Anna Wyszyńska: - Czy użądlenia owadów, na które jesteśmy narażeni latem, mogą być niebezpieczne?
Lek. med. Elżbieta Janczarek: - Owady: komary, osy, pszczoły, szerszenie mogą nam bardzo uprzykrzyć letnie wyjazdy. Możemy zapobiegać użądleniom, zakrywając - na tyle, na ile się da - powierzchnię ciała, zakładając w oknach ochronne siatki i stosując repelenty, czyli dostępne w aptekach środki odstraszające owady. Użądlenia mogą być niebezpieczne w skutkach tylko dla tych osób - zarówno dzieci, jak i dorosłych - które są uczulone na jad pszczół, os czy szerszeni. Te osoby powinny szczególnie wystrzegać się użądleń i mieć zawsze przy sobie lekarstwa zalecone przez alergologa. Dla osób, które nie są uczulone na jad, użądlenie jest bolesne i nieprzyjemne, ale nie wiąże się z większym zagrożeniem. Trzeba również zwrócić uwagę na to, aby dziecko nie drapało tego miejsca, bo rozdrapując rankę, może wprowadzić do organizmu bakterie chorobotwórcze. Pszczoły i osy mogą pojawić się nie tylko w plenerze, ale również w kawiarniach, cukierniach, a także w naszym domu, jeżeli przechowujemy napoje, ciasta czy inne słodkie produkty niezakryte. Dlatego zawsze uważnie sprawdzajmy, czy w naczyniu z napojem lub w słodkiej bułce, którą podajemy dziecku, nie ma osy czy pszczoły. Przestrzegajmy dzieci, aby - jeżeli zauważą gdzieś gniazdo os czy szerszeni - nie próbowały sprawdzać, co jest w środku, lecz wezwały dorosłych. W usuwaniu takich gniazd specjalizuje się straż pożarna. Latem pojawiają się również kleszcze. Po powrocie do domu sprawdzajmy, czy w skórze dziecka nie tkwi kleszcz. Wbrew obiegowym opiniom, nie należy smarować go masłem lub innym tłuszczem, lecz starać się go jak najszybciej usunąć. W naszej apteczce powinna być pęseta, którą głęboko chwytamy kleszcza i zdecydowanym ruchem wyciągamy. Miejsca po kleszczu dezynfekujemy. Jeżeli nie udało się wyciągnąć kleszcza w całości, trzeba szukać pomocy w najbliższej placówce służby zdrowia. Gdy po kilku dniach w miejscu, gdzie tkwił kleszcz, zauważymy powiększający się rumień, również trzeba skontaktować się z lekarzem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu