Reklama

Homilie

Papież: trzeba się modlić za młodych, aby ich serca były wolne i mogli odpowiedzieć na Boże wezwanie

[ TEMATY ]

papież

kazanie

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na konieczność modlitwy za młodych, aby ich serca były wolne od bałwochwalstwa próżności, władzy i pieniądza oraz mogli odpowiedzieć na Boże powołanie wskazał Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty. Franciszek nawiązał do dzisiejszej Ewangelii (Mk 10,17-27), opowiadającej o bogatym młodzieńcu, który upadłszy przed Jezusem na kolana, zapytał Go: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?".

Papież zauważył, że ów młodzieniec miał wielkie pragnienie usłyszenia słów Jezusa. Był dobrym człowiekiem, ponieważ od młodości zachował przykazania. Jednakże to nie wystarczało, Duch Święty pobudzał go, by chciał czegoś więcej. Jezus spojrzał na niego z miłością i zaproponował, aby sprzedał wszystko, co posiadał i poszedł za Nim, aby głosić Ewangelię. Jednakże on, spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jego niespokojne serce, pobudzane przez Ducha Świętego, by zbliżył się do Jezusa i szedł za Nim, było sercem pełnym, a on nie miał odwagi, aby je opróżnić. Dokonał wyboru - pieniądze. Serce pełne pieniędzy ... Ale to nie był złodziej, przestępca - ależ nie! Był dobrym człowiekiem, nigdy nie ukradł! Nigdy nie oszukiwał: to były uczciwe pieniądze. Lecz jego serce było uwięzione, był przywiązany do pieniędzy i nie miał swobody wyboru. Pieniądze wybrały za niego" - skomentował tę scenę Ojciec Święty.

Franciszek zauważył, że wielu ludzi młodych słyszy w swoim sercu wezwanie Pana, by zbliżyć się do Jezusa i są podnieceni, nie wstydzą się, aby prze Nim klęknąć, publicznie okazać swoją wiarę w Jezusa Chrystusa, chcą iść za Nim. Kiedy jednak ich serce jest wypełnione czym innym i nie mają odwagi, aby je opróżnić, to odchodzą, a ich radość zamienia się w smutek. Także i dziś jest wielu młodych, którzy mają powołanie, ale czasami jest coś, co ich zatrzymuje.

Reklama

"Musimy się modlić, aby serce tych młodych mogło się opróżnić z innych zainteresowań, innych miłości, aby serce stało się wolne. Właśnie to jest modlitwa o powołania: «Panie poślij nam, wyślij do nas zakonnice, kapłanów, broń ich od bałwochwalstwa, bałwochwalstwa próżności , bałwochwalstwa pychy, bałwochwalstwa władzy, bałwochwalstwa pieniądza». Potrzebna jest dziś nasza modlitwa o przygotowanie tych serc, aby mogli iść blisko za Jezusem" - stwierdził papież.

Ojciec Święty zauważył, że bogaty młodzieniec przedstawiony w dzisiejszej Ewangelii jest z jedne strony tak dobry a z drugiej bardzo nieszczęśliwy. Wielu młodych ludzi jest dziś podobnych do niego. Dlatego trzeba się modlić do Boga:

"«Pomóż Panie tym młodym, aby byli wolni, żeby nie byli zniewoleni, żeby mieli serce jedynie dla Ciebie». W ten sposób Boże wezwanie może dotrzeć, może wydać owoc. To modlitwa o powołania. Trzeba tak bardzo się modlić i zawsze być czujnymi, bo powołania są. Musimy dopomóc, ażeby wzrosły, ażeby Pan mógł wejść w te serca i obdarzyć je radością niewymowną i pełną chwały, jaką cieszy się każdy, kto idzie tuż za Jezusem" - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

2014-03-03 12:31

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie ma chrześcijaństwa bez krzyża i bez Jezusa

[ TEMATY ]

papież

kazanie

Jezus Chrystus

krzyż

homilia

Grzegorz Gałązka

Pokora, łagodność, wielkoduszność - na te cechy życia chrześcijańskiego zwrócił uwagę papież Franciszek podczas porannej Mszy św. sprawowanej w Domu Świętej Marty. W swojej homilii podkreślił, że niezbędnym elementem życia chrześcijańskiego jest krzyż, a ta droga Jezusa prowadzi do radości.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję