Reklama

Szlakiem łaski (3)

Sanktuarium Matki Bożej w Żurominie

Niedziela płocka 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wędrówce szlakiem łaski docieramy do Żuromina. Pani Żuromińska ściąga co roku do swojego sanktuarium liczne rzesze pielgrzymów. Kto pierwszy raz spogląda na cudowny obraz jest zdziwiony, bowiem na pierwszym planie nie jest wcale osoba Maryi, ale patrona parafii, św. Antoniego. Trzyma on na lewej ręce tulące się do niego Dzieciątko. Matka Boża widoczna jest w półpostaci, w prawej górnej części obrazu, wynurzająca się z obłoku, w postawie jakby klęczącej.

Obraz nieznanego autorstwa, namalowany na płótnie o wymiarach 70 x 60 cm, pochodzi najprawdopodobniej z końca XVII w. W prawym górnym rogu obrazu widzimy 24-centymetrową postać Maryi, która jedną ręką podtrzymuje zasłonę, drugą zaś wyciąga do św. Antoniego z Padwy ( postać o wysokości 50 cm, umieszczona w lewej dolnej części obrazu) . Tożsamość Świętego możemy stwierdzić na podstawie napisu przy jego stopach: "S. Antonius de Padua". Święty trzyma na swojej lewej ręce Dziecię Jezus, w prawej - gałązkę lilii. Wszystkie postacie mają korony na głowach. Dziecię Jezus obejmuje Świętego za szyję, przytulając jednocześnie główkę do jego otoczonej promieniami głowy. W górnej części obrazu widoczna jest emanująca świetliste promienie gołębica, symbol Ducha Świętego. Pod wizerunkiem Bogarodzicy malarz umieścił 3 gwiazdy. Tło obrazu stanowi krajobraz oraz bordowa kotara, znajdująca się za św. Antonim.

Obraz został przekazany w 1704 r. przez nieznanego żołnierza, uczestnika wojny północnej, mieszkającemu w Żurominie rolnikowi o nazwisku Bloch. W obawie przed profanacją ze strony Szwedów, Bloch schował obraz do skrzyni, jednak codziennie, sam lub z rodziną, modlił się przed wizerunkiem. Po pewnym czasie ze skrzyni zaczęła wydobywać się nadzwyczajna jasność. Rok 1706 to data przełomowa w historii kultu Matki Bożej Żuromińskiej. Jasność bijąca ze skrzyni spotęgowała się do tego stopnia, iż objęła cały dom Blocha. Rolnik opuścił swoje dotychczasowe mieszkanie, które odtąd stało się licznie nawiedzaną przez wiernych kaplicą.

Biskup płocki Ludwik Bartłomiej Załuski po zbadaniu sprawy stwierdził cudowność zjawisk i sam udał się do Żuromina, aby oddać Matce Bożej cześć. Od tego czasu lud Mazowsza nieprzerwanie uznaje obraz Matki Bożej Żuromińskiej za cudowny oraz licznie pielgrzymuje, aby czcić swą Matkę. Cuda i łaski potwierdza wydany w Warszawie w 1752 r. Wybór cudów przy obrazie Najświętszej Maryi Panny Matki Bożej oraz Antoniego Padewskiego doznanych w Żuromińskim Kościele Wielebnych XX Soc. Jesu.

W 1708 r. zakończono budowę drewnianej kaplicy, wzniesionej z polecenia biskupa płockiego L. B. Załuskiego. Do nowo powstałej kaplicy przeniesiono cudowny wizerunek.

W 1712 r. na czas budowy kościoła z Żuromina wywieziono do pobliskiego Poniatowa dokumenty z opisem licznych cudów i księgi liturgiczne. Niestety, spłonęły one podczas pożaru plebanii w Poniatowie w 1752 r. Budowę drewnianego kościoła w Żurominie, konsekrowanego przez biskupa Załuskiego ukończono w 1714 r. W głównym ołtarzu świątyni umieszczono cudowny obraz.

W 1718 r. sprowadzono do Żuromina z Pułtuska Ojców Jezuitów. Rozpoczęli oni w 1760 r. budowę nowej, murowanej świątyni, niestety została ona przerwana 13 lat później z powodu kasaty Zakonu. W 1778 r. sprowadzono do Żuromina Ojców Reformatów (Franciszkanów Konwentualnych) z Łąk Bratiańskich k. Nowego Miasta Lubawskiego, którzy 4 lata później wznowili budowę. Kościół konsekrował w 1786 r. sufragan płocki - bp Wojciech Gadomski. W głównym ołtarzu znalazł się oczywiście cudowny obraz Matki Bożej.

W 1797 r. wybudowano, przyległy do kościoła, klasztor oraz szkołę elementarną. Niestety, w 1864 r. władze carskie zamknęły klasztor, a zakonników na skutek kasaty Reformatów wypędzono. Opiekę nad kościołem i cudownym obrazem przejęli kapłani z parafii Lubowidz. W 1908 r. w Żurominie biskup płocki Apolinary Wnukowski utworzył parafię. Jej patronem został św. Antoni Padewski.

2 grudnia 1999 r. Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała dekret zezwalający na koronację obrazu Matki Bożej Żuromińskiej. W dokumencie czytamy m.in.: "W odpowiedzi na pismo Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Stanisława Wielgusa, Biskupa Płockiego, z 23 października 1999 r., mocą szczególnej władzy udzielonej przez Ojca Świętego Jana Pawła II, chętnie zezwalamy, aby łaskami słynący obraz Najświętszej Maryi Panny, pobożnie czczony w kościele parafialnym w Żurominie, mógł być ozdobiony kosztowną koroną w imieniu i powagą samego Papieża". Dekret podpisali: Jerzy A. Kard. Medina Esteves, prefekt Kongregacji i jej sekretarz abp Franciszek Pius Tamburrino.

Uroczystej koronacji obrazu koronami papieskimi dokonał Prymas Polski, kard. Józef Glemp 10 września 2000 r. w swojej homilii powiedział on m.in.: "Oto dzisiaj mamy dokonać koronacji łaskami słynącego obrazu w Żurominie. Koronacja ta zbiega się i wpisuje w cykl uroczystości Wielkiego Jubileuszu. (...) Jeżeli chcemy przez nałożenie korony na cudowny obraz podkreślić chwałę Maryi, tak przez Jubileusz pragniemy włączyć się w to wszystko, co dzieje się w Kościele powszechnym. (...) Chcemy, aby przeżycia jubileuszowe, a także włączona w to koronacja Pani Żuromińskiej - były przypomnieniem tego, co jest treścią naszego chrześcijaństwa, wniknięciem w to, czym byliśmy, czym jesteśmy i czym być chcemy. (...) To wszystko dzisiaj, koronując obraz Matki Bożej, kładziemy ku chwale Boga, aby to było włączone w nasz Jubileusz. A Jubileusz to jest refleksja nad tym, jak daleko sięgnęła miłość Boga w nasze serca. Czy my potrafimy żyć Ewangelią, czy chrzest, który przyjęliśmy jest rzeczywiście kształtujący nas jako ludzi Chrystusa, jako tych, którzy mają prawo być dziećmi Bożymi" .

Koronacja cudownego wizerunku wpłynęła pozytywnie na rozwój kultu Pani Żuromińskiej. Licznie przybywający pielgrzymi modlą się: "Matko Najświętsza, od wieków czczona w żuromińskim obrazie, dziękujemy Ci za codzienną opiekę nad nami oraz za to, że nas stale wspomagasz i wysłuchujesz naszych próśb. Ty, Maryjo, powierzyłaś swojego Syna, Jezusa, szczególnej trosce św. Antoniego z Padwy, który całe życie poświęcił głoszeniu Jego chwały. Prosimy Cię, Matko Boża, pomagaj nam chrześcijanom początku XXI w. wzrastać w Bożej miłości! Niech każdy nasz czyn będzie spełniony ku Jego chwale. Matko Boża Żuromińska, uproś wszystkim, którzy Tobie ufają, pogłębienie wiary i nadziei".

Na główny odpust (niedziela po 8 września) przybywa kilkanaście pielgrzymek pieszych i wiele autokarowych - w sumie ok. 10.000 osób. Uroczyście obchodzona jest także nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8 grudnia) oraz uroczystość Maryi, Matki Kościoła (drugi dzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego) .

Regularnie każdego 16. dnia miesiąca wierni gromadzą się na Apel Jasnogórski podczas którego polecają Pani Żuromińskiej posługę Ojca Świętego Jana Pawła II. Uroczysty Apel Jasnogórski, kończy też każde święto maryjne, zaś w każdą pierwszą sobotę miesiąca licznie zgromadzeni wierni odmawiają Różaniec fatimski. W niedzielę i święta Msze św. sprawowane sa o godz. 7.00, 9.00, 10.00, 12.00 i 18.00 (w sezonie szkolnym także o 15.00).

Szczegółowych informacji na temat sanktuarium może udzielić proboszcz parafii pw. św. Antoniego w Żurominie - ks. kan. Piotr Joniak, ul. Kościuszki 4, 09-300 Żuromin, tel. (0-23) 657-25-00.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję