Reklama

Kościół

Małgorzata Kożuchowska pisze o sytuacji na granicy i informuje o pomocowych zbiórkach w kościołach

Znana i ceniona aktorka Małgorzata Kożuchowska podzieliła się z fanami, swoimi przemyśleniami na temat sytuacji na polsko – białoruskiej granicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyrażając uznanie dla polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, aktorka prosi także aby nie zapominać o migrantach, którzy zostali wykorzystani przez reżim Łukaszenki. Informuje także o zbiórkach na pomoc migrantom, które zostaną zorganizowane w najbliższą niedzielę we wszystkich kościołach. Zapewnia także o swojej modlitwie za wszystkich ludzi dobrej woli oraz o pokój.

Oto cała treść wpisu na profilu Instagram Małgorzaty Kożuchowskiej:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Moi Drodzy! Miniony tydzień był u mnie bardzo intensywny! Dwa różne plany zdjęciowe i spektakle w weekend spowodowały, że moja uwaga musiała być szczególnie skoncentrowana na pracy, a nie było to łatwe…

Tak jak pewnie każdy z Was przejmuję się i przeżywam to, co dzieje się na naszej wschodniej granicy. Trudno normalnie funkcjonować mając przed oczyma obrazy, które codziennie widzimy w różnych serwisach informacyjnych. Setki, a nawet już tysiące ludzi sprowadzonych z premedytacją na granicę i uwięzionych przez bezwzględny reżim Łukaszenki.

Ludzi oszukanych, wykorzystywanych jako naboje, żywe tarcze w nowym rodzaju wojny: wojny hybrydowej. Porażający cynizm białoruskiego dyktatora. Zostaliśmy postawieni w arcytrudnej sytuacji. Obrona naszych polskich i unijnych granic to nasz oczywisty obywatelski obowiązek, a jednocześnie obowiązek ludzki to pomoc tym, którzy bez tej pomocy stracą życie.

Dziękuję i wspieram wszystkich pełniących służbę na granicy, dzięki Wam czujemy się bezpiecznie. Dziękuję też wszystkim, którzy niosą pomoc oszukanym migrantom, żeby ta „podróż” nie miała tragicznego końca w lesie.

Modlę się za wszystkich ludzi dobrej woli i modlę się o pokój.

To, co uważam w tej chwili za bardzo ważne to jedność - niech nasz głos będzie głosem wszystkich Polaków wobec zagrożenia z zewnątrz - wiele razy w naszej historii udowodniliśmy, że to potrafimy. Jeśli chcecie i możecie pomóc wklejam linki do organizacji, które się tym zajmują.

Reklama

W przyszłą niedzielę we wszystkich kościołach jest zapowiedziana zbiórka pieniędzy na te cele.

Zbiórki prowadzą również @fundacjaocalenie @polskamisjamedyczna @caritaspl @polski_czerwony_krzyz i wiele innych

#Polska #Ojczyzna #granica #pomoc #BądźmyRazem” – kończy wpis aktorka.

2021-11-18 09:46

Ocena: +17 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: jesteśmy zgodni z USA w ocenie konfliktu wywołanego przez Łukaszenkę

Z naszymi przyjaciółmi z USA pozostajemy zgodni co do diagnozy zagrożenia, jakim jest wywoływany przez Łukaszenkę i jego sojuszników konflikt hybrydowy – napisał premier Mateusz Morawiecki po rozmowie z dyrektor Wywiadu Narodowego USA Avril Haines.

"Dziś do Warszawy przyleciała pani Avril Haines, Dyrektor Wywiadu Narodowego USA. Strona amerykańska prosiła o to spotkanie, co świadczy o poważnym zaangażowaniu naszych sojuszników z Sojuszu Północnoatlantyckiego w kwestię zwiększenia bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO" – napisał Morawiecki w piątek na Facebooku.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję