Reklama

Europa

Abp Szewczuk: Pan narodzony w Betlejem jest naszą nadzieją

„Wszyscy pozostajemy częścią tej samej rodziny ludzkiej, która w obecnej sytuacji stała się dla nas «szpitalem polowym», rodziny tworzonej także przez dom, którym jest Kościół Chrystusowy” – to słowa zawarte w pozdrowieniach głowy Cerkwii Grecko-Katolickiej, arcybiskupa większego Światosława Szewczuka skierowanych za pośrednictwem Radia Watykańskiego do wiernych Ukrainy i całego świata z okazji obchodzonej dzisiaj według kalendarza juliańskiego uroczystości Narodzenia Pańskiego.

[ TEMATY ]

Ukraina

cerkiew

Narodzenie Pańskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita kijowsko-halicki zwraca uwagę, że tegoroczne święta przeżywane są w kontekście pandemii, która boleśnie dotknęła cały świat. Ale Boże Narodzenie jest dla nas źródłem nadziei, ponieważ nadzieja rodzi się z wiary, a jako chrześcijanie widzimy w Dzieciątku Boga, który stał się ciałem.

Abp Szewczuk zaznaczył, że to właśnie wiara bożonarodzeniowa daje nam nadzieję, światło, daje poczucie bezpieczeństwa, że również w tym roku, który się rozpoczął, będziemy razem z Jezusem, nie będziemy opuszczeni. Ukraiński hierarcha życzy z okazji Świąt Bożego Narodzenia, aby świat odkrył, że wszyscy mamy udział w tej samej ludzkiej naturze, która razem cierpi i raduje się. Naturze ludzkiej, która wspólnie dzieli smutki i nadzieje.

„Po pierwsze, w roku, który się zakończył, jak nigdy dotąd, zrozumieliśmy, że wszystkich nas łączy ta sama ludzka natura. Skrajny indywidualizm współczesnej kultury sprawił, że czasami wątpimy w istnienie czegoś, co łączy wszystkich ludzi. Czy istnieje wyjątkowa i fundamentalna tkanka ludzka? Istnieje czy nie? Dziś właśnie samo doświadczenie koronawirusa pokazało, że wszyscy jesteśmy równi i tak samo wrażliwi. Moim zdaniem wielkim owocem pandemii jest ponowne odkrycie wspólnej ludzkiej natury, wspólnej słabości, która czyni nas wszystkich uczestnikami tej samej istoty ludzkiej z jej godnością. I to właśnie ten współudział w ludzkiej naturze, w człowieczeństwie stanowi fundament braterstwa – podkreślił abp Szewczuk. W przeciwnym razie wszystkie stwierdzenia, że mój sąsiad jest moim bratem, jest moją siostrą, pozostają trochę teoretyczne. Dziś natomiast doświadczyliśmy, że sami nie przetrwamy, jak to mówi Papież. Solidarność, która opiera się na naszej wspólnej historii, na naszej wspólnej ludzkiej naturze, daje nam podstawę, aby widzieć w każdym człowieku mojego brata lub siostrę. Tylko solidarność da nam nadzieję na przetrwanie tej pandemii.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-01-07 19:47

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję