Reklama

Wiara

Modlitwa Jezusowa - jak modlić się nieustannie?

Czy wędrówka może być modlitwą? Czym jest „Modlitwa Jezusowa”? Jak ma się modlitwa do ekologii i… fizjologii? Jaką rolę w modlitwie odgrywa ciało? Czy jest możliwa modlitwa nieustanna? O tych kwestiach w rozmowie z KAI opowiada Piotr Słabek, świecki teolog i rekolekcjonista. Wraz z ks. prof. Józefem Naumowiczem poprowadzą w dniach 4-6 marca warsztaty „Modlitwa Jezusowa w życiu codziennym”.

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Czym jest Modlitwa Jezusowa? Skąd ta nazwa? Czy to po prostu modlitwa, którą modlił się Jezus?

Piotr Słabek: Modlitwa Jezusowa kształtowa się przez długi czas. Przechodziła przez różne formy i etapy. Jej nazwa nie tyle odnosi się do modlitwy, którą modlił się Chrystus, ile do modlitwy chrześcijan skierowanej do Jezusa. Esencją Nowego Testamentu są Ewangelie - zaś duchowym streszczeniem Ewangelii jest wezwanie Modlitwy Jezusowej: „Panie Jezu Chryste, Synu Boży – zmiłuj się nade mną grzesznym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten rodzaj modlitwy jest praktyczną metodą wprowadzającą do kontemplacji. Jest odpowiedzią na wezwanie św. Pawła – „Nieustannie się módlcie” (1Tes 5,17). Jest prosta w swojej formie, ale prowadzi do coraz głębszego skupienia na Bogu i stałej obecności Boga w sercu i w życiu codziennym. Może się nią modlić, każdy i w każdej sytuacji i każdym czasie.

Bardzo ciekawą formą tej modlitwy jest wędrówka, wspomina o niej znana książka „Opowieści pielgrzyma”. Chodzi nie tylko o wędrówkę w przestrzeni zewnętrznej, ale także o rozwój wewnętrzny. Drogi nakładają się na siebie i ze sobą się łączą: geograficzna z drogą ducha, umysłu i serca. Odległości i przestrzenie, jakie pokonuje modlący się, odpowiadają rozległym wewnętrznym przestrzeniom, które ma on przebyć.

KAI: Czy są jakieś zasady tej praktyki modlitewnej?

– Tak - zachęt, wprowadzeń i wskazówek jest bardzo wiele, wymienię tylko kilka. Trwaj na modlitwie, a ona sama wyjawi, w jaki sposób może być nieustanna. Nie czekaj, aż osiągniesz czystość serca, skupienie, silną wiarę i nadzieję - to wszystko przyjdzie wraz z częstą modlitwą.

W modlitwie po początkowej radości mogą pojawić się przeszkody: monotonność wezwań, senność, napływ różnych myśli itp. Nie należy się zniechęcać, tylko przetrwać trudne etapy, które przynoszą oczyszczenie. Modlitwa wewnętrzna jest żywym i tajemniczym procesem. Trzeba go wciąż pogłębiać, rozwijać i umacniać, przezwyciężać wewnętrzne trudności. Im bardziej oddajemy się modlitwie, tym bardziej czujemy się zjednoczonymi ze światem i z ludźmi, patrzymy nowymi oczami na wszystkie wydarzenia.

Reklama

Święty Antoni zachęcał, żeby każdego dnia ponawiać wysiłek, jakby zaczynać od początku.

Istota trwania na drodze praktyki Modlitwy Jezusowej brzmi: każdego dnia zaczynaj od początku, w każdej chwili zaczynaj od początku. Z każdym wydechem ponawiaj oddanie Panu. Zacznij tak, jakbyś dopiero rozpoczynał modlitwę. Istotny jest wdech i wydech.

KAI: Co daje taka modlitwa?

– Poprzez Modlitwę Jezusową odnajdujemy wewnętrzną harmonię i integrację. Gdyż gdy Bóg jest na swoim miejscu, zawsze Jego obecność w sercu działa integrująco – wtedy wszystko inne jest na właściwym miejscu. Odnajdujemy swą pierwotną jedność i przybliżamy się do Boga w naszym sercu. Jednocześnie przeżywamy głęboką wewnętrzną skruchę i nawrócenie, a także czułość i przebaczenie miłosiernego Boga. Bóg na powrót jednoczy i integruje nasze serce, umysł i ciało.

KAI: Czy Modlitwa Jezusowa jest połączona z ciałem i fizjologią człowieka?

– Modlitwa Jezusowa uwzględnia dwa podstawowe rytmy naszego życia psychocielesnego – oddychanie i bicie serca. Rytm oddychania określa nasze życie doczesne, przyśpiesza je lub uspokaja, zamyka nas w sobie lub otwiera na Bożą obecność. Rytm serca porządkuje czasoprzestrzeń wokół centrum. Stwórca obdarzył nas tymi dwoma rytmami, by życie Boże mogło zawładnąć głębią naszej osoby, rozwinąć się i przeniknąć światłem całe nasze istnienie.

Według św. Maksyma Wyznawcy nieustanna modlitwa polega na tym, by stale zwracać swego ducha ku Bogu w każdym naszym działaniu i we wszystkim co nam się przydarza.

Bóg przenika wszystko. W Piśmie czytamy, że Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko… Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy… (Dz 17, 24.28).

Reklama

Serce jest miejscem, gdzie dusza i ciało łączą się w głębinach bytu. Skutki Modlitwy Jezusowej - Modlitwy serca - dają się odczuć na poziomie duchowym, psychicznym i cielesnym. Według św. Izaaka z Niniwy, „serce jest centralnym narządem zmysłów wewnętrznych, zmysłem zmysłów, ponieważ jest korzeniem. Jeśli korzeń jest święty, to takie będą wszystkie gałęzie”.

KAI: Jak praktyka Modlitwy Jezusowej wpisuje się życie Kościoła, również w życie liturgiczne?

– Modlitwa pomaga w odrodzeniu i uświęceniu serca, jest drogą do przebóstwienia, jest zapowiedzią przyszłego zmartwychwstania. Można ją łączyć z Eucharystią, modlitwą uświęcenia czasu.

Jeden z uczniów zapytał swojego duchowego nauczyciela: Jak to jest możliwe, że w czasie Mszy świętej czy brewiarza można się nieustannie modlić także Modlitwą Jezusową? Starzec odpowiedział mu, że przy pewnej wprawie jest to możliwe. I zapytał - czy nie przeszkadza ci w czasie rozmowy ze mną i w czasie nabożeństw, że oddychasz?

Po pewnym czasie modlitwa może tak przeniknąć naszą świadomość, że ciągle trwamy w pamięci o Bogu, jest jakby naszym oddechem. Zasypiamy z nią i budzimy się, towarzyszy nam w każdej sytuacji, również w czasie Eucharystii. Modlitwa Jezusowa nie jest czysto indywidualną praktyką, lecz wypływa z sakramentów.

KAI: Czy ta modlitwa wpływa na nasze spojrzenie na otaczający świat i przyrodę?

– Praktyka Modlitwy Jezusowej odnawia nasze spojrzenie na przyrodę i otaczający nas świat. Nie sposób kochać Boga, nie kochając bliźniego, nie kochając otaczających nas istot i całej przyrody, którą Bóg stworzył. Modlitwa Jezusowa jest procesem prowadzącym do przemienienia naszego spojrzenia na otaczający świat.

Reklama

Archimandryta Spirydion, świadek Modlitwy Jezusowej pisał: „Wydawało mi się, że każda roślina, każdy kwiat, każdy kłos żyta szeptał mi tajemnicze słowa na temat Boga, tak bliskiego ludziom, zwierzętom, roślinom, Ziemi, Słońcu, gwiazdom i całemu wszechświatowi. Wczesnym rankiem jeszcze przed wschodem Słońca, ruszałem w drogę. Jakie to było cudowne! Pszenica, owies i żyto podobne do morza falowały z jednej strony na drugą, skowronki śpiewały, jaskółki fruwały wokół. Szedłem stawiając krok po kroku jakby na wspaniałym wielobarwnym dywanie z pachnących ziół. O jakże są piękne dzieła Boże, dnie i noce”.

Świat nie po to został stworzony, by być odtrącony, ale przemieniony. Całe życie chrześcijańskie jest pielgrzymką ku „miejscu serca”, gdzie czeka na nas Pan, gdzie nas przyciąga. Wędrówki w przestrzeni wyrażają i ułatwiają tę wewnętrzną podróż poprzez spotkania, kontemplacje natury, odkrywanie śladów Boga w przyrodzie. Bóg przenika wszystko - „Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko… Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17, 24.28).

***

Piotr Słabek wraz z ks. prof. Józefem Naumowiczem zapraszają na warsztaty: „MODLITWA JEZUSOWA W ŻYCIU CODZIENNYM”

Termin: 4-6 marca 2022, prowadzenie: ks. prof. Józef Naumowicz, Piotr Słabek.

Poruszane tematy: Czym jest Modlitwa Jezusowa? Czy można modlić się nieustannie? Jak zacząć praktykować Modlitwę Jezusową lub ją rozwijać? Praktyka modlitwy formalna i nieformalna. Czego możemy się nauczyć od Ojców Pustyni w dziedzinie Modlitwy Jezusowej?

Reklama

Jaką rolę w Modlitwie Jezusowej odgrywa ciało (ruch, oddech, pokłony i inne gesty)? Jaką rolę w Modlitwie Jezusowej odgrywa psychika (pamięć, wyobraźnia, wola, myśli)? Jak podczas Modlitwy Jezusowej radzić sobie z rozproszeniami (myśli natrętne, emocje, wyobrażenia)?

Ks. Prof. Józef Naumowicz - profesor nauk humanistycznych, członek Polskiej Akademii Nauk, ceniony historyk literatury wczesnochrześcijańskiej, patrolog, bizantynolog. Znawca myśl chrześcijańskiego Wschodu i Modlitwy Jezusowej. Od 2016 roku jest duszpasterzem ormiańskokatolickiej parafii centralnej pw. św. Grzegorza z Nareku w Warszawie.

Piotr Słabek - teolog, kierownik duchowy, rekolekcjonista, autor artykułów i książek z zakresu duchowości.

Zapisy i informacje: ziarnaprawdy@gmail.com

2022-02-19 08:29

Ocena: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamiast obrączek plastikowy różaniec

Niedziela sandomierska 41/2012, str. 7

[ TEMATY ]

misje

modlitwa

różaniec

ARCHIWUM AUTORÓW

Nasze afrykańskie wesele przeszło najśmielsze oczekiwania. Najpierw była Msza św. - w darach ofiarnych dostaliśmy... żywą kurę

Nasze afrykańskie wesele przeszło najśmielsze oczekiwania. Najpierw była Msza św. - w darach ofiarnych dostaliśmy... żywą kurę

Myśleliśmy, że to dobry żart, kiedy ks. Marceli Prawica, proboszcz zambijskiej parafii Chingombe, w liście zapraszającym do współpracy wolontariackiej obiecał tabuny witających nas baboonsów i huczne wesele. A jednak...
Minęły „już” trzy tygodnie od naszego ślubu, a mieszkańcy przygotowali dla nas prawdziwą ucztę. Najpierw uroczysta Msza św. Kościół pęka w szwach, ludzie gromadzą się także przed świątynią. Połączenie kultur – zapach kadzidła przywiezionego z Polski, afrykańskie tańce liturgiczne, kazanie w trzech językach: cibemba, angielskim i polskim. W darach ofiarnych dostajemy żywą kurę. Będzie mięso na następny dzień. Dobrze jest znowu popatrzeć na znajome twarze – kto jest, kto przytył, kto urodził, kto wyjechał do szkoły, ale jest nadzieja, że wróci za kilka dni, gdy będzie transport.
Nasze afrykańskie wesele – to jedno wielkie przedstawienie przygotowane specjalnie dla nas. Rytualne tańce ociekające erotyką naturalną dla tego regionu. Przemówienia. Quizy, skecze i zabawy. Wspólnotowe picie mukoyo, napoju przygotowanego ze specjalnych korzeni i wszechobecnej kukurydzy. Zachwyca nas symbolika ukazująca znaczenie rodziny w kulturze afrykańskiej.
Dostajemy też prezenty – ręcznie wykonaną siekierkę i motykę. Bo mąż ma za zadanie walczyć z problemami. Niezależnie od tego jakie będą – czy jak młody bambus czy olbrzymie, jak baobab, mąż powinien się z nimi zmierzyć. Najlepiej wycinając je w pień uderzeniem za uderzeniem. A kobieta ma mu towarzyszyć użyźniając to, co tworzą razem, by wydało owoce.
Dalej: tradycyjna mowa weselna będąca odzwierciedleniem otaczającej nas przyrody. Kiedy idziesz przez busz, możesz znaleźć wiele dróg. Dookoła usłyszysz tysiące głosów, zawiesisz wzrok na tysiącu pięknych stworzeń. Ale musisz być ostrożny, żeby nie zagubić właściwej ścieżki. Dla małżonków jest tylko jedna droga: razem. Niezależnie od tego, co ich spotka w czasie wędrowania. A jednak – tu także są problemy. Wiele dziewcząt porzuca szkołę, by urodzić dzieci. Tyle osób zarażonych wirusem HIV. Tyle samotnych kobiet z gromadką dzieci, którymi zajmują się inne kobiety z rodziny. Przemoc, gwałty, zdrady. Czy jest recepta na ulecznie sytuacji? W ciągu tylu lat pracy misjonarzy udało się wypracować wśród lokalnej społeczności przekonanie, że rozwiązaniem może być małżeństwo sakramentalne. I tak w dwa tygodnie później uczestniczymy w uroczystości zawarcia związku małżeńskiego…pary żyjącej od prawie 30 lat w małżeństwie rytualnym, posiadającą gromadkę dzieci. Zamiast drogich obrączek zakładają sobie na szyje plastikowe różańce. Da się? Da się…

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję