Bp Grzegorz Kaszak w czasie swojej homilii mówił, że o heroizmie polskich żołnierzy świadczą mogiły Polaków rozsiane na terenie kraju i po za jego granicami.
- Winniśmy pamiętać dzisiaj, że zmarłym bohaterom można pomóc w jeden sposób. To jest modlitwa. Ci, którzy przekroczyli próg śmierci, żyją teraz w zaświatach. Mówiła o tym św. s. Faustyna, która przez Pana Boga w cudowny sposób została wprowadzona do czyśćca. Kiedy wyszła z czyśćca zapisała w dzienniczku: „Już wiem, za kogo mam się modlić”. Mało tego: wspominała także, że za tych zmarłych trzeba ofiarować odpusty - sosnowiecki ordynariusz podkreślił, że konieczna jest pamięć o bohaterach, także poprzez budowę pomników, wieńce i znicze. Dzięki tym znakom młode pokolenie będzie pytać o bohaterów, co będzie okazją by wspominać o ich dokonaniach i okazywać im szacunek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sosnowiecki ordynariusz odniósł się także do aktualnych wydarzeń na polskich granicach.
Reklama
- Stoimy w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa. Odczuwamy to teraz, a zwłaszcza nasi rodacy żyjący na granicy z Białorusią. Zastanawiamy się, jak sobie damy radę. Chciałem przywołać wydarzenia z sierpnia 1920r. Wtedy wojska bolszewickie były pod Warszawą - mówił bp Kaszak, wspominając opuszczenie Warszawy przez ambasadorów reprezentujących inne państwa w Polsce. Jak dodał, w stolicy pozostał wówczas abp Achille Ratti, nuncjusz apostolski w Polsce, późniejszy Pius XI.
Na koniec bp Grzegorz Kaszak przywołał postać bł. Stefana Wyszyńskiego, który był naocznym świadkiem tamtych wydarzeń:
- Bł. kard. Wyszyński ku naszemu pouczeniu, mówił wówczas tak,: W tamtym czasie kościoły były otwarte dniem i nocą. Zawsze. Ludzie zaczęli się modlić, zaczęli wołać o pomoc do nieba. Odbywały się pokuty przebłagalne i procesje na ulicach Warszawy. Ludzie wyszli z błaganiem o pomoc. A dzisiaj? Też wychodzą na ulice naszych polskich miast. Ale w jakiej intencji? Błagają Boga, czy może mu złorzeczą i wyzywają Go? - pytał bp Kaszak, podsumowując, że modlitwa za Ojczyznę jest obowiązkiem.
Wśród władz gminy Bolesław na uroczystościach obecni byli m. in. Krzysztof Dudziński, wójt oraz radni gminy wraz z ppłk Grzegorzem Gdulą, dowódcą 34-tego dywizjonu rakietowego Obrony Powietrznej z Bytomia, kompanią honorową dywizjonu oraz orkiestrą wojskową.