Reklama

Wiadomości

Wójcik: dziękuję wszystkim, którzy pomogli rodzinie 8-letniego Martina

Polskie państwo zdecydowało, że nie wyda rodziców ani 8-letniego Martina władzom holenderskim; dziękuję wszystkim osobom, które brały udział w pomocy tej rodzinie - powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej minister w KPRM, b. wiceszef MS Michał Wójcik.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Państwo polskie zdecydowało, że ani nie wyda obywateli Rosji oraz Australii władzom holenderskim, a jednocześnie sąd nie zdecydował się na to, by wykonać orzeczenie sądu holenderskiego o tym, żeby Martin, ośmioletnie dziecko, zostało wydane do Holandii" - poinformował Wójcik podczas wtorkowej konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Chłopiec wraz z rodzicami - matką Katyą den Hertog oraz ojcem Conradem den Hertog - mieszkał wcześniej w Holandii. Na podstawie sąsiedzkiego anonimu Martin został umieszczony w ośrodku opieki. Po tym, gdy rodzice zabrali stamtąd dziecko i przyjechali z nim do Polski, holenderski sąd wydał za nimi Europejski Nakaz Aresztowania w związku z podejrzeniem uprowadzenia własnego syna. Jak poinformowano w poniedziałek, Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, by nie uznawać postanowień niderlandzkich sądów dotyczących odebrania Martina Hertoga rodzicom. Oznacza to, że zmagający się z autyzmem 8-latek pozostanie pod ich opieką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We wtorkowym spotkaniu z mediami oprócz ministra Wójcika udział wzięli reprezentujący rodziców chłopca adwokat mec. Bartosz Lewandowski oraz państwo Hertog wraz z synem.

"Dziękuję wszystkim osobom, które brały udział w pomocy tej rodzinie. Chodziło o to, żeby ci ludzie byli wolni w Polsce, żeby mogli tu razem mieszkać. Specjalnie dziś pokazujemy państwu, że dziecko jest szczęśliwe, pomimo tego, że jest dzieckiem, u którego stwierdzono autyzm" - mówił podczas konferencji Wójcik.

Mecenas Bartosz Lewandowski powiedział, że walka o możliwość pozostania 8-letniego Martina z rodzicami w Polsce była jednym z najtrudniejszych postępowań, z jakimi się zmagał. "Nie wątpiliśmy, że dobro małego Martina będzie zachowane tylko i wyłącznie z rodzicami, dlatego z całą mocą się zaangażowaliśmy" - wskazywał adwokat. Podkreślił, że "Holandia nie odpuściła rodzicom, co jest sytuacją skandaliczną, sprzeczną z prawami człowieka".

Reklama

Lewandowski podziękował prokuraturze za wsparcie. "Zaangażowanie prokuratury w tych wszystkich sprawach było nie bez znaczenia. Prokuratura działała bardzo aktywnie, wspólnie z nami, pełnomocnikami" - dodał. Wyrazy uznania mecenas skierował także do sędziów, którzy zdecydowali o pozostawieniu chłopca pod opieką rodziców, a także o nieuwzględnieniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego za rodzicami Martina. "To są sędziowie, którzy chronią prawa człowieka" - podkreślił.

Prokuratorowi Generalnemu Zbigniewowi Ziobro i wiceministrowi Wójcikowi podziękował Conrad Hertog. "Jesteśmy bardzo szczęśliwi z powodu decyzji, którą podjął sąd. Martin też jest szczęśliwy" - powiedział.

Minister Wójcik podkreślał, że w tej sprawie prokuratura kierowała się "tylko i wyłącznie dobrem dziecka". "A dobrem dziecka jest to, żeby było ono ze swoimi rodzicami" - podkreślił. Przypomniał, że chłopiec został oddzielony od rodziny na skutek donosu sąsiada.

historia sięga lutego 2018 r., kiedy holenderska opieka społeczna otrzymała anonim od jednego z sąsiadów, który słyszał krzyki dziecka i zwrócił uwagę na niepokojące symptomy, świadczące w jego opinii o tym, że w domu państwa den Hertog źle się dzieje.

Dziecko zostało odebrane z rodzinnego domu i umieszczone najpierw w pieczy zastępczej, a potem w placówce opiekuńczej. Rodzice od samego początku walczyli o dziecko, wskazując, że ich syn ma bardzo ciężkie zaburzenia rozwojowe i powinien być bezwzględnie poddany terapii, nawet jeżeli jest odseparowany od swoich rodziców. W czerwcu ub.r. małżeństwo zabrało syna i przyjechało z Holandii do Polski.

"Zgodnie z niderlandzkim prawem takie działanie rozpatrywane jest jako uprowadzenie dziecka zagrożone karą do 9 lat pozbawienia wolności. Rodzice złożyli wniosek o przyznanie im azylu w Polsce oraz o nieuznawanie postanowień sądów niderlandzkich. Uznali bowiem, że państwo polskie zagwarantuje im przestrzeganie wartości rodzinnych i stworzy możliwość zapewnienia dziecku dalszego rozwoju" – informowała następnie prokuratura.

Reklama

W grudniu ub.r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zadecydował o przymusowym odebraniu Martina jego rodzicom i wydaniu dziecka organizacji opiekuńczej z Holandii. W lutym tego roku wykonanie orzeczenia zostało jednak wstrzymane. Na posiedzeniu niejawnym 22 lutego warszawski Sąd Okręgowy przychylił się do wniosku o nieuznawanie postanowień sądów niderlandzkich - chodzi o postanowienia dotyczące umieszczenia Martina w ośrodku opiekuńczym oraz pozbawienia jego rodziców władzy rodzicielskiej.

Wcześniej, postanowieniem z 21 września ubiegłego roku, sąd odmówił przekazania rodziców małoletniego, argumentując m.in., że "władze holenderskie działały z rażącym pogwałceniem wszelkich uznanych na szczeblu międzynarodowym standardów psychologicznych w tego typu sprawach".

"Nie wymaga nawet żadnej specjalistycznej wiedzy psychologicznej czy medycznej stwierdzenie, że każde dziecko, a w szczególności dziecko autystyczne, wymaga przede wszystkim miłości rodzicielskiej, spokoju i poczucia bezpieczeństwa, które zapewnić mu mogą rodzice, a w szczególności matka, przebywając wspólnie w domowym zaciszu. Tego rodzaju postępowanie określić należy jako skrajnie nieludzkie i barbarzyńskie" - uznał wówczas Sąd Okręgowy.(PAP)

autorka: Sonia Otfinowska

sno/ jann/

2021-03-09 12:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podaruj komuś skrzydła

Caritas Diecezji Sandomierskiej od lat prowadzi program długoterminowej pomocy skierowany do dzieci - uczniów podstawówek, gimnazjów i szkół średnich. Program nosi nazwę „Skrzydła”

Program Skrzydła został stworzony, aby pomagać dzieciom, które nie mogą się uczyć i odrabiać lekcji, bo nie mają zeszytów i książek. Nie mogą skoncentrować się na lekcji, ponieważ są głodne, a obiad w szkole, to jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia. Często chorują i opuszczają lekcje, ponieważ nie mają kurtki, czapki, spodni i butów na zimę. Są zdolne i chcą się uczyć, ale bieda powoduje, że czują się gorsze od swoich rówieśników i nie wierzą we własne umiejętności. Marzą o tym, żeby kiedyś zostać „kimś” i wyrwać się z biedy, która ich upokarza. Wreszcie - nie mogą wyjechać na wakacje ani wycieczkę szkolną, chociaż tak jak inne dzieci są ciekawe świata i ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję