Reklama

Kościół

Abp Gänswein: Benedykt XVI zaszczepił się "z przekonania"

Abp Georg Gänswein, prywatny sekretarz papieża seniora Benedykta XVI, popiera wezwania papieża Franciszka do szczepień na koronawirusa. Jak powiedział w wywiedzie dla "Vatican Magazine" Benedykt XVI i on sam również zostali zaszczepieni po raz trzeci. "I to z przekonania" - dodał. W odniesieniu do przeciwników szczepień w Kościele arcybiskup przestrzegł przed odnoszeniem kwestii szczepień do kwestii wiary. "Nie należy nikogo zmuszać do szczepień", powiedział abp Gänswein i dodał: "Ale trzeba odwołać się do sumienia". Zapytany, czy papież senior widzi to podobnie, arcybiskup odpowiedział: "Inaczej nie kazałby się szczepić trzy razy".

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

szczepienia

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Gänswein przypomniał sytuację przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch, kard. Gualtiero Bassettiego, który ciężko zachorował na koronawirusa jesienią 2020 roku, kiedy szczepionki przeciwko niemu nie były jeszcze dostępne, i prawie zmarł. "Kard. Bassetti poinformował, jak okrutne to było i że mógł tylko ostrzec przed jakąkolwiek formą ideologicznej krucjaty przeciwko szczepieniom", powiedział abp Gänswein.

W wywiadzie arcybiskup skomentował również swoje relacje z papieżem Franciszkiem, określając je jako "dobre, choć nie zawsze wolne od napięć". "Jak łatwo zauważyć, jesteśmy zupełnie różnymi osobowościami" - powiedział arcybiskup. Franciszek powiedział mu kiedyś, że nie jest on tym, "który uśmiecha się do ciebie z przodu, a wbija ci nóż w plecy i to jest jego siła i słabość". "Widać dokładnie, czego chcę, jeśli nie, to powiem to wyraźnie" - zaznaczył abp Gänswein. "Z punktu widzenia Franciszka - powiedział - nie zawsze było to najlepsze rozwiązanie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Decyzja papieża o zwolnieniu go z obowiązków prefekta Domu Papieskiego i uczynienie go wyłącznie prywatnym sekretarzem Benedykta XVI była dla niego ciężka z powodu zewnętrznego odbioru i interpretacji mediów. Później Franciszek wyjaśnił mu, że "chciał go zabrać z linii ognia tylko z konkretnego powodu". Franciszek powiedział mu, że dla niego samego z posłuszeństwa zawsze wynikało coś dobrego i że nie powinien słuchać mediów. "Przyjemne jest to, że można z nim rozmawiać otwarcie i bezpośrednio" - powiedział abp Gänswein o papieżu Franciszku.

Nie powtórzył jednak swojego stwierdzenia, że "żadna kartka papieru" nie mieści się między dwoma papieżami. "Moja ówczesna ocena pochodziła z drugiego roku urzędowania Franciszka. Byłem przekonany, że istnieje wyraźna ciągłość" powiedział abp Gänswein. W międzyczasie zdał sobie sprawę, że nie jest to prawdą pod każdym względem. "Ale w poprzednich pontyfikatach też były różnice czy przerwy. To jest normalne" - stwierdził.

Arcybiskup skomentował krytycznie wypowiedzi prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera na temat Kościoła katolickiego i nadużyć seksualnych. "Niewątpliwie politycy i głowy państw mają prawo do wyrażania krytyki. Zastanawiam się jednak, czy to właściwe, że niemiecki prezydent federalny, w którego własnym Kościele i w którego własnym kraju prawie w ogóle nie doszło do zajęcia się z przypadkami nadużyć w wielu instytucjach państwowych, podnosi moralnie palec przeciwko Kościołowi katolickiemu" - powiedział abp Gänswein.

Pod koniec października, po rozmowach w Watykanie, Steinmeier podkreślił, jak ważne jest, aby Kościół stawił czoła nadużyciom. To przede wszystkim należy się ofiarom. Ale w obliczu wielkich wyzwań, rząd i społeczeństwo potrzebują również wiarygodnych Kościołów jako partnerów. Aby wzmocnić wiarygodność, konieczne są jednak zdecydowane reformy.

Abp Gänswein skrytykował również oczekiwanie Steinmeiera, że projekt reformy "Drogi Synodalnej" w Niemczech będzie "zbawienną odpowiedzią na nadużycia w Kościele katolickim". Prywatny sekretarz Benedykta XVI i prefekt Domu Papieskiego podzielił pogląd biskupa Ratyzbony Rudolfa Voderholzera, że reformy postulowane w "Drodze Synodalnej" są "nadużyciem". "Jeśli nie ma wcześniejszego zrozumienia istoty rzeczy, to będzie wielkie rozczarowanie. Częściowo przesadzone żądania wyprowadzają niemiecki Kościół z Kościoła powszechnego, czemu muszą zapobiec albo biskupi, albo Watykan" - zaznaczył abp Gänswein.

2021-12-01 16:39

Ocena: +10 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI kończy 93 lata

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

16 kwietnia papież-senior Benedykt XVI kończy 93 lata. Jako następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim od 19 kwietnia 2005 aż do swojego zaskakującego ustąpienia w 2013 r. W dziejach Kościoła katolickiego był 265. papieżem. Przybrał imię Benedykta nawiązując do "papieża pokoju" Benedykta XV oraz patrona Europy i założyciela zakonu benedyktynów, św. Benedykta z Nursji. Był też pierwszym Niemcem na tym urzędzie od czasów Wiktora II (1055-57). Przed wyborem na następcę św. Piotra w latach 1983-2005 pełniąc jeden z najwyższych urzędów watykańskich prefekta Kongregacji Nauki Wiary był najbliższym współpracownikiem papieża Polaka.

Na początku kwietnia br. abp Georg Gänswein, prywatny sekretarz Benedykta XVI zapewnił: "Dzięki Bogu wszyscy dobrze sobie radzimy w klasztorze Mater Ecclesiae, szczególnie papież-senior Benedykt XVI". Zaznaczył, że w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa papież-senior nie przyjmuje żadnych gości. „Żyjemy jak w surowej klauzurze” - powiedział abp Gänswein i dodał: „Nie ma żadnych wizyt i nie składamy żadnych wizyt. Jak wszyscy wiedzą, rządzą teraz odpowiednie wymagania, które nie pozwalają na to, i których oczywiście przestrzegamy”.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaki królestwa dostrzegam wokół siebie?

2024-10-16 10:19

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 17, 20-25.

Czwartek, 14 listopada
CZYTAJ DALEJ

Profesja wieczysta brata Arno

2024-11-13 21:00

Marzena Cyfert

Profesja wieczysta brata Arno

Profesja wieczysta brata Arno

Wyjątkowy moment przeżywa wspólnota Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, która działa przy parafii pw. św. Karola Boromeusza przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Podczas Eucharystii brat Arno złożył profesję wieczystą.

– Osiem wieków temu św. Franciszek pokazał, że jest droga, którą można pójść bezpiecznie przez życie. Jego życie przypadło na trudny czas – wojny z Saracenami i kryzys Kościoła, przede wszystkim rozpasane duchowieństwo. A Biedaczyna z Asyżu rewolucję zaczął od siebie – kreślił kontekst działalności św. Franciszka przewodniczący Mszy św. wikariusz parafii o. Tadeusz. Podkreślił, że w krótkim czasie za św. Franciszkiem poszło 200 tys. naśladowców.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję