Śp. ks. kan. Benedykt Fojcik posługiwał jako proboszcz w Chybiu blisko 14 lat. Z racji obostrzeń epidemicznych sprawowano więcej Mszy św., w tym osobną dla księży z dekanatu i z rocznika, i Mszę św. pod przewodnictwem bp. Romana Pindla z udziałem najbliższej rodziny, przedstawicieli grup parafialnych i samorządu i duchownych Kościoła ewangelickiego.
– Byłeś dobrym gospodarzem, czyniłeś starania w kulcie Matki Bożej Gołyskiej. Zapamiętamy cię jako wytrwałego spowiednika, szczerego i żarliwego patriotę głoszącego odważnie prawdę, ale przede wszystkim jako dobrego i ciepłego człowieka – mówił przedstawiciel ruchów i stowarzyszeń w parafii. Odczytano również list kondolencyjny od kolegi rocznikowego – biskupa płockiego Piotra Libery i list od wójta gminy Chybie Janusza Żydka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oblat z Kędzierzyna-Koźla o. Rafał Kupczak w kazaniu podkreślił, że ks. B. Fojcik był kapłanem, który żył i pracował bez fleszy, który zachował wszystko to, co jest istotą kapłaństwa.
Reklama
– Dla niego liczyły się 3 rzeczywistości: modlitwa brewiarzowa, spowiedź w konfesjonale, który była bliską jego sercu, i Eucharystia. Dziś nie żegnamy go jako proboszcza, który był urzędnikiem parafii, ale żegnamy go jako ojca, człowieka, który był napełniony wewnętrznym pokojem. Pamiętam go jako spokojnego, poczciwego, dobrego człowiecza. O nikim nie mówił z pogardą i złością. Budowało mnie też to, że ani razu nie powiedział nic złego o parafianach ani o swoich wikarych – zauważył o. R. Kupczak. Wspominał, że ks. Benedykt bardzo cenił papieża Jana Pawła II. Miał też różne dolegliwości zdrowotne, a nie lubił o tym mówić.
9 lutego Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera była sprawowana w rodzinnej miejscowości zmarłego – w Zwonowicach. Tu również wybrzmiały słowo o jego pogodzie ducha, dobroci i spokojnym usposobieniu oraz o tym, że jako kapłan daje życie wieczne wiernym poprzez Eucharystię. Ks. Fojcik spoczął na tutejszym cmentarzu.
Ks. Benedykt Fojcik urodził się 9 kwietnia 1951 r. w Zwonowicach. Święcenia kapłańskie przyjął 15 kwietnia 1976 r. z rąk biskupa Herbert Bednorza w katedrze w Katowicach. Posługiwał jako wikariusz m.in. w Czarnym Lesie koło Rudy Śląskiej, a w latach 1991-2007 jako proboszcz parafii św. Jerzego w Puńcowie. W 2007 r. rozpoczął posługę w Chybiu.
Pisaliśmy o tym w Niedzieli na Podbeskidziu nr 9 na 28 lutego 2021 r.