O „Światowym Dniu Wody” pisał kanadyjski „The Catholic Register”. Na świecie taki dzień obchodzony jest rokrocznie 22 marca. Czy warto się zajmować czymś tak powszechnym, jak H2O? Oczywiście, że warto. Właśnie z tego powodu, że H2O jest tak powszechne i tak niezbędne do życia. Autor tekstu zwraca uwagę na brak szacunku dla wody, który w istocie jest brakiem szacunku dla człowieka. Godzi w miłość bliźniego. Niby wody na świecie jest bardzo dużo, ale tylko 1 procent wszystkich zasobów nadaje się do picia - przypomina tygodnik. Na dodatek co 20 lat podwaja się ludzkie zapotrzebowanie na wodę. Już niedługo, za 18 lat, dwie trzecie światowej populacji będzie miało kłopoty z zaopatrzeniem w wodę.
Zużywamy olbrzymie ilości wody. Przeciętny mieszkaniec rozwiniętego Zachodu potrzebuje jej dziennie od 350 do nawet 1000 litrów, podczas gdy ludziom w państwach rozwijających się starcza od 3 do 5 litrów wody.
W związku z kurczeniem się światowych zasobów wody, tygodnik proponuje zwracać większą uwagę na problemy z nią związane, zarówno w aspekcie globalnym, jak i lokalnym, ponieważ woda jest „świętą spuścizną, publicznym depozytem, zbiorową odpowiedzialnością, wspólnym dobrem i podstawowym prawem dla wszystkich istot żywych”.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu