Reklama

Wiadomości

Morawiecki: nie możemy przyjąć rozporządzenia proponowanego przez prezydencję w obecnym kształcie

Nie możemy przyjąć rozporządzenia dotyczącego powiązania środków unijnych z kwestią praworządności w obecnym kształcie; to stanowisko się nie zmienia - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że rozporządzenie zaproponowane przez prezydencję UE "łamie traktaty europejskie".

[ TEMATY ]

Mateusz Morawiecki

facebook.com/MorawieckiPL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier był pytany podczas piątkowej konferencji, jakie rozwiązanie ws. unijnego budżetu byłoby akceptowalne dla polskiego rządu i pozwoliłoby uniknąć weta w tej sprawie.

"Rozporządzenie zaproponowane przez obecną prezydencję łamie traktaty europejskie. Ono narusza podstawowe zasady, podstawowe prawa. Dlatego my, troszcząc się też o przyszłość całej Unii Europejskiej, wyraźnie powiedzieliśmy naszym partnerom, że w takim kształcie w jakim zostało zaproponowane, ono nie może być przez nas przyjęte" - powiedział szef rządu.

Podziel się cytatem

"Mówimy wyraźnie, że nie jesteśmy w stanie przyjąć budżetu na kolejne siedem lat w przypadku, jeśli równolegle będzie przyjmowane to rozporządzenie. Nasi partnerzy o tym wiedzą, to stanowisko się nie zmienia. Mamy je bardzo mocno, ugruntowane i skrystalizowane" - zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że uchwała polskiego Sejmu potwierdza podejście rządu w tej sprawie.

Reklama

Premier mówił o tym, że "poprzez to rozporządzenie Unia Europejska może wejść w bardzo poważny konflikt i długotrwałe turbulencje". Według niego, "może to polegać na tym, że każde państwo członkowskie, które w jakiś sposób podpadnie instytucjom europejskim, (...) będzie mogło być w arbitralny, dowolny sposób, zależny od widzimisię de facto instytucji europejskich ukarane przez zastopowanie źródeł finansowania projektów, zastopowanie funduszy spójności czy innych funduszy".

"My na taką logikę polityczną, ale także na wywrócenie porządku prawnego Unii Europejskiej zdecydowanie się nie zgadzamy" - oświadczył szef rządu.

Premier powiedział również, że "architektura całej Unii jest wartością, którą trzeba chronić".

Jeśli będzie gorzej i środki uruchamiane w ramach jesiennej tarczy nie wystarczą, to uruchomimy dodatkowe - zadeklarował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że w ramach "jesiennych" instrumentów pomocowych do firm może trafić 35-40 mld zł. Premier podkreślił na piątkowej konferencji, że jesienna pomoc covidowa trafi do mikro, małych, średnich i dużych firm. Wskazał, że do tych pierwszych ma trafić 3-4 mld zł, dla małych i średnich firm - ok. 7 mld zł, a dla większych - ok. 25 mld zł. "Jeżeli te 35 do 40 mld zł nie wystarczy po to, żeby utrzymać większość przedsiębiorców przy życiu, utrzymać płynność, żeby zareagować na ten szok popytowy, podażowy, porwanie łańcuchów dostaw, będziemy niewątpliwie uruchamiać kolejne środki" - zadeklarował szef rządu. Według Morawieckiego rząd jest na to gotowy, ponieważ skutecznie uszczelniono system podatkowy. Jak mówił, mafie VAT-owskie, które "okradały Polskę, są w odwrocie". Dlatego sytuacja budżetu państwa po listopadzie jest lepsza, niż to wcześniej zakładano - dodał. "Nie wiemy do końca, jak sytuacja będzie się układać w styczniu, w lutym. Jeżeli będzie gorzej, będziemy na pewno zwiększać nasze programy" - zapewnił szef rządu. Premier apelował jednocześnie o to, aby jak pojawi się w Polsce szczepionka na koronawirusa, to żeby z niej skorzystać. Jak mówił, ona nie tylko ma chronić nasze zdrowie i życie, ale również miejsca pracy. (PAP)
2020-12-04 13:17

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Morawiecki: Dzięki zbiornikowi w Raciborzu chroniony Wrocław i cały Dolny Śląsk

Dzięki zbiornikowi w Raciborzu chroniony Wrocław i cały Dolny Śląsk - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki w Raciborzu. Dziś nie zostawimy żadnego obywatela samemu sobie - zadeklarował nawiązując do powodzi z porzednich lat.

"Pamiętam powódź 1997 roku, pamiętam wtedy Racibórz, pamiętam Opole, pamiętam Kłodzko, pamiętam Wrocław. Widziałem te ludzkie dramaty, gdy ludzie tracili zdrowie, tracili życie, tracili cały swój majątek" - powiedział premier. "Widziałem w Kłodzku ludzi, którzy stracili swoich bliskich" - dodał.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję