Reklama

Sursum corda

Przeżyć Lwów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałbym dzisiaj podzielić się z Czytelnikami moimi przeżyciami związanymi z pielgrzymowaniem na Ukrainę. Myślę tu szczególnie o dawnym polskim pięknym mieście Lwowie, niegdyś stolicy polskości. To miasto szczególne, ukochane przez wszystkich, którzy się z nim choćby tylko zetknęli. Nieraz słyszałem nostalgiczne piosenki o Lwowie, słyszałem miłosne wyznania Polaków, że jak żyć, to „tylko we Lwowie”. Dziś, po lekkim tylko dotknięciu klimatu tego wspaniałego miasta, myślę, że jest w nim coś osobliwego.
Przede wszystkim to miasto, o którym można też powiedzieć, że jest, jak Warszawa, miastem nieujarzmionym. Gdziekolwiek się w nim znajdziemy, napotkamy polskie ślady. Widzimy Polskę wielkiej nauki i kultury - głównym ośrodkiem był Uniwersytet Lwowski; widzimy pałace, w których mieszczą się po dziś dzień ważne instytucje, bogate architektonicznie kamienice, wille, wspaniałe pomniki. Mimo straszliwego potraktowania tej perły polskości przez lata ostrego komunizmu i jego barbarzyńskich oprawców, można powiedzieć, że polskość we Lwowie była zawsze wyraźna, niezwykła i tak dalekosiężna, że nie dało się jej zadeptać, zniszczyć. Niestety, prawdziwych zniszczeń dokonuje już czas. Nieremontowane od lat instalacje, niechlujstwo, jakie przyszło wraz z rusyfikacją, nie do naprawienia szkody wyrządzone architekturze miasta (choćby zabetonowanie płynącej przez Lwów Pełtwi) musiały kiedyś dać o sobie znać. Dziś Lwów wymaga serca, chęci i ogromnych funduszy na renowację.
Przejeżdżając przez Lwów, dowiadujemy się również, że jest to miasto wielu zgromadzeń zakonnych: dominikanie, jezuici, franciszkanie, bernardyni, siostry Matki Bożej Miłosierdzia, siostry brygidki... Zakonnicy prowadzili szkoły, domy opieki, sierocińce, wychowywali ludzi dla Boga i siebie nawzajem.
Polska emanowała ze Lwowa nie tylko na Kresy, ale na cały świat. Może łatwiej będzie nam teraz zrozumieć wzruszenia ludzi z Kresów, lwowiaków, którzy mówią z płaczem o swoim wielkim mieście...
Myślę, że nastał czas, że nie tylko można, ale trzeba odwiedzać Lwów, poznając żywą historię Polski i przyczyniając się do wzrostu zamożności jego ubogich, lecz jakże serdecznych mieszkańców, w dużej mierze Polaków, którzy dotychczas zupełnie sami dzielnie stawiali opór komunizmowi.
Przed wojną żyło we Lwowie wiele narodowości: Polacy, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie i inni. Pozostawali ze sobą w symbiozie, tworzyli wspólnoty, byli - jak wspominają starsi - dobrymi sąsiadami. Z czasem coś niedobrego zaczęło się dziać w tym mieście, i jasno widać tu, jak wiele zła może wyrządzić nienawiść, co może uczynić szatan, który tę nienawiść zasiał do tego stopnia skutecznie, że przyszły lata straszliwych zniszczeń, lata nieznające litości, lata wielkiej krzywdy wyrządzonej ludzkości i kulturze całych społeczności. Tak łatwo było niszczyć - tak trudno jest odbudować...
Patrzymy teraz na Lwów, na obecną Ukrainę, przez pryzmat tamtej pożogi, która tutaj znalazła swoje apogeum. Żal nam tej pięknej ziemi i jej wspaniałych ludzi - ludzi o szerokich sercach i światłych umysłach. Ale nie można poprzestać na uczuciu żalu. Trzeba budować na nowo. Budować tak, aby do podobnych zdarzeń nie dopuścić. Fundamentem dla takiej budowy jest chrześcijaństwo, którego nie zdołano zniszczyć - poznaliśmy wartość pracy polskich księży katolickich, będących wszystkim dla Polaków na Kresach, widzieliśmy, jak wspaniale Kościół greckokatolicki, będący we Lwowie w większości, przygotowywał się do obchodów świąt Zesłania Ducha Świętego... Ta ideologia nie niesie nienawiści. Ona niesie Boga - Miłość, niesie szacunek do człowieka i prowadzi do prawdziwego rozwoju.
Wspominając lata przeszłe, musimy też modlić się, by człowiek nie naruszał podstawowych przykazań Bożych - miłości Boga i bliźniego, bo stoją one na straży cywilizacji. Módlmy się również o to, byśmy umieli przebaczać, zwłaszcza wtedy, gdy budzą się w nas wręcz przeciwne uczucia. Musimy pamiętać, że Chrystus umierający na krzyżu powiedział: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Pewnie także podobnie trzeba spojrzeć na tamte czasy i zachowanie ludzi określić tym właśnie powiedzeniem Chrystusa. I przebaczyć - bo i ich Chrystus zapewne miał na myśli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Premiera hymnu tegorocznego spotkania młodych Lednica 2000 już za nami

2024-05-15 09:15

[ TEMATY ]

o. Jan Góra

Lednica 2000

Mat. prasowy

XXVIII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych Lednica 2000 zbliża się wielkimi krokami. Odbędzie się ono 1 czerwca 2024 r. na Polach Lednickich. Trwają przygotowania do tego corocznego wydarzenia.

LEDNICA 2000 to ogromne dzieło ewangelizacyjne, które pomaga młodym odkrywać wiarę na nowo i nawiązywać żywą relację z Chrystusem. Zainicjował je w 1997 roku, wraz ze świeckimi wolontariuszami, duszpasterz akademicki, dominikanin o. Jan W. Góra OP, zainspirowany nauczaniem św. Jana Pawła II, gromadząc młodych wokół symbolicznej Bramy Ryby odwołującej się do początków chrześcijaństwa. Co roku, w pierwszą sobotę czerwca na Polach Lednickich odbywa się Ogólnopolskie Spotkanie Młodych, które gromadzi dziesiątki tysięcy osób. Wiele z nich, zarażonych entuzjazmem wiary, dzięki Lednicy odmieniło swoje życie.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję