Jednocześnie nuncjusz apostolski w Polsce dokonał uroczystego wprowadzenia do kęckiej świątyni pw. NSPJ relikwii bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, które beskidzka parafia otrzymała od archidiecezji warszawskiej.
W homilii hierarcha odwołał się do historii i znaczenia objawień, jakie stały się w XVII wieku udziałem św. Małgorzaty Marii Alacoque. Zwrócił uwagę, że kult Serca Jezusowego uświadamia ogrom Bożej miłości do każdego człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Serce Chrystusa bije w naszym świecie i nie przestaje nas kochać, nawet wtedy, gdy mamy smutne wrażenie, że między nami a Nim wzniesiono wysokie bariery. Jezus przyszedł właśnie po to, by zburzyć mur, jaki wzniósł grzech. Takie właśnie serce Jezus objawia maluczkim. W tym sercu znajdujemy pociechę, gdy jesteśmy zmęczeni i przygnębieni. W nim znajdujemy orzeźwienie” – zaznaczył nuncjusz odwołując się do czytania z Ewangelii, w której Mateusz zapisał wezwanie Jezusa: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem” (Mt 11, 29).
Kaznodzieja przywołał też słowa papieża Franciszka o tym, że Jezus patrzy na nas zawsze z miłosierdziem. Wezwał, by nie bać się do tego miłosiernego serca zbliżyć. Za papieżem arcybiskup wskazał też, że odpowiedzią na czyste i ogromne miłosierdzie Boga jest budowanie cywilizacji miłości. Powtórzył, że kult Najświętszego Serca Pana Jezusa daje nam konkretne formy, które przemieniają ludzkie serca. Są to: adoracja, komunia św. i zadośćuczynienie.
„Dzięki tym praktykom możemy odnowić i przemienić nasze życie, życie osobiste, rodzinne i społeczne, życie Kościoła i narodu” – dodał duchowny przeżywający jubileusz 45-lecia swego kapłaństwa.
Na początku Mszy św. proboszcz kęckiej parafii ks. Jerzy Musiałek powitał wraz z delegacją młodzieży i dzieci nuncjusza apostolskiego. W modlitwie udział wzięło kilkunastu kapłanów, w tym m.in. księża rodacy, diakoni, siostry zmartwychwstanki i klaryski, a także przedstawiciele poszczególnych grup parafialnych i stanów.
Zanim nuncjusz udzielił błogosławieństwa, przekazał dla całej wspólnoty specjalne pozdrowienia od Ojca Świętego.
W kęckiej świątyni pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa od ponad 9 lat znajdują się relikwie zakonnicy, pochodzące z sanktuarium w Paray-le-Monial – miejsca objawień Pana Jezusa św. Małgorzacie.
Reklama
Św. Małgorzata Maria Alacoque urodziła się 22 lipca 1647 r. w Lauthecourt we Francji. W wieku 24 lat wstąpiła do klasztoru wizytek w Paray-le-Monial. Już w początkowym okresie swego życia zakonnego doświadczała osobistych spotkań z Jezusem Chrystusem, który przekazał jej zadanie niesienia ludziom posłannictwa o Jego Najświętszym Sercu - kochającym ludzi i spragnionym ich miłości. W związku z otrzymanym orędziem i poleceniem, aby ustanowiono święto czczące Jego Najświętsze Serce oraz przystępowano do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej, doznała wielu przykrości i sprzeciwów.
W pewnych okresach pełniła w klasztorze funkcje asystentki przełożonej zgromadzenia oraz mistrzyni nowicjuszek. Zmarła w klasztorze 17 października 1690 r. w wieku 43 lat. Kiedy wieść o tym rozniosła się po okolicy, wierni przybyli licznie do kościoła, aby pożegnać osobę cieszącą się już za życia opinią świętości.
Została ogłoszona błogosławioną przez papieża Piusa IX 18 września 1864 r., a świętą 13 maja 1920 r. przez papieża Benedykta XV.
W liturgii Kościoła katolickiego wspomnienie św. Małgorzaty Marii Alacoque obchodzi się 14 października. W ikonografii przedstawiana jest w czarnym habicie wizytek, w rękach trzyma przebite serce.