Reklama

Co cieszy prasę niemiecką i rosyjską...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To bardzo symptomatyczne, że ze zwycięstwa wyborczego Platformy Obywatelskiej i nowego rządu Tuska najbardziej ucieszyła się prasa niemiecka i rosyjska - prasa dwóch krajów ościennych, których strategiczne partnerstwo niepokoi Polaków. Ale nie tylko Polaków. Wydaje się, że i niedawna wizyta francuskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych była wyrazem podobnej nieufności, narastającej i we Francji - w miarę, jak rozwija się strategiczne partnerstwo niemiecko-rosyjskie.
Tymczasem sprawa blokady eksportu polskiej żywności do Rosji pokazuje, że od dwóch niemal lat Unia Europejska nie jest w stanie wymusić na Rosji zniesienia tej blokady, wprowadzonej - przypomnijmy - pod zupełnie fałszywym pretekstem. Prawdziwą przyczyną była chęć utrudnienia sytuacji ówczesnemu rządowi Prawa i Sprawiedliwości. Jeśli z takiego politycznego powodu Rosja zastosowała to embargo - przy zupełnej bierności UE - to i z politycznego powodu je zniesie: nie dlatego, że rząd Tuska może do czegokolwiek Rosję nakłonić, ale dlatego, żeby rząd Tuska zobowiązać, a w stosownej chwili zażądać „wdzięczności”. O wiele bardziej dalekowzroczna była polityka premiera Kaczyńskiego: blokowania nowej umowy UE-Rosja do chwili, gdy UE wymusi na Rosji traktowanie Polski na równi z innymi krajami UE. Była to zarazem polityka „sprawdzania intencji” Unii Europejskiej, a głównie Niemiec, wobec Polski. Ustępliwe deklaracje Tuska wobec Rosji są na rękę nie tylko Rosji, ale i Niemcom: zwalniają te ostatnie od reprezentowania w tej sprawie unijnych zobowiązań. Może to prowadzić do niebezpiecznej sytuacji, w której Polska - mimo członkostwa w UE (a po 13 grudnia - mimo jeszcze większego ubezwłasnowolnienia politycznego...) - pozostanie osamotniona wobec polityki rosyjskiej bardziej niż dziś wobec sprawy rosyjskiego embarga.
Dlatego prasa niemiecka i rosyjska wyraziła taki entuzjazm z powodu zwycięstwa wyborczego PO. Pominąwszy ostatnie decyzje kadrowe nowego premiera i rządu, mające wszelkie znamiona politycznych czystek (skandaliczne odwołania kierownictwa w ZUS, największej państwowej firmie, nader kontrowersyjne nominacje w Ministerstwie Obrony Narodowej, personalne zawirowania w prokuraturze) - niepokój budzą także ostatnie zapowiedzi przeciągania rozmów z rządem amerykańskim w sprawie tarczy obronnej. Rodzi się obawa, że jeśli sprawa ta nie zostanie sfinalizowana za kadencji republikańskiego prezydenta, może zakończyć się fiaskiem pod ewentualną, bardzo możliwą prezydenturą przyszłego demokraty. Tymczasem tarcza obronna (mówimy: „tarcza”, myślimy: amerykańska obecność w Polsce jako gwarancja przed strategicznym partnerstwem niemiecko-rosyjskim kosztem Polski) oznaczałaby prawdziwie ścisłe i trwałe więzi polsko-amerykańskie, jako przeciwwaga dla wspomnianego „partnerstwa” dwóch państw ościennych. Jeśli rząd Tuska odejdzie i od tej polityki rządu poprzedniego - budowania trwałych, opartych na wspólnych interesach stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - międzynarodowe bezpieczeństwo Polski stanie pod wielkim znakiem zapytania. Zwłaszcza w kontekście Traktatu Reformującego (eurokonstytucji), likwidującego de iure suwerenność dotychczasowych członków UE, niemiecko-rosyjskiego partnerstwa i wspólnej już polityki europejskiej tych dwóch krajów, niemieckich żądań Powiernictwa Pruskiego i niektórych organizacji żydowskich, ale także w kontekście spraw krajowych: narastającego długu publicznego i nierozwiązanych, kosztownych problemów (np. kwestia ochrony zdrowia). Polityka przewlekłego łatania budżetu obligacjami Skarbu Państwa uzależnia kraj od zagranicznych lichwiarzy, osłabiając państwo i pogłębiając zależność od zagranicy.
Tymczasem trudno oprzeć się wrażeniu, że nowy rząd zachowuje się tak, jakby pozycja Polski w Europie była prawie mocarstwowa: chce być samodzielnym partnerem dla Rosji... I to przy coraz bardziej dwuznacznej polityce niemieckiej, więc unijnej... Rzeczywiście, prasa niemiecko-rosyjska miała - i ma teraz nowe - powody do uzasadnionej radości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej: ekumenizm będzie potrzebny, dopóki obowiązuje Ewangelia

2025-01-18 06:51

[ TEMATY ]

ekumenizm

Kościół

Ewangelia

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan

Polska Rada Ekumeniczna

Polska Rada Ekumeniczna

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan 2025

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan 2025

Ekumenizm będzie potrzebny tak długo, jak długo obowiązuje Ewangelia – powiedział PAP bp Andrzej Malicki, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej z Kościoła ewangelicko-metodystycznego. Zaznaczył, że w zmaterializowanym świecie chrześcijanie powinni nieść ludziom nadzieję, którą daje Ewangelia.

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan będzie przebiegał od 18 do 25 stycznia pod hasłem "Czy wierzysz w to?". Słowa te nawiązują do dialogu Jezusa z Martą po śmierci jej brata Łazarza w Ewangelii św. Jana (J 11,17-27).
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża
CZYTAJ DALEJ

Kandydatka na prokuratora generalnego: koniec ze szpiegowaniem kościołów

2025-01-18 21:08

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/WILL OLIVER

Pam Bondi

Pam Bondi

Kandydatka na prokuratora generalnego Pam Bondi powiedziała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres "uzbrojeniu" rządu federalnego przeciwko katolikom i ludziom wierzącym - informuje lifesitenews.com.

Pam Bondi, nominowana przez prezydenta elekta Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, obiecała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres atakom Departamentu Sprawiedliwości na katolików i wszystkich innych za ich wiarę lub pokojowe protesty.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję