Zwrócił uwagę, że „globalizacja może ukazywać swoje poważne wady, ponieważ cały świat jest dotknięty przez koronawirusa”. „Wyzwanie przed jakim stoimy polega na tym, aby w inny sposób przeżywać więź i odpowiedzialność za siebie nawzajem” - powiedział zakonnik z klasztoru benedyktynów w bawarskim Münsterschwarzach.
Według o. Grüna Wielki Post jest dobrą okazją, aby „nie zarażać się nawzajem wirusem, ale pozytywnymi myślami i uczuciami”. „Każdy jest odpowiedzialny za uczucia, z jakimi wchodzi w życie codzienne, czy emanuje z nas gorycz i agresja, czy pojednanie i pokój. To daje naszej wierze siłę do pozytywnego kształtowania świata” - wyjaśnił o. Grün.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Benedyktyn przypomniał, że celem Wielkiego Postu jest nie tylko oczyszczenie ciała, ale także umysłu i emocji. W tym roku ważnym zadaniem jest to, aby „nasze umysły nie zostały zmącone przez negatywne emocje”. Na to konkretna rada od benedyktyna brzmi: „Zdecyduj się nie rozmawiać o innych. Teorie spiskowe dużo mówią o tym, co inni powinni robić. Twoje własne problemy są przenoszone na innych. Ważne jest to, aby pozostać sobą i nie osądzać innych”.
W kontekście Wielkanocy i związanej z nią nadziei na zmartwychwstanie i odnowę, o. Grün podkreślił chrześcijańskie przekonanie, że „nowe życie może wyłonić się z porażki”. „Powinniśmy to przekazywać wnosząc w ten sposób zdrowy wkład w życie społeczne w okresie Wielkiego Postu. W końcu Wielki Post nie jest sprawą prywatną tylko chrześcijan, ale czasem uzdrowienia dla społeczeństwa” - powiedział benedyktyn.
O. Anselm Grün, 76-letni benedyktyn z niemieckiego opactwa w Münsterschwarzach, wydał dotychczas ponad 300 książek o łącznym nakładzie około 20 milionów egzemplarzy. Należą one do najczęściej czytanych pozycji literatury chrześcijańskiej. Przetłumaczono je na około 30 języków, w tym wiele na polski, a 50 z nich na chiński.