Reklama

Jan Paweł II

Carl A. Anderson: róbcie to, do czego zostaliście powołani - to przesłanie Jana Pawła II

- Zaakceptujcie odpowiedzialność, którą macie. Jeśli jesteś żonaty, przyjmij odpowiedzialność za swoją rodzinę, za swoje małżeństwo. Jeśli jesteś pracownikiem, przyjmij odpowiedzialność za budowanie chrześcijańskiego miejsca pracy. Jeśli jesteś politykiem, spraw, aby społeczeństwo zostało odnowione zgodnie z prawdą Ewangelii. To przesłanie Jana Pawła II do każdego katolika – mówi Carl Albert Anderson, 13. Najwyższy Rycerz Zakonu Rycerzy Kolumba, wieloletni lider organizacji, wyróżniony specjalną nagrodą TOTUS TUUS 2021.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Rycerze Kolumba

Archiwum Rycerzy Kolumba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Carl A. Anderson został wyróżniony przez kapitułę nagrody, przyznawanej w kontekście Dnia Papieskiego, upamiętniającego Papieża Polaka, „za promocję osoby św. Jana Pawła II oraz wiarygodne wcielanie w życie na arenie międzynarodowej głoszonych przez niego wartości”. - To wielki zaszczyt i oczywiście była to dla mnie wspaniała okazja powrotu do Polski, kraju, który bardzo kocham – zaznacza.

Jak dodaje, obecność w Polsce to także okazja „by spłacić dług wdzięczności wobec św. Jana Pawła II”. - Uczynił tak wiele, by zmienić moje życie i życie milionów ludzi. Odmienił USA, odmienił Polskę, odmienił cały świat. Sądzę, że jego dziedzictwo, jego przesłanie, trzeba kontynuować i budować na nim – podkreśla Carl A. Anderson.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Po raz pierwszy spotkałem św. Jana Pawła II, gdy miałem 29 lat, w 1981 roku. Od tego czasu jest dla mnie inspiracją jako wzór do naśladowania – wzór chrześcijanina, a także jako wzór do naśladowania jako lider – wspomina. Dodaje, że Jan Paweł II pokazywał „jak być kreatywnym, jak szanować ludzi i jak nieść pomoc bliźnim”.

Rola świeckich

To właśnie działania Jana Pawła II doprowadziły do obecności Rycerzy Kolumba w Polsce, którzy pozytywnie odpowiedzieli na zaproszenie Papieża, by przybyć do tej części Europy. - Jan Paweł II zachęcił nas do przyjazdu do swojej ojczyzny. Zostaliśmy przyjęci przez wielu biskupów i kardynałów, w tym kard. Glempa, kard. Macharskiego czy abp. Dziwisza – który oczywiście był wtedy jeszcze sekretarzem Papieża Jana Pawła II – i wielu innych duchownych. Był to dla nas naprawdę ekscytujący czas. Jan Paweł II bardzo podkreślał rolę świeckich w społeczeństwie, w gospodarce i w ich rodzinach, podobnie jak Rycerze Kolumba. Dostrzegliśmy wiele zachęcających znaków i wielu polskich mężczyzn, którzy chcieli być częścią naszego dzieła. Była to więc wspaniała okazja, aby przybyć do Polski – przypomina Carl A. Anderson.

Reklama

Były Najwyższy Rycerz Zakonu Rycerzy Kolumba pokazuje także podobieństwa w przesłaniu, jakie zostawił Jan Paweł II, z tym, które stało się fundamentem bractwa założonego przez bł. ks. Michaela McGivneya. - Wypełniamy dzieła miłosierdzia i wyrażamy jedność, którą chrześcijanie powinni wyrażać w Kościele, w rodzinie i w społeczeństwie. Jest to czas, kiedy, jak sądzę, wszyscy w Stanach Zjednoczonych, a także w Polsce, zdajemy sobie sprawę z potrzeby większej jedności i z roli miłosierdzia jako formy wyrażania tej jedności w społeczeństwie i w rodzinie – zaznacza laureat specjalnego TOTUSA.

Miłosierdzie i „Solidarność”

- Działalność charytatywna jest wyrazem jedności, w związku z czym nasze miłosierdzie dociera do wszystkich – nie tylko do katolików, nie tylko do Rycerzy. Można powiedzieć, że jest to taki rodzaj miłosierdzia, które ewangelizuje, ponieważ zwraca uwagę na jedność. Oczywiście to było wielkie przesłanie św. Jana Pawła II. To był też początek „Solidarności” – idea, że istnieje ta fundamentalna jedność i godność oraz szacunek, który musimy żywić dla siebie nawzajem. To coś, co jednoczy nasze społeczeństwo. W takim stopniu, w jakim możemy dać społeczeństwu wartości, takie jak miłosierdzie i jedność, budujemy więź – bratnią więź – która naprawdę jest podstawą silnego społeczeństwa – tłumaczy Anderson.

Opowiadając o założycielu Rycerzy Kolumba były lider organizacji stwierdza, że był przede wszystkim „zwykłym proboszczem, który bardzo kochał swoich parafian i chciał zrobić wszystko, aby im pomóc”. - Pomóc ich rodzinom. Pomóc im dochować wiary. Pomóc im finansowo, ekonomicznie. Dlatego też założył Rycerzy Kolumba na fundamencie Zasad Miłosierdzia i Jedności – mówi.

Budowanie zaufania i odpowiedzialności

Kluczowe znaczenie w pomyślności rozwoju Rycerzy Kolumba miało ukazywanie odpowiedzialności świeckich. - Ks. McGivney zaufał świeckim. Nie został Najwyższym Rycerzem – odmówił, gdyż chciał, aby świeccy się tym zajęli. Wiedział, że mają wielką odpowiedzialność. Są odpowiedzialni za to, by odnowić społeczeństwo, ewangelizować własne rodziny, stosować chrześcijańską etykę w swojej pracy, w sprawach finansowych, w polityce. To jest wielki wkład ks. McGivneya. To dlatego jest on dziś stawiany za wzór dla chrześcijan, a szczególnie dla świeckich – stwierdza Anderson.

Reklama

Zapytany, czy konieczna jest zmiana w sposobie myślenia o władzy w Kościele oraz, czy ukazywanie Kościoła jako wspólnoty zaangażowanych świeckich jest dziś jednym z głównych zadań Rycerzy Kolumba na świecie, Anderson odpowiada, że takie było właśnie przesłanie ks. McGivneya.

„Odnowienie zgodnie z prawdą Ewangelii”

- Było to również przesłanie Jana Pawła II do każdego katolika: róbcie to, do czego zostaliście powołani, zaakceptujcie odpowiedzialność, którą macie. Jeśli jesteś żonaty, przyjmij odpowiedzialność za swoją rodzinę, za swoje małżeństwo. Jeśli jesteś pracownikiem, przyjmij odpowiedzialność za budowanie chrześcijańskiego miejsca pracy. Jeśli jesteś politykiem, spraw, aby społeczeństwo zostało odnowione zgodnie z prawdą Ewangelii – podkreśla.

Carl A. Anderson pełnił funkcję Najwyższego Rycerza w Zakonie Rycerzy Kolumba od 2000 do 2021 roku. Zainicjował wiele nowych form działalności charytatywnej oraz wsparcia lokalnych społeczności i Kościoła. Pod przewodnictwem Andersona liczba członków Zakonu osiągnęła niemal 2 miliony Rycerzy.

Przed przyjęciem funkcji przewodzenia Rycerzom Kolumba Carl A. Anderson prowadził karierę jako urzędnik państwowy i wychowawca. Przez wiele lat pracował na różnych stanowiskach państwowych, m.in. w gabinecie Prezydenta Stanów Zjednoczonych jako Dyrektor Białego Domu ds. Komunikacji Społecznej. Był także członkiem Amerykańskiej Komisji ds. Praw Obywatelskich. Wykładał prawo rodzinne w Papieskim Instytucie Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. Był również jednym z założycieli, zastępcą przewodniczącego i pierwszym dziekanem Wyższej Szkoły Teologicznej w Waszyngtonie, będącej dziś jednym z wydziałów Katolickiego Uniwersytetu Ameryki.

2021-10-16 10:07

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W USA powstało sanktuarium bł. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

USA

sanktuarium

Ks. CC

Nowe sanktuarium bł. Jana Pawła II ogłoszono w Stanach Zjednoczonych. Do rangi sanktuarium podniesiony został kościół polsko-amerykańskiej parafii pw. św. Teresy w Linden na terenie archidiecezji Newark. Erygowania sanktuarium dokonałw niedzielę 29 września abp. John Myers (archidiecezja Newark).

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję