Reklama

„ABC News”

Tuba Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

800 tysięcy godzin materiału wideo i 2 miliony użytkowników, a to wszystko w kilka miesięcy - to podstawowa statystyka najszybciej rozwijającego się obecnie serwisu internetowego GodTube. W ostatnich miesiącach tempo rozwoju było szokujące - 973 procent użytkowników miesięcznie. Sylwetkę twórcy serwisu oraz jego filozofię przedstawiła „ABC News”.
GodTube jest chrześcijańską odpowiedzią na świecki pierwowzór YouTube - serwis wymiany materiałów filmowych w Internecie. Różnica między obydwoma serwisami tkwi w tematyce zamieszczanych filmów. Na YouTube można znaleźć materiały różne, także takie, które są sprzeczne z chrześcijańską wizją świata lub takie, które wręcz otwarcie występują przeciw niej. Na GodTube czegoś takiego się nie spotka. Nie znaczy to jednak, że są tam jedynie nagrane nabożeństwa czy homilie. Internauta znajdzie tam również teledyski zespołów chrześcijańskiego rocka, parodie popularnych piosenek. W serwisie nie ma miejsca na nudę. Oglądając materiały, można snuć refleksje, ale także, jeśli przyjdzie ochota, pośmiać się.
Serwis założył na początku tego roku Chris Wyatt z Dallas. Pomysł nasunął mu się po tym, jak przeczytał statystyki, które przewidują, że do 2050 r. o połowę spadnie liczba uczestników niedzielnych nabożeństw. Postanowił więc założyć witrynę GodTube, aby trafić do młodzieży, dla której Internet staje się coraz ważniejszą cząstką życia. Przedsięwzięcie było skierowane do chrześcijan, aby umocnić ich wiarę, ale jego użytkownikami są także ludzie niewierzący, którzy poszukują odpowiedzi na rodzące się w ich sercu pytania natury duchowej. Zresztą GodTube to nie tylko bierne oglądanie filmów. Oglądając wideo, można spotkać się i porozmawiać z ludźmi z całego świata, uczestniczyć online w studiach biblijnych czy katechezach.
Wyatt ma 39 lat. Chrześcijaninem został trzy lata temu.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 12 maja 2024 roku

2024-05-10 20:37

mat własny.

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję