Reklama

Wiara

Polska tradycja Bożego Ciała na liście UNESCO

Polska tradycja układania kwiatowych dywanów na procesje Bożego Ciała została wpisana na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. - Dziś chciałabym pogratulować wszystkim twórcom dywanów kwiatowych. To wielki sukces Polski - mówiła na konferencji prasowej prof. Magdalena Gawin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Położony w województwie łódzkim Spycimierz, w którym od ponad 200 lat nieprzerwanie trwa tradycja układania kwiatowych dywanów na procesje Bożego Ciała oraz cztery niewielkie wsie w województwie opolskim – Olszowa, Zimna Wódka, Zalesie Śląskie i Klucz znajdą się w wykazie wyjątkowych i znaczących zwyczajów oraz zjawisk kulturowych z całego świata. Obecnie obejmuje on blisko 400 pozycji, w tym tylko już cztery z Polski: szopkarstwo krakowskie, kulturę bartniczą, sokolnictwo a teraz także dywany kwiatowe. Decyzja została ogłoszona podczas 16. sesji Międzynarodowego Komitetu UNESCO w Paryżu.

Wniosek o wpis tradycji w marcu 2020 r. złożył minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. Wcześniej, w 2018 r. Spycimierskie Boże Ciało znalazło się na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, co było pierwszym istotnym krokiem starań o to, by tradycja wyznaczania trasy procesji kwietnym dywanem stała się również częścią światowego dziedzictwa kultury. - Dziękuję ministrowi Piotrowi Glińskiemu, że podjął te starania. To wielkie uhonorowanie mieszkańców ze wszystkich miejscowości parafii Spycimierz – mówił burmistrz gminy Uniejów Józef Kaczmarek, na terenie której układane są słynne dywany kwiatowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mieszkańcy Spycimierza, w tym całe rodziny, od ponad 200 lat układają przed świętem Bożego Ciała kwiecisty dywan, po którym przechodzi procesja. Usypywany jest on w celu oddania czci Bogu, który według tradycji ludowej tego dnia „schodzi z ołtarzy”. Każda z rodzin dekoruje pas drogi przed swoim domem. - Dziękuję naszym parafianom, którzy co roku układają nasze słynne dywany kwiatowe. Ale dziś należy również podziękować naszym przodkom, których wiara skłoniła by rozpocząć tą piękną tradycję - mówiła Maria Pełka z parafialnego stowarzyszenia „Spycimierskie Boże Ciało”.

Do tworzenia liczącego około kilometra długości dywanu mieszkańcy używają między innymi płatków kwiatów ogrodowych i polnych, liści kasztanowców, kłosów zbóż i traw, mchu oraz gałązek drzew i krzewów. Wykorzystują też piasek. Zanim powstanie kwiecisty dywan, na drodze wykonywane są rysunki, które następnie są wypełniane roślinami, kamyczkami i piaskiem. Wśród ułożonych motywów dominują kwiaty, serca, symbole religijne i patriotyczne.

2021-12-16 15:43

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chleb Żywy - Boże Ciało obchodzimy od przeszło sześciu wieków

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Jedna z polsko-niemieckich procesji Bożego Ciała w Zgorzelcu i Görlitz

Jedna z polsko-niemieckich procesji Bożego Ciała w Zgorzelcu i Görlitz

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to jedno z najważniejszych świąt w roku liturgicznym. Obchodzimy je od przeszło sześciu stuleci.

A wcześniej? No właśnie. Aby zrozumieć w pełni potrzebę wprowadzenia uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa zwanej popularnie Bożym Ciałem, trzeba cofnąć się o jeszcze kilka stuleci. Otóż w XI i XII wieku wielką popularnością cieszyły się poglądy niejakiego Berengariusza, teologa i przełożonego szkoły biskupiej w Tours, który uważał, że w czasie Mszy św. chleb i wino nie ulegają rzeczywistej przemianie w Ciało i Krew Chrystusa, ale stają się nimi tylko symbolicznie, figuratywnie. Oczywiście słowa samego Jezusa z ostatniej wieczerzy: „to jest Ciało moje, to jest Krew moja” nie pozwalały na taką interpretację, dlatego Kościół szybko ją odrzucił, najpierw na kilku synodach lokalnych, a następnie na trzech synodach w Rzymie, na których Berengariusz podpisał zresztą prawowierne wyznanie wiary. Można powiedzieć, że wywołany przez niego spór przyczynił się do dopracowania dogmatu o transsubstancjacji, przeistoczeniu, który ogłosił w 1215 roku Sobór Laterański IV. W tym samym mniej więcej czasie pewna zakonnica z okolic Liége w Belgii zaczęła doznawać objawień, w których z czasem regularnie powtarzał się motyw nieobecności w roku kościelnym osobnego dnia poświęconego czci Najświętszego Sakramentu. Objawienia s. Julianny (1192-1258), augustianki z Mont Cornillon, padły więc na bardzo podatny grunt. Po ich zbadaniu i naradzie z kapitułą miejscowy biskup Robert ustanowił w swojej diecezji Liége coroczne święto Najświętszego Sakramentu ustalone na pierwszy czwartek po ówczesnej oktawie Trójcy Świętej – tak, jak życzył sobie Chrystus w mistycznych widzeniach Julianny. Uroczystość po raz pierwszy obchodzono w 1246 r. Pierwszy i na razie ostatni, bo w tym samym roku biskup Robert zmarł, a wyższe duchowieństwo miasta uznało jego decyzję za przedwczesną, a nazwę święta za niewłaściwą. Samą Juliannę, oskarżoną niemalże o herezję, przeniesiono karnie na prowincję. I na tym temat miał się skończyć, ale się nie skończył, a wszystko za sprawę archidiakona katedry w Liége Jakuba Leodyjskiego.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję