„Nasi współbracia na ten moment są bezpieczni, choć niestety trwa ostrzał w wielu częściach kraju, także w pobliżu naszych placówek. Dlatego proszę wszystkich o wytrwałą modlitwę o łaskę pokoju dla Ukrainy. Bądźmy blisko duchowo naszych Współbraci posługujących na Ukrainie, wspierajmy modlitwą naszych parafian i wszystkich mieszkańców Ukrainy. Prośmy Jasnogórską Maryję, Matkę i Opiekunkę naszego Zakonu o łaskę pokoju” - napisał generał paulinów.

Na Ukrainie posługują ojcowie i bracia paulini narodowości polskiej i ukraińskiej w pięciu parafiach: w Kamieńcu Podolskim, Różynie, Satanowie, Brovarach i Mariupolu.

„Bardzo potrzebujemy tej modlitwy świata, czujemy jej moc i wierzymy, że jest ona w stanie zażegnać dalszą inwazję” – mówi pochodzący z Kamieńca Podolskiego paulin o. Paweł Tomaszewski, który jest proboszczem w Mariupolu.

- Jesteśmy bezpieczni, ale trudno jest nam walczyć z lękiem. Bo jest inaczej jak się to widzi z daleka, inaczej kiedy to czujesz, a wyobraźnia robi swoje. Próbujemy jakoś to opanować, próbujemy do ludzi dzwonić, pytać się, czy wszystko w porządku. To nie jest łatwe, sam odczuwam ten lęk. Im większy lęk, tym większa potrzeba modlitwy, tym bardziej się modlimy – powiedział o. Tomaszewski w rozmowie z Radiem Jasna Góra.