Reklama

Zraniona miłość

Twoją pracą będzie współcierpienie

Z miłości Bóg stworzył człowieka. Z miłości go odkupił.
A gdy umierał za człowieka na krzyżu, wołał: Pragnę - miłości.
Wielki Post to czas powrotu do Boga i do siebie.
To również szansa, aby człowiek wreszcie miłością na miłość odpowiedział.
Miłość za miłość.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„(…) nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!” (Łk 23, 28).
Płaczliwą naturę mamy - my, Polacy. „Tutaj jest strasznie - szepczemy do siebie na ulicy. - Tutaj nic się nie da zrobić. Z tego kraju trzeba wyjechać”. Nawet kiedyś do Ojca Świętego wołaliśmy: „Weź nas z sobą!”.
Skorumpowani politycy, chora gospodarka, bezinteresowna zazdrość, złe prawo - jak tu można żyć?
Kto może, ten wyjeżdża.
Kto nie ma odwagi wyjechać, ten emigruje do wewnątrz. Mówi - ten kraj, ci Polacy, ten bałagan.
Biedna ta Polska! Bo przecież zawsze da się coś zrobić. Przecież zawsze można kochać.
„Jeszcze Polska nie zginęła, póki my - kochamy”.
Bo przecież zawsze jest się dla kogo poświęcić. Zawsze jest co budować.
Nie płaczcie nad Ojczyzną. Płaczcie nad sobą.
Czy nikomu niepotrzebni?
On też myślał, że już nie będzie potrzebny. Był po pracy. Chciał odpocząć. Tymczasem spotkał Pana żniwa. „Chodź i ty do mojej winnicy” (por. Mt 20, 4).
Twoją pracą będzie teraz współcierpienie.
Tylu pośród nas ludzi, którzy czują się nikomu niepotrzebni. Jeszcze mają wiele sił, a nikt ich nie potrzebuje. Tracą resztki nadziei w kolejce po zasiłek. A obok nich tylu ludzi pracujących niewolniczo. Nadgodziny, praca w niedziele, weekendowe szkolenia, wyjazdy integracyjne dla firm, a dezintegrujące dla rodzin.
Oni też nie czują się potrzebni. Raczej używani. Bojąc się o pracę, gotowi są na wszystko. Pomóżmy im spotkać Mistrza. Pomóżmy im odkryć, co jest tak naprawdę ważne. Pomóżmy im nieść ich krzyż.
Niech nie zwątpią, że są Bogu i ludziom potrzebni.

* * *

Panie Jezu, podczas Ostatniej Wieczerzy wziąłeś w swoje ręce chleb, który jest owocem pracy rąk ludzkich.
Daj nam, abyśmy karmiąc się Twoją miłością, byli wrażliwi na potrzeby tych, dla których praca nie jest błogosławieństwem, ale przekleństwem.
Daj, abyśmy się coraz bardziej społecznie miłowali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.

CZYTAJ DALEJ

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Kolejne odkrycie w Pompejach: rysunki dzieci na murze

2024-05-30 07:33

[ TEMATY ]

Pompeje

Wojciech Dudkiewicz/Niedziela

To, co możemy dziś podziwiać, stanowi zaledwie niewielką część tego, co jeszcze skrywa ziemia

To, co możemy dziś
podziwiać, stanowi
zaledwie niewielką
część tego, co jeszcze
skrywa ziemia

Rysunki dzieci ze starożytnych Pompejów, wykonane węglem na murze domu przed erupcją Wezuwiusza w 79 roku naszej ery - to kolejne nadzwyczajne odkrycie na terenie pozostałości miasta zniszczonego przez wulkan. Na rysunkach widać gladiatorów i myśliwych.

Znalezisko to pomoże historykom starożytności lepiej poznać dzieciństwo w tamtych czasach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję