Reklama

Polska

M. Korzekwa-Kaliszuk: wyrok TK przywraca godność każdemu dziecku

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niekonstytucyjność tzw. przesłanki eugenicznej, którego uzasadnienie opublikował wczoraj rząd, przywraca godność każdemu dziecku niezależnie od stanu jego zdrowia. Jest to też wielki krok naprzód w przywróceniu sensu badań prenatalnych, które bardzo często były wykonywane wyłącznie po to, aby wyselekcjonować dzieci do zabicia - powiedziała w komentarzu dla KAI Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prawniczka zaangażowana w działalność pro-life.

[ TEMATY ]

aborcja

aborcja eugeniczna

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej komentarz Magdaleny Korzekwy-Kaliszuk:

Wyrok TK przywraca godność każdemu dziecku niezależnie od stanu jego zdrowia, która została zapisana w Konstytucji RP w 1997 r. Bardzo długo czekaliśmy na to, żeby ta godność została potwierdzona. Bardzo dobrze, że w końcu to się stało. Wyrok TK jest tzw. wyrokiem prostym, czyli zmienia prawo z chwilą publikacji. Przepis eugeniczny jest niekonstytucyjny i z mocą wyroku przestał obowiązywać. To oznacza, że w polskich szpitalach nie można już zabić dziecka z powodu podejrzenia choroby, np. Zespołu Downa. To było powodem przeprowadzania 40% aborcji eugenicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten przepis oznacza też, że dzieci z innymi trudnościami, podejrzeniem innych chorób, np. z Zespołem Turnera, z rozszczepem kręgosłupa czy innymi wadami genetycznymi lub chorobami, mają pełne prawo do życia. To oznacza przywrócenie czegoś, co dawno temu zostało zapisane i zagwarantowane, a co nie było respektowane przez wadliwe, niekonstytucyjne prawo.

Podziel się cytatem

Reklama

Ten wyrok w praktyce oznacza też bardzo dużą zmianę w polskich szpitalach - nie będzie już można się zgłosić do szpitala po to, aby zabić dziecko. Jest to wielki przełom w pracy lekarzy położnych, którzy niejednokrotnie byli poddawani presji, żeby uczestniczyć w takich zabiegach pod groźbą np. utraty pracy a ich sumienie bardzo z tego powodu cierpiało, bo przecież trauma postaborcyjna dotyczy nie tylko matki i ojca dziecka, ale też personelu medycznego.

Reklama

Jest to też wielki krok naprzód, jeśli chodzi o rozwój medycyny i przywrócenie sensu badań prenatalnych. Niestety bardzo często te badania były wykonywane wyłącznie po to, aby wyselekcjonować dzieci do zabicia. W tej chwili to prawo, które zaczyna obowiązywać, prawo już konstytucyjne, przywraca nadzieję, że badania prenatalne zyskają swój właściwy sens, czyli będą służyły diagnozie i terapii, a nie zabijaniu.

Nie ma już możliwości zabicia tych dzieci, które jeszcze w 2019 i 2020 r. były zabijane z mocy prawa. Możemy się spodziewać, że te statystyki wielokrotnie się obniżą. Oczywiście istnieje też ryzyko, że inne przesłanki, w szczególności zagrożenie zdrowia matki, będą nadużywane. Wiemy, że tak działo się w innych krajach, np. w Hiszpanii, gdzie obowiązywała ustawa bardzo podobna do polskiej, a mimo to dokonywano 100 tys. aborcji rocznie właśnie nadużywając prawa.

Reklama

Jest nawet pewność, że część przesłanek będzie nadużywana, niektórzy lekarze i tak będą zabijać, ale nie ma żadnych wątpliwości, że prawo wpłynie pozytywnie na rzeczywistość. Tak działają mechanizmy prawne: gdy prawo zakazuje jakichś czynów, to nawet, jeśli te czyny nie zostają całkowicie wyeliminowane, to i tak radykalnie zmienia się ich liczba. Możemy się tu jak najbardziej spodziewać dobrej zmiany, jeśli chodzi o ochronę życia.

Na pewno niektóre dzieci i tak zostaną zabite, zagranicą czy w wyniku przestępstw aborcyjnych, ale na pewno nie będzie to taka liczba, z jaką mieliśmy do czynienia w ramach obowiązującej ustawy. Prawo, nawet jeśli nie wyeliminuje całkowicie jakiegoś zła - a tym złem była aborcja eugeniczna - to radykalnie je zmniejszy, i to jest wystarczający powód, aby to prawo zmieniać. Jest to też powód dla organów ścigania, aby przestępstwa aborcyjne w końcu były skutecznie ścigane. w tej chwili aborterzy niestety często działają bezkarnie. To jest wielka rzecz do zmiany.

2021-01-28 11:54

Ocena: +21 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzwon "Głos Nienarodzonych" zabrzmi przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Bicie dzwonu "Głos Nienarodzonych", który we wrześniu pobłogosławił papież Franciszek, w przeddzień podjęcia decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej, będzie można usłyszeć w stolicy - dowiedziała się "Niedziela". Dzwon jutro w południe stanie przy  żoliborskim kościele  św. Stanisława Kostki.

- Chcemy dotrzeć do sumień sędziów, w ich rękach jest bardzo ważna decyzja. Polska staje przed szansą, aby możliwość aborcji eugenicznej zniknęła z polskiego prawa. Może stać się przykładem dla innych krajów - mówi "Niedzieli" Bogdan Romaniuk, wiceprezes Fundacji Życiu Tak im. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, który na pomysł powstania dzwonu "Głos Nienarodzonych" wpadł po tym, jak przeczytał informację, że każdego roku na świecie dokonywanych jest 42 mln aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję