Reklama

USA

Wiadomości ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskupi o prześladowaniu chrześcijan w Pakistanie

Konferencja Biskupów USA wystosowała listy w sprawie prześladowania chrześcijan w Pakistanie. Skierowano je do: prezydenta George´a
W. Busha, ambasadora Pakistanu w USA - Maleeha Lodhi oraz abp. Lawrence Saldanha - ordynariusza diecezji Lahore w Pakistanie. W listach biskupi wyrażają ubolewanie Kościoła katolickiego USA po tragicznym ataku 28 października br. na kościół św. Dominika w Bahawalpur, w wyniku którego zginęło 16 wiernych, a kilkanaście osób zostało rannych.
List do prezydenta Busha napisał bp Joseph Fiorenza, przewodniczący Konferencji Biskupów USA. Zwraca się w nim z prośbą o podjęcie dyplomatycznych działań, mających skłonić władze pakistańskie do zapewnienia bezpieczeństwa mniejszościom religijnym. Chrześcijanie w Pakistanie byli dyskryminowani na długo przed atakiem terrorystycznym na USA. Zgodnie z prawem pakistańskim, bardzo łatwo jest oskarżyć chrześcijan o bluźnierstwo przeciwko Mahometowi, które karane jest śmiercią.

Protesty przeciwko obrazie krucyfiksu

Falę protestów i oburzenia wywołał udział w programie Porta a porta - pierwszego kanału włoskiej telewizji publicznej RAI - niejakiego Adela Smitha, przewodniczącego nikomu bliżej nie znanej "Unii włoskich muzułmanów", który nazwał krucyfiks "miniaturowym trupkiem straszącym dzieci" i oświadczył, że nie wierzy w zarzuty stawiane Osamie bin Ladenowi. Przeciwko tym wypowiedziom zaprotestował przede wszystkim dziennik biskupów włoskich Avvenire, według którego odpowiedzialność za incydent ponosi również prowadzący program dziennikarz Bruno Vespa.
"Pełne przejęcia i boleści oburzenie" wypowiedzią Adela Smitha wyraził prezes agencji prasowej Episkopatu Włoch - ks. Giuseppe Cacciami. "Razem z licznymi chrześcijanami oczekuję, że ci, którzy występują jako koryfeusze dialogu bez prawdy, zaprotestują jednoznacznie i potępią wystąpienie przedstawiciela islamu" - napisał m.in. ks. Cacciami.
Od wypowiedzi Adela Smitha odcięły się już najważniejsze organiza-cje islamskie we Włoszech, sugerując - jak Unia wspólnot islamskich UCOII - że umyślnie zaproszono Smitha do telewizji, by w jak najgorszym świetle pokazać wyznawców islamu.
Adel Smith "nawrócił się" na islam już jako człowiek dorosły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Modlitwa za kard. Wyszyńskiego w katedrze paryskiej

11 listopada katedra br. paryska Notre Dame wypełniła się po brzegi wiernymi różnych narodowości, wśród których przeważali Polacy i Francuzi polskiego pochodzenia znad Sekwany. O godz. 18.30 miała miejsce koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem kard. Jean-Marie Lustigera. W słowie wstępnym Arcybiskup Paryża powiedział, że podczas gdy Fran-cja czci w tym dniu w sposób szczególny św. Marcina i rocznicę zakończenia I wojny światowej, Polska obchodzi swoje święto narodowe, bowiem w tym dniu po 123 latach rozbiorów odzyskała swoją niepodległość. W trudnych czasach powojennych o tę niepodległość walczył Kościół z Prymasem Stefanem Wyszyńskim i kard. Karolem Wojtyłą. W homilii Ksiądz Kardynał nawiązał do tekstów biblijnych mówiących o życiu i przedstawił sylwetkę Księdza Prymasa Wyszyńskiego jako obrońcy życia człowieka i życia narodu. Spontaniczną modlitwę wiernych zakończył również modlitwą Księdza Prymasa z okresu pobytu w więzieniu. W koncelebrze wziął udział także kard. Bernard AgreM z Abidżanu (Wybrzeże Kości Słoniowej) i piszący te słowa, który wrócił z sesji plenarnej Konferencji Biskupów Francji, obradującej w minionym tygodniu w Lourdes, oraz 26 kapłanów z Polskiej Misji Katolickiej we Francji. Władze RP reprezentował Ambasador Polski we Francji. Polskie i łacińskie śpiewy wykonał chór z Polskiej Misji Katolickiej w Paryżu, a na zakończenie wszyscy zgromadzeni zaśpiewali po polsku i po francusku Czarną Madonnę.
Warto dodać, że 7 listopada br. w Instytucie Katolickim w Paryżu miał miejsce dzień studiów poświęconych Prymasowi Wyszyńskiemu, zorganizowany przez ten Instytut, przez Uniwersytet Paryski - Sorbonę i Ambasadę Polską. Wśród mówców byli profesorowie francuscy i zaproszeni goście z Polski.

Reklama

Bp Ryszard Karpiński

Każdy wierzący kontrolowany przez policję

"W Turkmenistanie nie ma wolności religijnej i do najpilniejszych potrzeb kraju należy jej przywrócenie" - stwierdził w wywiadzie dla agencji prasowej Keston News b. minister spraw zagranicznych tego kraju, Borys Szichmuradow, przebywający na emigracji w Rosji. Jego zdaniem, Turkmenistan ma najbardziej represyjne ustawodawstwo wyznaniowe ze wszystkich byłych republik radzieckich. Wszelkie decyzje, w tym również dotyczące religii, podejmowane są osobiście przez dożywotniego prezydenta kraju - Saparmurada Nijazowa. "Każdy wierzący kontrolowany jest przez policję polityczną" - stwierdził Szichmuradow.

AFGANISTAN

Uwolniono pracowników międzynarodowej organizacji humanitarnej Shelter Now International (SNI), aresztowanych 5 sierpnia br. przez talibów. Ośmioro obcokrajowców oskarżanych o prozelityzm zaraz po odzyskaniu wolności opuściło Afganistan i zostało przewiezionych amerykańskim helikopterem wojskowym do bazy lotniczej w Islamabadzie. Natomiast przedstawiciele misji ONZ w Afganistanie poinformowali, że uwolniono również pozostałych 16 pracowników SNI pochodzenia afgańskiego.
Według oświadczenia Pentagonu, pracowników SNI zabrały trzy amerykańskie helikoptery używane do specjalnych operacji w pobliżu Ghazni, ok. 80 km na południowy wschód od Kabulu.
Zostali oni aresztowani na początku sierpnia i oskarżeni o propagowanie chrześcijaństwa. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, rozprawa toczyła się przy drzwiach zamkniętych. Według afgańskiej policji, która dokonała rewizji w mieszkaniach aresztowanych czterech Niemców, dwóch Amerykanów i dwóch Australijczyków, znaleziono u nich materiały na temat chrześcijaństwa w lokalnych językach.
Prawo islamskie - szarijat, obowiązujące w Afganistanie od 1995 r., przewiduje karę śmierci zarówno dla propagujących prozelityzm, jak i dla tych, którzy przechodzą z islamu na inną religię.

Reklama

NIEMCY

Metropolita Kolonii, kard. Joachim Meisner, w wywiadzie dla popularnego magazynu niemieckiego Bunte stwierdził, iż terrorystę Osamę bin Ladena należałoby schwytać i postawić przed sądem, ale gdyby to okazało się niemożliwe, pozostaje ostatnia możliwość - tyranobójstwo. " Problem, czy Bóg pozwala na wykonanie wyroku śmierci na terroryście takim jak bin Laden, można porównać ze sprawą zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 r. - Ileż byłoby nam oszczędzone, gdyby zamach ten okazał się skuteczny" - powiedział Kardynał. Zwrócił uwagę, że chodzi tu o kluczową kwestię - czy należy "chronić ludzkość przed takim potworem, który niesie tylko śmierć, nienawiść i zniszczenie".
Zagrożenie ze strony fundamentali-zmu muzułmańskiego musi stać się, zdaniem Księdza Kardynała, wyzwaniem dla chrześcijan do moralnego oporu. "Niemieckie społeczeństwo wiele zrobiło, by stworzyć wśród muzułmanów złe wyobrażenie o chrześcijanach. Kiedy atakuje się Boga, kiedy gazety publikują zdjęcia nagich kobiet, kiedy dokonuje się zabiegów aborcji, a homoseksualistom zezwala się na małżeństwa, oznacza to dla muzułmanów, że: ´oni´ nie są już istotami ludzkimi, to zwierzęta" - powiedział kard. Meisner.

UKRAINA

Ponad 3 tys. wiernych pożegnało w Gródku Podolskim na Ukrainie zmarłego ks. Władysława Wanagsa, marianina, społecznika, heroicznego obrońcę Kościoła i polskości na Ukrainie. Wraz ze stu kapłanami żałobną Mszę św. koncelebrowało sześciu biskupów.
Ks. Wanags został pochowany na cmentarzu w pobliżu kościoła.
Pochodzący z Łotwy ks. Wanags był laureatem pierwszej edycji nagrody TOTUS - przyznawanej przez Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia. Zbudował lub odzyskał i wyremontował
19 spośród zagrabionych przez komunistów świątyń. Przeżył próbę podpalenia kościoła oraz usiłowanie zabójstwa w zainscenizowanym wypadku samochodowym i przez otrucie. Jednemu z funkcjonariuszy, który ubolewał, że mimo wielu lat walki z Księdzem nie udało się władzom z nim wygrać, ks. Wanags odpowiedział z prostotą: "Pan Bóg strzeże tego, kto Mu służy".

JEDNYM ZDANIEM

"Broń nuklearna jest nie do pogodzenia z pokojem, do którego dążymy w XXI wieku" - oświadczył abp Renato Martino, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, podczas nowojorskiej konferencji poświęconej ratyfikacji traktatu o całkowitym zakazie doświadczeń z bronią nuklearną. Przypomniał on, iż Watykan udzielił moralnego poparcia traktatowi, aby zachęcić całą wspólnotę międzynarodową do wzmożenia wysiłków na rzecz wcielenia w życie tego traktatu.

Konferencja Biskupów Katolickich USA wybrała na swojego przewodniczącego bp. Wiltona D. Gregory´ego. Jest to pierwszy czarnoskóry biskup w historii amerykańskiego Kościoła katolickiego, który będzie kierował Konferencją Episkopatu.

Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła ustawę o potrzebie rozszerzenia

NATO i przyznała na ten cel 55 mln dol. Prawdopodobnie podczas przyszłorocznego szczytu w Pradze przyjęte do Sojuszu będą: Litwa, Łotwa, Estonia, Słowenia i Słowacja.

Z oficjalną wizytą w USA przebywał prezydent Rosji Władimir Putin. Rozmowy z prezydentem George´em W. Bushem dotyczyły zniszczenia większości głowic nuklearnych obu państw oraz przyjęcia Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Samolot Airbus A-300 z 246 pasażerami i 9 członkami załogi na pokładzie runął na mieszkalną część nowojorskiej dzielnicy Queens. Eksperci wykluczyli tezę, że katastrofa ta była aktem terroru.

Przedstawiciele Kościoła katolickiego i Kościołów protestanckich w Pakistanie wydali wspólny komunikat potępiający terroryzm. "Porzućmy nasze rozbieżności, stańmy się jednym narodem, bez względu na różnice kast, klas, kolorów skóry czy przekonań" - napisano m.in. w komunikacie.

Hiszpańska policja ujawniła, iż udaremniła zamach terrorystów baskijskich z ETA, którzy planowali w 1999 r. wysadzenie wieżowca Picasso w Madrycie, gdzie pracuje ok. 5 tys. osób.

Służby francuskiego kontrwywiadu potwierdziły wiadomość o aresztowaniu w Strasburgu 5 Algierczyków, którzy przygotowywali zamach w pobliżu miejscowej katedry. Potężny ładunek miał eksplodować przed ubiegłorocznym Bożym Narodzeniem w trakcie tradycyjnego jarmarku. Zatrzymani należą do al-Kaidy, organizacji Osamy bin Ladena i przeszli szkolenie w Afganistanie.

Francuski parlament zajął się ponownie ustawą o Cywilnym Pakcie Solidarności Społecznej (PACS), który nadaje status prawny parom m.in. homoseksualnym. Wnioskodawcy z

Partii Socjalistycznej chcą, aby osoby takie miały prawo do adopcji dzieci.

Jugosłowiański parlament zniósł karę śmierci w tym państwie.

Trwa zwycięski marsz sił afgańskiej opozycji. Sojusz Północny zajął już stolicę Afganistanu - Kabul.

W Afganistanie zginęło troje dziennikarzy z Europy Zachodniej. Wpadli oni w zasadzkę talibów.

Według organizacji Amnesty International, w Chinach wykonuje się najwięcej wyroków śmierci. Chińska polityka "twardej ręki" doprowadziła do tego, że między kwietniem a lipcem br. skazano na śmierć 1800 osób - więcej niż na całym świecie przez minione 3 lata.

We wspólnym dokumencie, wydanym przez grupy czuwające nad przestrzeganiem praw człowieka, po raz kolejny zwrócono uwagę, że w Izraelu, pomimo zakazu wydanego w 1999 r. przez Sąd Najwyższy, stale stosowane są tortury wobec aresztowanych, głównie Palestyńczyków.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję