Przepis na 1 porcję
1 filet (nie dzwonko) ze świeżego łososia (wielkość - wg apetytu), 1 cytryna, sól, oliwa lub olej.
Sos: 1/2 szklanki gęstej śmietany (12-procentowej), 1 surowe żółtko, 1 kopiasta łyżeczka siekanego koperku (może być mrożony), sól, pieprz, sok z cytryny do smaku.
Filet, po opłukaniu i - gdy trzeba - oczyszczeniu z błon, kładziemy do miseczki, oprószamy delikatnie przyprawami, kropimy sokiem z cytryny, szczelnie przykrywamy i trzymamy w lodówce - można do następnego dnia. Na dobrze rozgrzaną patelnię lejemy łyżkę oliwy (nie więcej). Zamarynowany filet kroimy w paski, koniecznie jednakowej szerokości, lekko obsuszamy w bibułce, kładziemy na rozgrzany tłuszcz i, cały czas mieszając, smażymy, aż się zrumienią. Upieczoną rybę zestawiamy z ognia, przykrywamy, trzymamy w ciepłym miejscu.
Sos: Śmietanę wlewamy do rondelka, dodajemy surowe żółtko i, cały czas ubijając, podgrzewamy. Gdy składniki sosu się połączą, dodajemy przyprawy, koperek i nadal mieszając, podgrzewamy, ale nie dopuszczamy, by sos się zagotował.
Rybę przekładamy na wygrzany talerz, polewamy gorącym sosem. Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko, oraz zieloną sałatą polaną sosem jogurtowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu