Reklama

Niedziela Świdnicka

Bielawa: Wyruszyli z workiem intencji - Ekstremalna Droga Krzyżowa

W piątkowy wieczór 26 marca br. w Bielawie blisko 250 osób wyszło na pięć tras Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

[ TEMATY ]

Bielawa

edk Bielawa

ks. Mirosław Benedyk

Uczestnicy Bielawskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej

Uczestnicy Bielawskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku wszyscy spotkali się na Mszy się w kościele Wniebowzięcia NMP. W wygłoszonej homilii ks. Tomasz Kowalczuk pytał się o postawę każdego z słuchaczy: - Czy bliżej nam do postawy ekstremalnej Jezusa, który chce rozmawiać z tymi którzy chcą go zabić, pokazując nam jak powinniśmy traktować naszych przeciwników, czy postawy ekstremalnej faryzeuszów, którzy kryli się za barykadą własnych rozwiązań, nie słuchając innych?

ks. Mirosław Benedyk

Wyjście na EDK poprzedziła Msza św.

Wyjście na EDK poprzedziła Msza św.

Kapłani z młodzieżą

Po otrzymanych wskazówkach i błogosławieństwie „Piękni ludzie” wyruszyli do Barda, Krzeszowa, Wambierzyc. Wśród uczestników była także spora grupa młodzieży, która wraz ks. Łukaszem Basistym wyruszyła na 30 kilometrową trasę św. Agnieszki w okolice Bielawy. Uczestnikami Bielawskiej EDK były osoby z terenu całej diecezji świdnickiej, a także i spoza niej granic. Wśród nich dostrzec można było siedmiu kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ks. Mirosław Benedyk

Bielawska EDK- ks. Łukasz Basisty z młodzieżą tuż przed wyjściem na trasę

Bielawska EDK- ks. Łukasz Basisty z młodzieżą tuż przed wyjściem na trasę

Najtrudniejsza trasa

- Na EDK idę po raz kolejny, już nie pamiętam który, bo jestem tu od początku. Chcę oddać Bogu swój trud, pracę, wysiłek, które będą mnie czekały na trasie, a nade wszystko oddaję swoją modlitwę. Jest to moja odpowiedź na Bożą miłość, bo przecież Bóg nas tak bardzo kocha. Mam ze sobą cały worek intencji, chcę Bogu zawierzyć dzieci, wnuki, całą rodzinę i parafię, przyjaciół i znajomych – mówi dla Niedzieli Świdnickiej Zbigniew Wójcik, z par. Bożego Ciała w Bielawie, który w tym roku zdecydował się dźwigać sam ten krzyż.

ks. Mirosław Benedyk

Przed kościołem działa recepcja, gdzie można było potwierdzić swoją obecność i odebrać pakiet EDK.

Przed kościołem działa recepcja, gdzie można było potwierdzić swoją obecność i odebrać pakiet EDK.

W wcześniejszych latach na trasie towarzyszył mu brat, z którym we wcześniejszych latach zdążał do Barda. - W tym roku zdecydowałem się pójść sam trasą św. Rity, Bielawa-Bielawa – mówi Zbigniew. Trasa św. Rity to najtrudniejsza trasa Bielawskiej EDK (przyp. redakcja). Szlak przecina całe pasmo Gór Sowich. To marsz bez wytchnienia i spora dawka zmagań duchowych, jednak opiekunką trasy jest św. Rita, patronka od spraw beznadziejnych. - Każdego roku szczęśliwie docierałem do celu, wierzę, że i w tym roku będzie tak samo – zapewniał jeszcze przed wyjściem nasz rozmówca, któremu ostatecznie udało się dość do celu.

Reklama

ks. Mirosław Benedyk

Wielu pątników miało ze sobą krzyże

Wielu pątników miało ze sobą krzyże

Po raz pierwszy

Na 30 – kilometrową trasę św. Agnieszki wyruszyło także bielawskie rodzeństwo Katarzyna Mierzejewska wraz z ze swoim bratem. – Idziemy po raz pierwszy, z pewnością będzie to dla nas wyjątkowe doświadczanie nocnej drogi krzyżowej. Do tej formy pobożności zmobilizowałam się osobiście. Nie ukrywam, że o pójściu na EDK myślałam już kilka lat wcześniej. Jestem przekonana, że intencje które noszę w sercu muszą być okupione wysiłkiem, cierpieniem poświęceniem i modlitwą. A w sercu będę nieść ze sobą będę prośby za dzieci i męża, o pokój w rodzinie i w intencji samej siebie – opowiadała przed wyjściem w trasę Katarzyna. - Jestem głęboko przekonany, że wysiłek duchowy i fizyczny przynoszą nieocenione owoce w naszym życiu. Wyprawa będzie dla mnie także formą pokuty za grzechy swoje i bliskich – dodaje brat Katarzyny. – Jesteśmy przygotowani także organizacyjnie, oprócz, ciepłego stroju, dobrej latarki mamy herbatę, kanapki i batoniki – co nam doda sił podczas maszerowania przez kolejne sześć godzin – dopowiadała bielawianka. Rodzeństwo przeszło całą trasę, jednak nie obyło się bez cierpienia i kontuzji, które połączone z modlitwą mają przynieś zgodnie z zapowiedziane dobro.

Ekstremalne Drogi Krzyżowe wyruszyły również ze Szczytnej, Świebodzic, Wałbrzycha i Ząbkowic Śląskich, Wiar, Głuszycy czy z malutkiego Starczowa.


2021-03-26 23:35

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielawa/Nowa Ruda-Słupiec. Nie zapomnę o Tobie - Dzień Pierwszej Komunii

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Bielawa

Nowa Ruda ‑ Słupiec

bp Adam Bałabuch

ks. Stanisław Chomiak

Stanisław Bałabuch

Bp Adam Bałabuch kropi dzieci wodą święconą

Bp Adam Bałabuch kropi dzieci wodą święconą

O wdzięczności, która jest drogą do zbawienia i pamięci, która podtrzymuje relacje z Bogiem, mówili duchowni podczas pierwszokomunijnych uroczystości.

W Bielawie do wdzięczności nawiązał ks. prał. Stanisław Chomiak, przytaczając legendę o niezapominajce, która pierwotnie skromna, bezbarwna i bezwonna, poprosiła Pana Boga, aby uczynił ją piękniejszą. I tak się stało i jest do dzisiaj. – Kiedy będziecie na łące, warto wpatrywać się w ten kwiat, bo można czasem usłyszeć jak pięknie mówi. Za to, że uczyniłeś mnie piękną - nie zapomnę o Tobie. Za to, że świeci słońce - nie zapomnę o Tobie. Za to, że kochają mnie ludzie - nie zapomnę o Tobie. Za wszystko, co dla mnie zrobiłeś - nie zapomnę o Tobie. Jestem twoją niezapominajką – opowiadał proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP, zachęcając do wypowiedzenia podobnych słów Panu Jezusowi. – Za to, że mnie stworzyłeś, że jesteśmy tacy piękni, za dzisiejszy dzień i kolejne w moim życiu – nie zapomnę o Tobie Panie Jezu – przekonywał dzieci, życząc, aby stały się takimi Bożymi niezapominajkami.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję