W dniu liturgicznego wspomnienia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel o. Damian Muskus, bernardyn, został ogłoszony biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej. Do tej pory pełnił on funkcję gwardiana i kustosza w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej.
U stóp Maryi
Ojciec Damian urodził się w 1967 r. w Nowej Sarzynie na Podkarpaciu. Dzieciństwo spędził w Leżajsku, gdzie dorastał u stóp sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Tam też rozwijało się jego powołanie. W 1986 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych - prowincji Niepokalanego Poczęcia (Ojców Bernardynów). Nowicjat odbył w Leżajsku, gdzie złożył pierwsze śluby zakonne. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne Ojców Bernardynów. 6 czerwca 1993 r. w Kalwarii Zebrzydowskiej otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego metropolity lwowskiego kard. Mariana Jaworskiego. Studiował katechetykę na KUL-u, gdzie obronił doktorat. Po studiach został skierowany do Kalwarii Zebrzydowskiej. Pełnił funkcję wicemagistra braci kleryków, a w latach 2002-05 - gwardiana klasztoru św. Franciszka w Kalwarii Zebrzydowskiej i rektora tamtejszego Wyższego Seminarium Duchownego Ojców Bernardynów. O. Damian Muskus od 1998 r. wykłada katechetykę w bernardyńskim seminarium, a od 2005 r. jest prowincjalnym referentem ds. katechezy.
Wraz z nominacją papież Benedykt XVI nadał najmłodszemu biskupowi w Polsce Damianowi Muskusowi stolicę tytularną Amaia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bezpośredni
Reklama
O. Tyberiusz Mąka, współbrat zakonny o. Damiana Muskusa i proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy w Zakopanem, mówi, że nowy Biskup zawsze miał niezwykle dobry kontakt z ludźmi. Kiedy był opiekunem i wykładowcą kleryków w Wyższym Seminarium Duchownym, to właśnie ta bezpośredniość i uśmiech były jego cechami charakterystycznymi. - Ojciec Damian ma bardzo dobre podejście do młodzieży - mówi o. Tyberiusz. - Kiedy pracował jako kustosz w Kalwarii, ten charyzmat sprawdzał się także w kontaktach z pielgrzymami. Ojciec Proboszcz podkreśla, że o. Damian Muskus jest przede wszystkim człowiekiem głębokiej modlitwy i duchowości maryjnej, która towarzyszy mu od młodości: - Zawsze zależało mu na tym, by jak najwięcej osób powierzało się opiece Matki Najświętszej - tak było już w Leżajsku u Matki Bożej Pocieszenia, i to przesłanie niósł ze sobą przez posługę w Kalwarii.
Przyjaciel młodych
Podobnego zdania jest Anna Pawlikowska, mieszkanka Kalwarii Zebrzydowskiej, która o nowym Biskupie mówi: - Ojciec Muskus zapisał się w mojej pamięci przede wszystkim jako wielki przyjaciel młodzieży, który do każdego potrafił podejść indywidualnie, z właściwą sobie cierpliwością i empatią. Wspierał działalność duszpasterską wielu młodzieżowych grup lokalnych (m.in. oazy i ministrantów), a przez różnego rodzaju inicjatywy starał się przyciągnąć młodzież z innych stron Polski do Sanktuarium Kalwaryjskiego. Był zawsze otwarty na wszelkie problemy, radości i pomysły młodych. Nie można zapomnieć o jego wkładzie związanym z działalnością sanktuarium. Ojciec Damian przyczynił się do rozwoju Kalwarii jako miejsca recepcji pielgrzymkowej wielu osób. Doprowadził do remontu kaplic dróżkowych oraz samego kościoła. Dbał o ciągłość tradycji kalwaryjskich, jak np. odpusty - Wielkiego Tygodnia czy sierpniowy. Wprowadził jednak do tych obchodów kilka nowych rozwiązań, dzięki którym uroczystości te mogły stać się ciekawsze i bardziej zrozumiałe dla współczesnego, zwłaszcza młodego, człowieka.
Skromny i uśmiechnięty
Anna Waśkowska z Kalwarii mówi o Biskupie nominacie: - Ojciec Damian to dla mnie człowiek „od rzeczy niemożliwych do zrealizowania”. Podziwiam go za konsekwencję w działaniu i upór w dążeniu do celu. Kiedy inni są już zniechęceni - on, wręcz przeciwnie, nigdy się nie poddaje. Kalwaria wiele dzięki niemu zyskała. Potrafi zjednywać sobie ludzi dzięki skromności, ale też niesamowitemu poczuciu humoru. Umie słuchać i udzielać rad - ale nie z pozycji mniszego kaznodziei, osoby, która ma w zanadrzu kilka sprawdzonych „recept na życie dla każdego”. Stara się wskazywać dobrą ścieżkę; nigdy na skróty - zawsze z Bogiem.
Anna Pawlikowska dodaje: - Jestem pewna, że nowy Biskup, pochodzący z kręgu naśladowców św. Franciszka z Asyżu, będzie dobrze wypełniał poleconą mu misję, opierając się na wartościach franciszkańskich i radości, którą zawsze emanuje.
Informacje biograficzne zaczerpnęłam ze strony: