Reklama

Katechezy o psalmach z Nieszporów

Sprawiedliwy pokłada nadzieję w Panu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ps 11 [10], 1. 3-5. 7 - z Nieszporów na poniedziałek I tygodnia
Audiencja generalna, 28 stycznia 2004 r.

1. Kontynuujemy naszą refleksję o Psalmach, które stanowią fundamentalny element liturgii Nieszporów. Psalm 11 [10], którego przed chwilą wysłuchaliśmy, jest krótką modlitwą ufności, której w oryginale hebrajskim towarzyszy święte imię „Adonaj” - Pan. Imię to pojawia się na początku (por. w. 1), potem trzy razy w centrum Psalmu (por. ww. 4-5) oraz powraca przy końcu (por. w. 7).
Wymiar duchowy całej pieśni dobrze wyraża końcowy werset: „Pan jest sprawiedliwy, miłuje sprawiedliwość” (w. 7). Jest to źródło wszelkiej ufności oraz każdej nadziei w dniu ciemności i próby. Bóg nie jest obojętny wobec dobra i zła, jest Bogiem dobrym, a nie ciemnym fatum, tajemniczym i niemożliwym do poznania.

2. Psalm przedstawia właściwie dwie sceny. W pierwszej (ww. 1-3) opisany jest przykład pozornego triumfu człowieka nieprawego. Ukazano go, używając obrazów wojennych i zwycięskich: jest to grzesznik, który napina łuk wojownika czy łuk myśliwego, aby razić podstępnie swą ofiarę, to znaczy wierzącego (por. w. 2). Ten zaś przeżywa pokusę ucieczki i uwolnienia od bezlitosnych uderzeń. Chciałby uciec „niby ptak na górę” (por. w. 1), daleko od zła, od zasadzki bezbożnych, od strzał oszczerstwa, wypuszczanych zdradliwie przez grzeszników.
Widać pewien rodzaj zniechęcenia wierzącego, który czuje się samotny i bezradny wobec inwazji zła. Odczuwa, jakby waliły się fundamenty sprawiedliwego porządku społecznego i zagrożone są podstawy ludzkiego współżycia (por. w. 3).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. W drugiej scenie nakreślona jest wyraźna odmiana (por. ww. 4-7). Pan, zasiadający na tronie niebiańskim, obejmuje swym spojrzeniem cały ludzki horyzont. Z tej transcendentnej perspektywy, znaku wszechwiedzy i wszechmocy Bożej, Bóg może poznać i ocenić każdego człowieka, odróżniając dobro od zła i z mocą potępiając niesprawiedliwość (por. ww. 4-5).
Bardzo sugestywny i pocieszający jest obraz Bożych oczu, które patrzą uważnie na nasze działania. Pan nie jest dalekim władcą, zamkniętym w swoim złotym świecie, ale czuwającą Obecnością, która staje po stronie dobra i sprawiedliwości. On widzi i troszczy się, interweniując swoim słowem i działaniem.
Sprawiedliwy przewiduje, że - jak stało się to już w Sodomie (por. Rdz 19, 24) - Pan sprawi, iż „węgle ogniste i siarka będą padać na grzeszników” (Ps 11 [10], 6), symbole sądu Boga, który oczyszcza historię, potępiając zło. Bezbożny, raniony przez ten ognisty deszcz, który zapowiada jego ostateczny los, doświadcza nareszcie, że „jest Bóg, co sądzi na ziemi” (Ps 58 [57], 12).

4. Psalm nie zamyka się jednak tym tragicznym obrazem kary i potępienia. Ostatni werset otwiera horyzont na światło i pokój, przygotowane dla sprawiedliwego, który będzie kontemplował swego Pana, sprawiedliwego Sędziego, ale przede wszystkim miłosiernego Wyzwoliciela: „Ludzie prawi zobaczą Jego oblicze” (Ps 11 [10], 7). Jest to doświadczenie radosnej komunii i spokojnej ufności w Bogu, który uwalnia od zła.
Podobne doświadczenie przeżyli niezliczeni sprawiedliwi na przestrzeni historii.
Wiele opowiadań opisuje ufność chrześcijańskich męczenników w obliczu tortur oraz ich stałość, dzięki której nie uciekają przed próbą.
W Atti di Euplo (Dzieje Euplesa) diakon z Katanii (Sycylia), umęczony ok. 304 r., za Doklecjana, spontanicznie wypowiada taką modlitwę: „Dzięki Ci, o Chryste: strzeż mnie, abym mógł cierpieć dla Ciebie... Wielbię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Wielbię Przenajświętszą Trójcę... Dziękuję Ci, o Chryste. Przyjdź mi z pomocą, o Chryste! Dla Ciebie cierpię, Chryste... Wielka jest Twoja chwała, o Panie, w sługach, których uznałeś za godnych, by ich powołać do siebie!... Dziękuję Ci, Panie Jezu Chryste, gdyż Twoja moc mnie pocieszyła; Ty nie pozwoliłeś, aby moja dusza zginęła z bezbożnymi i dałeś mi łaskę Twojego imienia. Teraz potwierdź to, czego dokonałeś we mnie, aby została rozproszona bezczelność Przeciwnika” (A. Hamman, Preghiere dei primi cristiani - Modlitwy pierwszych chrześcijan, Mediolan 1955, ss. 72-73).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Publikujemy treść komunikatu Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie :

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję