Ks. Piotr Nowosielski
Redaktor odpowiedzialny tygodnika "NIEDZIELA"
Jesteśmy rodzicami i opiekunami dzieci byłego województwa
wałbrzyskiego, boleśnie dotkniętego reformą kraju. Kierując
się ekonomią
Wałbrzych utracił status miasta wojewódzkiego, zamknięto
Dolnośląskie
Zagłębie Węglowe i wiele mniejszych zakładów pracy. Straciliśmy
kilka
przedszkoli , szkół podstawowych i przychodni rejonowych.
Kilkanaście
tysięcy ludzi wciąż poszukuje pracy.
Nasze wszystkie szpitale są bardzo zadłużone. Ostatnia
wiadomość o
planowanej likwidacji jedynego w naszym regionie Specjalistycznego
Szpitala
Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Wałbrzychu
w dzielnicy Gaj
wstrząsnęła nami dogłębnie.
Nie mogąc dalej bezczynnie patrzeć na ograniczanie naszym
dzieciom
dostępu do specjalistycznej opieki założyliśmy SPOŁECZNY
KOMITET OBRONY
tegoż dziecięcego szpitala. Jest to całkowicie apolityczny
Komitet mający
wśród swoich członków rodziców reprezentujących różne
partie polityczne i
różne światopoglądy. Mamy jeden szczytny, wspólny cel
- nie dopuścić do
likwidacji miejsca ratunku naszych dzieci.
Zebraliśmy już blisko 10.000 podpisów mieszkańców naszego
miasta i regionu
popierających nasz cel. Nagłaśniamy ten problem w regionalnej
prasie, radio
i telewizji. Otworzyliśmy w banku konto na którym gromadzimy
środki
finansowe od wszystkich ludzi pragnących pomóc dziecięcemu
szpitalowi na
Gaju. Oto ten numer konta:
Fundacja Opieki Pediatrycznej "Sudety"
ul. Moniuszki 110 Wałbrzych
Bank Zachodni S.A. oddział w Wałbrzychu
Nr 11201519-3636-137-3000 z dopiskiem "Szpital Gaj"
Niektórzy z nas to również Członkowie Stowarzyszenia
Rodzin
Katolickich. Kierując się miłością i chrześcijańską troską
o los naszych
najmłodszych członków rodzin pragniemy na łamach "NIEDZIELI" ,
naszego
katolickiego tygodnika wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie
i troskę o
swoje dzieci. Być może decydenci w sprawie dziecięcego
szpitala czytający te
słowa uświadomią sobie jak wielką krzywdą dla małych
pacjentów, często
alergików będzie przeniesienie ich z :
- obiektu położonego na uboczu miasta pod lasem z ładnym
parkiem spacerowym,
- budynku, który przeszedł kapitalny remont , jest cały
pod tlenem,
- sal wyposażonych w najnowocześniejszą aparaturę medyczną,
- leczenia przez wyspecjalizowany zespół lekarzy i pielęgniarek,
- dodatkowych pomieszczeń w których matki mogą pozostać
przy dzieciach
do obiektu znajdującego się pod wylotem komina spalarni
szpitalnych odpadów
położonego przy najruchliwszej ulicy miasta w centrum
miejskiego smogu,
gdzie normy zanieczyszczenia powietrza są kilkakrotnie
przekroczone.
Nie mogąc do tego dopuścić zwracamy się do wszystkich
decydentów by
zrobili wszystko w swojej mocy, by nie dopuścić do realizacji
tak
tragicznego scenariusza.
Celowo nie przytaczamy dokładnych liczb, gdyż życia i
zdrowia małych
pacjentów wałbrzyskiego szpitala dziecięcego nie można
przeliczać na żadne
pieniądze.
Wierzymy, że z Bożą pomocą osiągniemy zamierzony cel.
Z głęboką wiarą i szacunkiem
Członek Społecznego Komitetu Obrony Szpitala, Członek Stowarzyszenia
Rodzin Katolickich;
Pomóż w rozwoju naszego portalu