszkodzie nie stoją kwestie materialne.
„Owczarnia 2011” już za nami. Po raz drugi przed wakacjami, duszpasterze w trosce o dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych zorganizowali wspólny czas na modlitwę i zabawę.
- To ważne, aby przed wakacjami młodzi spotkali się ze sobą, wspólnie się zabawili, ale przede wszystkim modlili - wyjaśnia ks. Ora.
W trakcie adoracji przed Mszą wielu młodych skorzystało z sakramentu pokuty i pojednania. Do konfesjonałów ustawiały się kolejki. W ławkach klęczeli w skupieniu i w zadumie. Z ustawionego portretu w prezbiterium przyglądał się im bł. Jan Paweł II, który często młodym powtarzał, że nie mogą przegrać swojej młodości. Módlmy się więc wszyscy za naszą młodzież, której nie jest łatwo we współczesnym świecie dbać o przyjaźń z Jezusem. Nie jest łatwo, tym bardziej warto, bo przecież trzeba od siebie wymagać, nawet gdyby inni nie wymagali.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz miłosierdzia

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję