Msza św. rozpoczynająca nowy rok szkolny uczniów cieszyńskich szkół była sprawowana w kościele św. Marii Magdaleny. Przewodniczył jej biskup Roman Pindel w koncelebrze z księżmi katechetami.
Witając zebranych uczniów, rodziców i grona pedagogiczne, proboszcz parafii św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz zauważył, że nowy rok szkolny jest z jednej strony wielką niewiadomą, dlatego że wiele będzie zależeć od sytuacji związanej z pandemią, a z drugiej strony to rok wielkiej nadziei, tym bardziej, że w minionym przyszło do kościoła niewiele osób z powodu obaw przed chorobą. W tym roku grono modlących się było znacznie większe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Dziś przychodzimy z wielką nadzieją. Chcemy prosić Pana Boga, by ten nowy rok był czasem zdobywania nie tylko wiedzy, ale też mądrości i uczenia się tego, co najważniejsze – miłości do drugiego człowieka – podkreślił ks. proboszcz.
Biskup w homilii wspomniał, że przed II wojną światową przed wejściem do wielu szkół znajdywały się sentencje łacińskie, które miały przypominać ważne zasady kształcenia i wychowania. Uczniowie, wchodząc do szkoły 1 września i w następne dni roku szkolnego, czytali ten tekst, znając go potem na pamięć. Jedną z często umieszczanych sentencji było Sapere aude – Odważ się być mądrym. Te słowa pomagały przetrwać trudny czas powojenny.
Reklama
Najbardziej znaną sentencją jest: Non scholae, sed vitae discimus – Uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia. – To oznacza, że celem zdobywania wiedzy i chodzenia do szkoły nie jest pochwała nauczyciela czy piękne świadectwo, ale zdobycie wiedzy i umiejętności, które są potrzebne w dalszym życiu – zauważył pasterz diecezji.
Na przykładzie lekarza podkreślił, że nie leczy dyplom, nawet najlepszej szkoły, ale człowiek, który chciał się uczyć, by potem móc dobrze diagnozować, sprawnie operować i zapobiegać chorobom pacjentów, którzy do niego przyjdą.
Na zakończenie Mszy św. biskup poświęcił tornistry i przybory szkolne uczniom pierwszych klas.