Reklama

Francja

Francja: coraz więcej rodzin żyje na skraju ubóstwa

Francuska Caritas (Secours Catholique) wskazuje na niepokojący wzrost ubóstwa w tym kraju, zwłaszcza wśród rodzin. Przybywa osób nieposiadających środków do życia i stających przed „niemożliwymi wyborami”. Wymaga to pilnych działań ze strony władz publicznych - podkreślił Vincent Destival, delegat generalny Caritas.

[ TEMATY ]

Francja

ubóstwo

rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczoraj (12 listopada) Caritas (Secours Catholique) przestawiła swój doroczny raport. Wynika z niego, że 8 milionów osób, tj. 12 proc. francuskiego społeczeństwa, nie ma wystarczających środków do życia. W rozdziale „Budżety domowe, niemożliwe wybory”, ukazała codzienne trudności, z którymi borykają się tysiące rodzin, choćby brak pieniędzy na jedzenie i czynsz. Coraz więcej rodzin potrzebuje jakiejkolwiek pomocy żywnościowej, żeby nie cierpieć głodu. „Inni ludzie są tego nie świadomi, lub, co gorsza, przyzwyczaili się do takiego stanu rzeczy. Ta sytuacja to hańba dla naszego bogatego kraju” – ubolewa Vincent Destival.

„Możemy sobie wyobrazić trudną sytuację matki, która ma dwoje dzieci i musi zapłacić wszystkie comiesięczne rachunki – czynsz, ogrzewanie, transport publiczny do szkoły dla dzieci i zostaje jej tylko 18 euro dziennie na życie, na wyżywienie dla siebie i dzieci. Pieniędzy nie starcza na podstawowe potrzeby, skoro rachunki pochłaniają większość pensji – podkreśla Destival. – Dlatego przeciętna matka, której zostaje tylko niecałe 20 euro na wyżywienie, decyduje się dwa razy w tygodniu skorzystać z «banku żywności». Jest to typowy przykład sytuacji rodzinnej dla 8 milionów obywateli Francji. Ubogich z dnia na dzień przybywa. Ludziom, którzy proszą nas o pomoc, po opłaceniu wszystkich rachunków, pozostaje średnio 7 euro dziennie na jedzenie. Nie mają pieniędzy na ubrania, na mieszkanie czy jakiekolwiek inne wydatki. Widzimy, że z takimi wyborami nikt nie może sobie poradzić.“

Zdaniem francuskiej Caritas rząd powinien poluzować restrykcje związane z pandemią, aby przynajmniej ci, co nie mają żadnych oszczędności, mogli pracować. W obliczu tego ciągłego pogarszania się warunków życia najbiedniejszych katolicka organizacja pozarządowa zwraca się o ustanowienie gwarantowanej płacy minimalnej w wysokości 893 euro miesięcznie, aby stała się ona „nietykalną podstawą zarobkową”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-13 19:53

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Niepokalaną modlili się o dar wiary

[ TEMATY ]

wiara

czuwanie

Niepokalana

wieczór modlitw

rodziny

Karolina Krasowska

Uczestnicy spotkania modlili się za swoje rodziny i o dar wiary dla tych, którzy ją utracili

Uczestnicy spotkania modlili się za swoje rodziny i o dar wiary dla tych, którzy ją utracili

Diecezjalna Grupa Modlitewna św. Ojca Pio w Zielonej Górze 8 grudnia zorganizowała „Wieczór z Niepokalaną”. Czuwanie wpisywało się w obchodzoną tego dnia uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Spotkanie odbyło się w parafii św. Alberta, a poprowadził je opiekun wspólnoty ks. Krzysztof Hojzer. Uczestnicy sobotniego nabożeństwa modlili się o dar wiary dla tych, którzy ją utracili. – Spotykamy się dzisiejszego wieczoru, żeby prosić Niepokalaną o dar wiary. Matka Najświętsza w sposób niezwykły pokazała nam swoim człowieczeństwem i zawierzeniem Panu Bogu, czym jest wiara i jaką łaską jest wiara, którą daje Bóg. Chcielibyśmy ją dzisiaj poprosić, aby takiej wiary nas nauczyła, ale też ją ofiarowała. Przez Jej Niepokalane Poczęcie, niezwykłą świętość chcemy prosić Boga, aby takiej łaski nam udzielił – powiedział ks. Krzysztof.
CZYTAJ DALEJ

Życzenia abp Wacława Depo dla czytelników Tygodnika Katolickiego "Niedziela"

"Wierz, ufaj i kochaj" - niech słowa św. Augustyna będą dla nas znakiem na każdy dzień i zadaniem nowego roku - Roku Świętego 2025. Tymi życzeniami pozdrowił wszystkich czytelników Tygodnika Katolickiego "Niedziela" abp Wacław Depo. A czego jeszcze życzy metropolita częstochowski?
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: jeśli nie uznajemy prawdy, że Bóg dał nam swojego Syna, to po co świętujemy?

– Jeżeli ktoś nie uznaje w duchu wiary, że Syn Boga stał się człowiekiem, to jaki sens ma świętowanie Bożego Narodzenia? – zapytał abp Wacław Depo podczas Pasterki w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

– Przyszliśmy tutaj, aby po raz kolejny pokonać mroki tego świata, który wcale nie ułatwia nam refleksji nad tym, co przeżywamy w Boże Narodzenie. Wprost przeciwnie – świat jakby się zaprzysiągł, aby nam odebrać tę radość i nowość wejścia Chrystusa w ludzki świat i historię – zauważył w homilii metropolita częstochowski. – Ta radość płynie z faktu, że w zapadłej mieścinie Judei, w Betlejem, w 14 r. panowania cezara rzymskiego Oktawiana Augusta, narodził się nie tylko jakiś zwykły człowiek, ale narodził się Syn Boga w ludzkiej naturze – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję