Reklama

Wspomnienie o Ojcu Efremie Osiadłym

21 września 2004 r. zmarł na Jasnej Górze o. Efrem Osiadły OSPPE. Był wielkim czcicielem Maryi Jasnogórskiej i gorącym patriotą, więźniem stalinowskim, duszpasterzem kombatantów i żołnierzy. Był także współpracownikiem kard. Stefana Wyszyńskiego.
Z serdecznego wspomnienia, napisanego przez współbrata - o. Augusta Bojakowskiego OSPPE, dowiadujemy się, jaki był o. Efrem na co dzień. Szczególnie cenne jest to wspomnienie dla pielgrzymów, a także dla biskupów, których był wikariuszem w domu Jasnogórskiej Matki i których otaczał wielką troską i serdecznością.
Autora tekstu - o. Augusta Czytelnicy „Niedzieli” poznali w opublikowanym w tym roku (nr 17) artykule prezentującym jego książkę pt. „Kwiatki z jasnogórskiego ogrodu”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przyjacielu!” - to zawołanie było przez o. Efrema wyrażane szczerze, serdecznie i z uśmiechem, wraz z gestem wyciągniętych rąk. Dziś trudno jest spotkać prawdziwego przyjaciela. W okrzyku: „Przyjacielu!” zawarta była cała gama troski i zainteresowania, z gotowością pomocy, jaką może zaofiarować drugi człowiek. Swoją postawą i słowem o. Efrem zachęcał do wymiany zdań i dzielenia się bogactwem, jakie mieściło się w jego dewizie życia. Zawołanie „Przyjacielu!”, okraszone jego charakterystycznym uśmiechem, otwierało serca. Jako współbrat i przełożony - wieloletni podprzeor Jasnej Góry - zawsze pamiętał o naszych imieninach i spieszył z życzeniami, które sprawiały solenizantom radość. Szczytem jego działalności była 3-letnia kadencja przeora Jasnej Góry. Zapisał się jako dobry i godny następca Kordeckiego, troszczący się o potrzeby domu i współbraci. Pełnił również przez 6 lat funkcję definitora - członka Zarządu Generalnego.
Jego homilie w czasie Mszy św. to wyraz troski o chwałę Boga i Jasnogórskiej Pani. Wypowiadał słowa, które budziły wiarę w Opatrzność i pomoc naszej wspólnej Matki. Miał dar przemawiania nie tylko przy ołtarzu, ale także podczas przyjacielskich spotkań i rozmów ze spotkanymi ludźmi. Niejednokrotnie byłem świadkiem jego postawy pełnej szacunku, życzliwości i uprzejmości wobec osób zakonnych, hierarchów, kapłanów i ludu Bożego.
Jedno z naszych ostatnich spotkań miało miejsce 19 marca 2004 r. w Bazylice Jasnogórskiej, przed ołtarzem św. Józefa, gdzie przygotowywałem się do odprawienia Mszy św. O. Efrem podszedł i zaproponował mi nałożenie haftowanego ornatu z wizerunkiem św. Józefa. Gest może drobny, ale było w nim tyle serdeczności.
Gdy byłem jeszcze zdrowy, służyłem o. Efremowi, podwożąc go samochodem. W czasie jazdy całą drogę modliliśmy się, polecając Bogu Zakon i Ojczyznę oraz dokonujące się w niej przemiany. Wizyta, o której wspomnę, świadczy o jego szacunku i przywiązaniu do rodziców. Odwiedziliśmy rodzinną miejscowość o. Efrema - Pionki i grób jego rodziców. O. Efrem modlił się żarliwie, złożył kwiaty i zapalił znicze. To było przeżycie nie tylko dla niego, ale i dla mnie. W miejscu jego domu rodzinnego postawiono blok mieszkalny. O. Efrem, niczym prorok, stanął tam, gdzie się urodził, i modlił się głośno za swoich rodziców, a także za obecnie mieszkających w tym miejscu ludzi oraz udzielił błogosławieństwa. Jego postawa była budująca.
Był wrażliwy na cierpienia współbraci zakonnych. Dwukrotnie odwiedziliśmy ojca przeora Rufina Abramka, który w drodze do Rzymu uległ wypadkowi i przebywał w warszawskim szpitalu przy ul. Banacha. Szczególnym przeżyciem była Eucharystia koncelebrowana przy łożu o. Abramka i udzielenie przez o. Efrema choremu Komunii św. Troska o. Efrema o chorych wyrażała się w różnego rodzaju pomocy. Ja sam doświadczałem wiele razy jego umocnienia na drodze cierpienia przez zainteresowanie się, rozmowę, pamięć w trudnych dla mnie dniach świąt spędzanych z dala od domu zakonnego. O. Efrem dzwonił do mnie w święta Bożego Narodzenia, w imieniny, zapewniając o modlitwie, składając życzenia, interesując się moim stanem zdrowia. Odczułem wówczas, że zawołanie „Przyjacielu!” nie jest pustym słowem.
O. Efrem został już powołany do Domu Ojca - Przyjaciela wszystkich ludzi. Dzisiaj pozostaje nam wzór i wdzięczna pamięć modlitewna za każdy gest pięknej przyjaźni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję