Reklama

Gospodarka

Morawiecki: dziś Pesa to prawdziwy diament polskiego przemysłu, który miał nie istnieć

Pesie nie pomogła żadna niewidzialna ręka rynku, tylko widzialna ręka państwa polskiego. Dziś Pesa to prawdziwy diament polskiego przemysłu, który miał być zwijany, który miał nie istnieć - powiedział w czwartek w Bydgoszczy premier Mateusz Morawiecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Morawiecki przypomniał podczas wizyty w bydgoskich zakładach Pesy, że firma ta jeszcze kilka lat temu była na skraju bankructwa.

"Wystarczy sprawdzić dokładnie historię, co działo się pięć, sześć lat temu. Pesie nie pomogła żadna niewidzialna ręka rynku, tylko widzialna ręka państwa polskiego" - powiedział premier. "W trudnym okresie dla Pesy Polski Fundusz Rozwoju zaangażował się w restrukturyzację firmy" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według szefa rządu nowa kadra zarządzająca i znakomicie przeszkoleni pracownicy wyciągnęli Pesę z kłopotów. "Dzisiaj jest to perła Bydgoszczy, prawdziwy diament polskiego przemysłu, który miał być zwijany, który miał nie istnieć" - podkreślił Morawiecki.

Premier podczas swojego wystąpienia podziękował lokalnym posłom Prawa i Sprawiedliwości: Tomaszowi Latosowi, Piotrowi Królowi i Łukaszowi Schreiberowi. Według Morawieckiego starali się oni o rozwój Pesy i pomoc przedsiębiorstwu.

Szef rządu powiedział też, że ratowanie, wspieranie polskiego przemysłu, tak jak to robią najlepsi, czyli Niemcy, Holendrzy czy Austriacy, to polska polityka gospodarcza.

"To jest nasza polityka gospodarcza, to jest nasza polityka przemysłowa - ratowanie, wspieranie polskiego przemysłu, tak jak to robią najlepsi: Niemcy, Holendrzy, Austriacy. I dzisiaj jesteśmy wśród najlepszych" - powiedział premier na konferencji prasowej.

Jak dodał, "naprawiliśmy system finansów publicznych; budżet państwa już nie jest jak ser szwajcarski".

"Dzisiaj nie musimy wyprzedawać majątku narodowego. Dzisiaj, poprzez Polski Fundusz Rozwoju, gdzie w końcu są pieniądze państwa polskiego, pomagamy takim firmom jak Pesa, pomagamy Bydgoszczy, pomagamy polskim pracownikom" - podkreślił Morawiecki.

Z kolei prezes Pesy Krzysztof Zdziarski podkreślił na czwartkowej konferencji, że bydgoska spółka wyszła już z tarapatów i przynosi zysk, rozliczyła się ze swoich zobowiązań kontraktowych, a obecnie zdobywa nowe rynki.

Reklama

"Dzisiaj jesteśmy firmą na bieżąco realizującą kontrakty, w bardzo dużym stopniu, bo ponad 50 proc., kontrakty eksportowe" - dodał szef Pesy.

Prezes przypomniał, że przed miesiącem Pesa zaprezentowała strategię do roku 2025. Zakłada ona m.in. rozwój nowych technologii i silnych narzędzi IT, optymalizację kosztową obecnych produktów, przebudowę modelu biznesowego i organizacyjnego Grupy.

Najważniejszym projektem wdrażanym do produkcji jest platforma Regio160. Jej głównym założeniem jest jedna standardowa konstrukcja, która dzięki modułowości zabudowy pozwala konfigurować pojazdy o różnych napędach i dostosowanej do potrzeb przewoźnika zabudowie.

Pesa pracuje też nad nową generacja pojazdów piętrowych. Przygotowuje się również do produkcji pojazdów z prędkościami powyżej 200 km/h we współpracy z partnerami zewnętrznymi.

Zdziarski powiedział też w czwartek, że za miesiąc Pesa zaprezentuje lokomotywę w pełni napędzaną wodorem.

2021-08-19 18:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję