Reklama

Watykan

Kard. Czerny: w spotkaniu uchodźców czuje się wojnę

Prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka pojechał na Ukrainę przede wszystkim, by wyrazić bliskość Papieża Franciszka z prześladowanymi i okazać pomoc. „W telewizji wojnę widzi się oczami, spotykając uchodźców dotknąłem ją sercem” – powiedział papieski wysłannik po powrocie z Ukrainy.

[ TEMATY ]

uchodźcy

Kard. Michael Czerny

inwazja na Ukrainę

https://pl.wikipedia.org/

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Papież jest blisko Was” – powtarzał do nich. Przejeżdżając przez Węgry odwiedzał uchodźców i wolontariuszy. Wczoraj kard. Czerny spotkał się z uciekającymi przed wojną przebywającymi na Zakarpaciu. Słuchał historii ich drogi, oglądał zrobione telefonami zdjęcia piwnic, schronów, płaczących dzieci, dorosłych i starszych.

Pochodząca z Doniecka Natalia, która uciekła przed niebezpieczeństwem w 2015 r., obecnie znów musiała szukać ratunku. Pokazała zdjęcia ze swojej drogi, z piwnicy swojego bloku, gdzie przed ucieczką nocowała; spała między rurami wodociągowymi zawinięta w śpiwór z kilkumiesięczną córeczką sąsiadów. Musiała zostawić na Ukrainie swoich rodziców. „Nie mają tam jedzenia ani lekarstw, umrą nawet bez bomb” – powiedziała wybuchając płaczem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei 62-letnia Marina uciekła z Charkowa ze swoją niepełnosprawną intelektualnie córką. Do centrum Ukrainy dojechały taksówką. „Kierowca nie chciał od nas pieniędzy, spytał jedynie, czy stać nas, aby dać od siebie jakieś pieniądze na paliwo” – opisała przebytą drogę. Po kolejnym sygnale alarmowym, który wzywał do zejścia do schronów, zdecydowała o wyjeździe. „Nie mogłam znieść ciągłego wycia syren, doprowadzało mnie to do szału” - opowiedziała. Niestety, w kraju został jej mąż.

Spotykając się z uchodźcami, kard. Czerny, jak sam stwierdził, dotknął realiów wojny. "To, co widzimy w telewizji i mediach społecznościowych, to przybliżenie wojny, ale tylko w pewnym sensie. To przybliża wojnę naszym oczom, ale spotkanie uchodźców jest przybliżeniem jej do serca - powiedział kard. Czerny. - Czujemy ich nieszczęście, poczucie wykorzenienia i lęk, okrucieństwo utraty życia. Wszystko, co znali do tej pory, ich dotychczasowe życie, ich domy, praca, to wszystko jest teraz przeszłością. Nikt nie wie, kiedy będą modli tam wrócić. Cieszę się, że mogłem przywieźć im modlitwę i błogosławieństwo Ojca Świętego pragnącego być blisko tych, których dotyka właśnie cierpienie" – powiedział papieski wysłannik.

2022-03-11 16:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Czerny: Sługa Boży kardynał Mindszenty uosabiał dramat narodu węgierskiego

O znaczeniu postaci Sługi Bożego, kardynała Józefa Mindszenty'ego, zmarłego w Wiedniu, na wygnaniu, 6 maja 1975 r. przypomniał w wypowiedzi dla agencji ACI Stampa podsekretarz Sekcji Migrantów i Uchodźców w Dykasterii ds. Służby Integralnego Rozwoju Człowieka, kardynał Michael Czerny SJ.

Urodzony w 1946 w Brnie, na Morawach kanadyjski purpurat kurialny podkreślił, iż kardynał Mindszenty jest męczennikiem "Kościoła milczenia", bohaterem, który przeciwstawił się najpierw nazizmowi (zmienił nazwisko pochodzenia niemieckiego i przyjął nazwisko wsi, z której pochodził, aby nie mieć związków z Niemcami), a potem przeciwstawił się komunizmowi. Jego przykład dotarł aż do Kanady, do środowisk uchodźców, do których należał także kardynał Czerny, który jako dziecko wraz z rodziną opuścił Czechosłowację w 1948 r., po puczu komunistycznym. Tam, wśród wygnańców, z nadzieją patrzył na węgierską rewolucję 1956 roku. Kardynał Czerny wspomina: „w naszym domu przez pół roku mieszkał z nami węgierski uchodźca «Buba». Dziesięcioletni chłopiec, jakim wtedy byłem, był porażony odwagą rewolucjonistów, co było dla mnie źródłem wielkiej inspiracji. Przeraziła mnie desperacja i okrucieństwo, z jakimi stosowano represje".

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję