Reklama

Wiadomości

Ukraina: obchody rocznicy Wielkiego Głodu

Od kilku lat czwarta sobota listopada, w tym roku 28 listopada, jest na Ukrainie obchodzona jako Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu.

[ TEMATY ]

Ukraina

Wielki Głód

wikipedia.org

Zmarli z głodu na ulicy w Charkowie w 1932 r.

Zmarli z głodu na ulicy w Charkowie w 1932 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Upamiętnia on trudną dokładnie do ustalenia, ale wiadomo, że sięgającą kilku milionów rzeszę mieszkańców sowieckiej Ukrainy, którzy zmarli wskutek strasznego głodu, wywołanego nie tylko, a nawet nie tyle nieurodzajem, ile przede wszystkim ludobójczą polityką ówczesnych władz sowieckich z Josifem Stalinem na czele wobec Ukrainy. Głównym jej celem było złamanie oporu miejscowej ludności, w pierwszej kolejności wiejskiej, wobec przymusowej kolektywizacji tamtejszego rolnictwa.

W XX wieku Ukraina, uważana od wieków – ze względu na swe niezwykle urodzajne ziemie – za "spichlerz Europy" przeżywała trzy wielkie klęski głodu: w latach 1921-23, 1932-33 i 1946-1947, z których najdotkliwszy był okres 1932-33. W owym czasie nieurodzaj objął kilka rejonów Sowietów, w największym stopniu właśnie Ukrainę, a także Kubań – na południu Europejskiej Części Rosji i częściowo Kazachstan. Z różnych powodów, głównie braku zachowanych dokumentów i dostępu do tych, które przetrwały, trudno jest ustalić dokładną liczbę ofiar tamtej tragedii, ale według niektórych ocen można mówić o ok. 4 mln zmarłych, przy czym w większość z nich stanowili Ukraińcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ich przypadku jeszcze większą rolę niż nieurodzaj odegrała jednak świadoma polityka bolszewików, którzy – dążąc do skolektywizowania tamtejszego rolnictwa, co wywoływało wielki opór miejscowych chłopów – zarządzili powszechną konfiskatę wszelkich zapasów zboża i żywności.

Podziel się cytatem

Reklama

Ale była też jeszcze jedna, w pewnym sensie niezależna od władz przyczyna tej tragedii. Otóż na początku lat trzydziestych na Zachodzie wybuchł wielki kryzys gospodarczy i finansowy, który wprawdzie nie dotknął bezpośrednio Rosji sowieckiej, ale odbił się na jej kontaktach ze światem. Rosja, choć była w istocie izolowana od świata (sama zresztą też zamykała się na niego), potrzebowała gwałtownie dewiz, a nie mogąc liczyć na pożyczki i kredyty międzynarodowe, musiała zwiększyć eksport. A ponieważ głównym jej produktem eksportowym były surowce i zboże, postanowiła zwiększyć wywóz właśnie zboża. I niemal z dnia na dzień rząd na Kremlu podniósł już i tak bardzo wysokie wskaźniki obowiązkowych dostaw płodów rolnych dla państwa.

Reklama

Masowe represje przeciw Ukraińcom rozpoczęły się na wiosnę 1932. Postawione przed tą republiką żądania dostaw były od początku nierealistyczne i niewykonalne. A jednak władze z całą bezwzględnością zaczęły wcielać je w życie. Konfiskowano wszystkie plony, nie pozwalając ludności na robienie jakichkolwiek zapasów. Restrykcje były bardzo surowe. Za zerwanie pięciu kłosów z pola kołchozu groziła śmierć lub 10 lat łagru. Bardzo szybko ludzie zaczęli masowo umierać, których nawet nie miał kto chować. Dochodziło też do różnych wynaturzeń, włącznie z kanibalizmem. Władze zabroniły chłopom wyjazdu ze swoich miejscowości bez paszportu wewnętrznego.

Podziel się cytatem

Reklama

Szacuje się, że w tym czasie zmarło bezpośrednio z głodu ok. 4 milionów osób, do czego trzeba dodać dalszych 2-3 mln ofiar chorób, wywołanych głodem oraz trudną do określenia liczbę poczętych dzieci, które umierały w łonach swych wycieńczonych matek. Łącznie niektórzy badacze ukraińscy oceniają demograficzne straty swego narodu na ok. 10 milionów.

Reklama

Przez całe dziesięciolecia o tej wielkiej tragedii ukraińskiej w ówczesnym ZSRR nie wolno było mówić i pisać, a i za granicą nie był to temat zbyt często poruszany m.in. w wyniku działania propagandy sowieckiej, która wszelkimi sposobami usiłowała zaprzeczać temu zjawisku. Właściwie dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych XX w. zaczęto o tym szerzej mówić. Najpierw (zaraz po wojnie) diaspora ukraińska, a później władze niepodległej (od 1991) Ukrainy podjęły to zagadnienie, nazywając Wielki Głód (Hołodomor po ukraińsku) ludobójstwem.

Reklama

15 maja 2003 Rada Najwyższa Ukraina uznała „Wielki Głód” za akt ludobójstwa, a 28 listopada 2006 – za ludobójstwo narodu ukraińskiego. W ślad za tymi postanowieniami podobne uchwały podjęły w latach 2003-17 rządy lub parlamenty 16 innych państw, m.in. Polska (w 2006).

Podziel się cytatem

Za zbrodnię przeciw ludzkości uznały Wielki Głód: zgromadzenie ogólne ONZ (na swej 58. sesji w listopadzie 2003), Parlament Europejski (23 X 2008) i Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (28 V 2010). 20 września 2017 prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował na 72. sesji zgromadzenia ogólnego ONZ w Nowym Jorku o powszechne, ogólnoświatowe uznanie „Hołodomoru” za ludobójstwo dokonane na narodzie ukraińskim.

2020-11-26 13:20

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strach i nadzieja

Niedziela Ogólnopolska 14/2022, str. 10-11

[ TEMATY ]

Ukraina

abp Mieczysław Mokrzycki

Krzysztof Tadej

Abp Mieczysław Mokrzycki

Abp Mieczysław Mokrzycki

O dramacie wojny na Ukrainie, a także o pomocy archidiecezji lwowskiej dla uchodźców opowiada abp Mieczysław Mokrzycki.

Krzysztof Tadej: Mija kolejny dzień wojny na Ukrainie. Kilka dni temu po raz pierwszy rosyjskie rakiety spadły na obrzeża Lwowa.

Abp Mieczysław Mokrzycki: Do tej pory we Lwowie nie było bombardowań. Skutki wojny widzieliśmy, patrząc na tłumy ludzi uciekających z rejonów walk. Organizowaliśmy i organizujemy dla nich pomoc. Sytuacja się zmieniła 18 marca. Spadły pierwsze bomby. Trudno powiedzieć, co będzie dalej.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję