Reklama

Szpital Bonifratrów zmodernizowany

2 października miało miejsce uroczyste otwarcie rozbudowanego i zmodernizowanego Szpitala Zakonu Bonifratrów św. Jana Bożego w Łodzi. Uroczystości rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem bp. Adama Lepy w kaplicy szpitalnej. Po Eucharystii Ksiądz Biskup poświęcił umieszczoną przy głównym wejściu tablicę upamiętniającą rozbudowę szpitala, a także nowe oddziały na IV i V piętrze. W uroczystości uczestniczył generał bonifratrów o. Donatus Forkan, przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich oraz NFZ-u, pracownicy, współpracownicy i przyjaciele Szpitala św. Jana Bożego w Łodzi

Niedziela łódzka 43/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakon Braci Miłosierdzia, czyli bonifratrzy, pojawił się w Polsce w 1609 r. Do Łodzi Bonifratrzy przybyli w 1925 r. Z końcem lat 20. rozpoczęli budowę szpitala dla najbiedniejszych mieszkańców miasta. Kamień węgielny pod budowę szpitala św. Jana Bożego w Łodzi został poświęcony w sierpniu 1928 r. przez bp. Wincentego Tymienieckiego. Budowę pierwszego skrzydła ukończono w 1939 r., jednak wybuch wojny uniemożliwił jego poświęcenie. Niemcy usunęli bonifratrów ze szpitala, zaś po wojnie komunistyczne władze Łodzi nie dopuściły do powrotu zakonników. Zakon bezskutecznie starał się o odzyskanie swojej własności, dopiero upadek komunizmu umożliwił powrót szpitala do prawowitych właścicieli.
Oficjalnie zakon wystąpił o zwrot szpitala w październiku 1997 r. Po niemal dwóch latach negocjacji udało się doprowadzić do podpisania porozumienia z władzami Łodzi. Bonifratrzy jako prawowici właściciele wrócili do szpitala 1 stycznia 2000 r. Łódzki szpital został czwartą placówką prowadzoną po 1989 r. w Polsce przez bonifratrów. Pierwszym był szpital w Krakowie, potem placówki w Katowicach i Marysinie.
W szpitalu po modernizacji funkcjonują oddziały: OIOM, kardiologiczny, chorób wewnętrznych, chirurgii ogólnej i medycyny paliatywnej. Planowane są: ortopedia i okulistyka, które pierwszych pacjentów przyjmą za rok. Także na starych oddziałach rozpocznie się remont. Dzięki temu w całym szpitalu pacjenci będą się leczyć w komfortowych warunkach - w przestronnych trzyosobowych salach z łazienkami. Będą też izolatki i jednoosobowe pokoiki dla pacjentów, którzy zapłacą za leczenie z własnej kieszeni. Przy szpitalu działa Poradnia Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz poradnie specjalistyczne: okulistyczna, kardiologiczna, diabetologiczna, chirurgiczna, dermatologiczna, gastrologiczna, urologiczna, ginekologiczna, laryngologiczna, proktologiczna, medycyny paliatywnej, neurologiczna oraz ortopedyczna. Pacjenci szpitala, jak i poradni mogą korzystać z wyposażonych w nowoczesny sprzęt pracowni diagnostycznych: laboratorium diagnostycznego, USG, RTG, endoskopii, prób wysiłkowych.
Szpital i konwent to jedynie część kompleksu, na który składają się także: apteka, poradnia ziołolecznictwa, centrum rehabilitacji oraz stacja opieki środowiskowej z jadłodajnią dla ubogich. Bonifratrzy już od dawna znani byli z leczenia ziołami. Przed łódzką przychodnią ziołolecznictwa codziennie ustawiają się długie kolejki ludzi z całej Polski, którzy pragną skorzystać z wiedzy pracujących tam lekarzy. Chory dostaje receptę z dobraną mieszanką ziół i udaje się do apteki, gdzie jest ona przyrządzana. Ziół posiadających stosowne atesty dostarczają wybrani plantatorzy. O efektach leczenia ziołami świadczy liczba osób, które codziennie przewijają się przez aptekę i przychodnię ziołolecznictwa.
Na tyłach konwentu zlokalizowano centrum rehabilitacji. Jest to zespół gabinetów fizykoterapii, kinezyterapii oraz hydroterapii, gdzie leczone są schorzenia układu kostnego, mięśniowego i neurologicznego. Centrum wyposażone jest w najnowocześniejszy sprzęt terapeutyczny. Aby podnieść rangę ośrodka, bonifratrzy współpracują z podobną placówką w Bawarii. Z Centrum Rehabilitacji Leczniczej bezpłatnie może skorzystać każdy, kto posiada ubezpieczenie w Łódzkiej Regionalnej Kasie Chorych, a za opłatą wszyscy pozostali chętni.
Łódzcy bracia bonifratrzy pracują w szpitalu, ziołolecznictwie, a także w stacji opieki pielęgniarskiej. Wspólnie z siostrami zakonnymi i pielęgniarkami posługują najuboższym i najbardziej potrzebującym. Każdy może przyjść, umyć się, opatrzyć rany i dostać posiłek. Jadłodajnia Bonifratrów codziennie wydaje ponad 600 posiłków. Finansowo stację opieki środowiskowej wspiera, obok Zakonu, Urząd Miasta.
Większość osób, które choć raz zetknęły się ze szpitalem św. Jana Bożego twierdzi, że jest to najlepsza placówka w mieście. Wszyscy wyrażają się życzliwie o lekarzach, pielęgniarkach, siostrach zakonnych i braciach bonifratrach. I mimo że brakuje pieniędzy na dobry sprzęt, są tam dobrzy ludzie. A to chyba najważniejsze. Bo chodzi o to, jak mówił św. Jan Boży, aby „Miłość zwyciężyła cierpienie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję