Książka pt. „Migotanie komór” powstała w trudnym okresie pandemii związanej z koronawirusem. Kilkadziesiąt jej stron biskup napisał w listopadzie ubiegłego roku w sandomierskim szpitalu, do którego trafił z powodu zakażenia się wirusem COVID-19. Znajduje się w niej 15 opowiadań, które opisują duszpasterskie, detektywistyczne i ojcowskie zaangażowanie bp. Bernarda Włóczyńskiego w diecezji rzymkowieckiej.
Zdaniem autora, opowiadania mają charakter kryminalny, groteskowy, ale nie są kroniką wydarzeń, ani nie odnoszą się do konkretnych osób. – Wiemy, że świat jest globalną wioską i ta książka jest okazją, żeby spojrzeć na siebie z dystansem – podkreśla biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Opowiadanie odnoszą się do bieżących wątków, m.in. pandemii koronawirusa i agresywnych zachowań środowisk antyklerykalnych. Uwagę czytelników zapewne zwróci historia o kard. Zenonie Miłku, który zagubił się w lesie podczas manewrów NATO i o siostrze Izabeli Beznamiętnej, będącej „postrachem” kleryków seminarium duchownego.
Interesującymi wątkami mogą być m.in.: sprawa zagadkowej rzeźby Wita Stwosza z Muzeum Diecezjalnego, czy opowiadanie o słynnym chirurgu ogrywającym w karty dziekana dekanatu Rzymkowiec.
Bp Krzysztof Nitkiewicz traktuje pisanie jako hobby i rozrywkę, aby oderwać się od natłoku problemów, których nie brakuje. Ma na swoim koncie kilka bardzo interesujących książek: „Tam i z powrotem” (2010 r.), „Katolickie Kościoły Wschodnie. Kompendium Prawa” ( 2014 r.), „ABC kurialisty” (2018 r.) i „Tu jest mój dom” (2019 r.), „Klucz do serca biskupa” (2020 r.).